- Takimi metodami leczymy pacjentów z kraniosynostozami związanymi z zarastaniem szwów wieńcowych (zarówno pojedynczych szwów, jak i tych bardziej złożonych) na tle genetycznym. Jesteśmy jedynym ośrodkiem w Polsce wykonującym takie ultranowoczesne zabiegi i drugim w Europie (wraz z ośrodkiem w Rotterdamie) stosującym taką metodę leczenia - podkreśla Agnieszka Deoniziak z Sekcji Promocji, Marketingu i Sprzedaży Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala Dziecięcego w Olsztynie.
Kraniosynostoza to wrodzona wada, w której jedno lub więcej szwów czaszkowych zrasta się przedwcześnie, co prowadzi do deformacji czaszki i może wpływać na rozwój mózgu. U dzieci z jednostronną kraniosynostozą wieńcową dochodzi do złożonej trójwymiarowej deformacji całej czaszki, nie tylko w zakresie mózgoczaszki, ale także deformacji podstawy czaszki i skoliozy twarzy.

Tomografia komputerowa pacjenta przed operacją
Specjaliści ze Szpitala Dziecięcego w Olsztynie znaleźli sposób, by wszystkie te problemy rozwiązać podczas jednego małoinwazyjnego zabiegu operacyjnego.
- Wielospecjalistyczna współpraca w zakresie neurochirurgii i chirurgii szczękowo-twarzowej pozwala nam zaplanować małoinwazyjny zabieg dystrakcji czołowo-oczodołowej, żeby jednocześnie stopniowo wraz ze wzrostem dziecka poprawiały się również struktury twarzoczaszki – przyznaje prof. dr hab. n. med. Dawid Larysz, kierownik Kliniki Chirurgii Dzieci i Młodzieży Szpitala Dziecięcego w Olsztynie, neurochirurg i chirurg szczękowo-twarzowy.
I dodaje: – Tę metodę możemy zastosować zarówno do leczenia kraniosynostoz pojedynczych szwów (mniej złożonych), jak i do leczenia dzieci z ciężkimi wadami, jak wieloszwowe kraniosynostozy syndromiczne, np. zespół Crouzona. Zaletą tej metody jest również minimalizacja rozległości zabiegu, co wpływa na jego bezpieczeństwo i zmniejszenie częstości powikłań.

prof. dr hab. n. med. Dawid Larysz, kierownik Kliniki Chirurgii Dzieci i Młodzieży Szpitala Dziecięcego w Olsztynie
Od kilku lat specjaliści ze Szpitala Dziecięcego w Olsztynie jako jedyni w Polsce stosują endoskopowe leczenie dzieci z kraniosynostozami za pomocą zindywidualizowanych sprężyn dystrakcyjnych, (których celem jest odsunięcie kości od siebie), opartych na planowaniu w wirtualnej rzeczywistości. Wykonano już kilkaset takich zabiegów.
- Stosowane w naszym kraju metody leczenia dzieci z kraniosynostozami wieńcowymi wymagały bardzo dużych zabiegów rekonstrukcyjnych, obejmujących znaczną część czaszki. Co więcej, jak potwierdziły liczne badania naukowe, samo wycięcie - nawet metodami endoskopowymi u bardzo małych dzieci - zarośniętego szwu jest nieskuteczne i w przyszłości wymaga kolejnych zabiegów operacyjnych – podkreśla dr n. med. Patrycja Larysz, specjalista neurochirurgii ze Szpitala Dziecięcego w Olsztynie.
Trzy ultranowoczesne zabiegi z zastosowaniem najnowocześniejszych w Europie rozwiązań przeprowadził w minionym tygodniu zespół Kliniki Chirurgii Dzieci i Młodzieży Szpitala Dziecięcego w Olsztynie: prof. dr hab. n. med. Dawid Larysz – kierownik Kliniki, specjalista neurochirurgii i chirurgii szczękowo-twarzowej, dr n. med. Patrycja Larysz - specjalista neurochirurgii, lek. Małgorzata Koszowska – specjalista medycyny ratunkowej, anestezjologii i intensywnej terapii, specjalizująca się w znieczulaniu dzieci z chorobami rzadkimi do operacji neurochirurgicznych i lek. dent. Sebastian Radziak – specjalista chirurgii szczękowo-twarzowej, przy wsparciu zespołu pielęgniarek operacyjnych: Ewy Kowalkowskiej-Matel i Barbary Zyśk.
Zespół Kliniki przygotowując się do tak zaawansowanych zabiegów współpracuje z prof. Arkadiuszem Szarkiem, bioinżynierem z Politechniki Częstochowskiej. To właśnie ta współpraca pozwala na zastosowanie w olsztyńskim szpitalu ( jako jedynym ośrodku w kraju) małoinwazyjnego leczenia z przedoperacyjnym planowaniem w wirtualnej rzeczywistości.












Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz