Jesteś krypto pedrylem?
Ponieważ nie można wysłać maila do zdzit piszę za pośrednictwem Olsztyn.com.pl
CHCIAŁAM ZŁOŻYĆ SKARGĘ NA KIEROWCĘ LINII 107, który przyjechał dzisiaj o godzinie 10:35 na przystanek na
ul. Kołobrzeskiej.
Kierowca ten pomimo, że przyjechał za wcześnie, zamknął mi drzwi przed nosem i pojechał dalej.
Pewnie bardzo go to rozbawiło, mnie niestety mniej. Byłam umówiona na wizytę u lekarza,
na którą się spóźniłam nie mówiąc, że wiał silny wiatr i padał deszcz. Nie jest to odosobniony przypadek,
kiedy kierowca pokazuje swoją wyższość zamykając drzwi ludziom przed nosem i odjeżdżając.
Proponuję robić szkolenia dla kierowców pod kątem kultury i empatii.
Przypominam również, że komunikacja jest dla pasażerów i należało by ich szanować.
CHCIAŁAM ZŁOŻYĆ SKARGĘ NA KIEROWCĘ LINII 107, który przyjechał dzisiaj o godzinie 10:35 na przystanek na
ul. Kołobrzeskiej.
Kierowca ten pomimo, że przyjechał za wcześnie, zamknął mi drzwi przed nosem i pojechał dalej.
Pewnie bardzo go to rozbawiło, mnie niestety mniej. Byłam umówiona na wizytę u lekarza,
na którą się spóźniłam nie mówiąc, że wiał silny wiatr i padał deszcz. Nie jest to odosobniony przypadek,
kiedy kierowca pokazuje swoją wyższość zamykając drzwi ludziom przed nosem i odjeżdżając.
Proponuję robić szkolenia dla kierowców pod kątem kultury i empatii.
Przypominam również, że komunikacja jest dla pasażerów i należało by ich szanować.
@gość:
Pod knajpę podjeżdża zamówiona taksówka.
Kelner pakuje na tylne siedzenie trzech pijanych klientów i instruuje taksówkarza:
- Tego z lewej na Kopernika, tego w środku na Kościuszki, a tego z prawej na Spokojną.
- Dobra, wszystko jasne.
Po pięciu minutach taksówka ponownie podjeżdża pod knajpę, taksiarz woła kelnera:
- Powiedz pan to jeszcze raz, bo na zakręcie mi się przemieszali.
Kelner pakuje na tylne siedzenie trzech pijanych klientów i instruuje taksówkarza:
- Tego z lewej na Kopernika, tego w środku na Kościuszki, a tego z prawej na Spokojną.
- Dobra, wszystko jasne.
Po pięciu minutach taksówka ponownie podjeżdża pod knajpę, taksiarz woła kelnera:
- Powiedz pan to jeszcze raz, bo na zakręcie mi się przemieszali.
@gość: debili nie sieją ale wybierają