W czwartek (8 maja) późnym wieczorem służbę na ulicach Olsztyna pełnili funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie. Po godzinie 23:00 kontrolowali prędkość kierowców poruszających się aleją Sikorskiego w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h.
W pewnym momencie w zasięgu aparatu pomiarowego pojawiło się porsche, zbliżało się do policjantów z prędkością 106 km/h. Zatrzymany do kontroli drogowej 43-latek został ukarany mandatem w wysokości 3000 zł i 13 punktami karnymi. Mężczyzna stracił też prawo jazdy na najbliższe 3 miesiące.
- Nadmierna prędkość jest jedną z najczęstszych przyczyn wypadków drogowych w naszym kraju, często o tragicznych skutkach. Szczególnie niebezpieczne jest jej przekraczanie terenie zabudowanym, gdzie ryzyko potrącenia pieszych i kolizji z innymi pojazdami jest znacznie wyższe
- podkreślają policjanci.
Kierowcy, którzy przekroczą dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym o więcej niż 50 km/h, muszą liczyć się z utratą prawa jazdy na okres 3 miesięcy. Osoby, które zdecydują się na jazdę w trakcie 3 miesięcznego zakazu, muszą liczyć się z poważniejszymi konsekwencjami.
Wówczas okres ten zostanie przedłużony do 6 miesięcy. Natomiast kolejne złamanie zakazu skutkuje odebraniem uprawnień do prowadzenia pojazdów i koniecznością ponownego zdania egzaminu na prawo jazdy. Oprócz tego kierowcy muszą liczyć się z wysoką karą finansową oraz „bonusem” w postaci punktów karnych.
Komentarze (2)
Dodaj swój komentarz