Dziś jest: 28.04.2024
Imieniny: Piotra, Walerii
Data dodania: 2024-03-20 08:45

Mateusz Sikorski

Ta decyzja wpłynie na miliony Polaków. Zmiany w prawie pracy

Ta decyzja wpłynie na miliony Polaków. Zmiany w prawie pracy
Zdjęcie ilustracyjne
Fot. Pexels

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej finalizuje prace nad projektem, który wpłynie na los co najmniej 5 milionów Polaków. Chodzi o prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą czy zatrudnionych na umowach cywilnoprawnych. W grze jest także skrócenie dnia pracy, za czym mocno obstaje ministra rodziny, pracy i polityki społecznej, Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. 

reklama

Staż pracy to łączna długość wszystkich poprzednich okresów zatrudnienia, bez względu na przerwy w zatrudnieniu czy sposób ustania stosunków pracy. Według obecnego prawa, wliczamy do niego czas przepracowany w oparciu o umowę o pracę, powołanie, mianowane, wybór albo społeczną umowę o pracę. 

Pojawia się tu jednak problem. Osoby prowadzące własną działalność gospodarczą, czy zatrudnione w oparciu o umowę cywilnoprawną, nie mogą wliczać przepracowanego czasu do stażu pracy. Skutkuje to sytuacjami, w których osoby prowadzące od kilkunastu lat JDG, przechodząc na umowę o pracę są według prawa na takim stopniu kariery, jak rozpoczynający pracownik - co skutkuje mniejszą ilością dni wolnych czy krótszym okresem wypowiedzenia. 

Nad zmianami w tym zakresie pracuje resort rodziny, pracy i polityki społecznej. Zgodnie z proponowanymi zmianami w kodeksie pracy, do okresu zatrudnienia wliczałyby się okresy prowadzenia działalności gospodarczej indywidualnie lub w formie spółki cywilnej oraz wykonywania zlecenia, świadczenia usługi przez osobę fizyczną oraz umowy agencyjnej. 

Zmiany dotyczyłyby także stażu pracy. Według resortu osoba zatrudniona na umowie o pracę, która wcześniej świadczyła pracę na rzecz danego pracodawcy na podstawie np. umowy - zlecenia, z dniem wejścia w życie ustawy może uzyskać nie tylko uprawnienie do wyższego wymiaru urlopu, ale także dłuższego okresu wypowiedzenia czy wyższej odprawy w przypadku rozwiązania umowy o pracę.

Ministerstwo rozważa także nad wariantami wliczania stażu na działalności i zleceniu do zatrudnienia. Według jednego z nich wliczane będą tylko te okresy, w których dana osoba podlegała ubezpieczeniu rentowemu i emerytalnemu. Wówczas osoby prowadzące działalność gospodarczą nie będą miały do zatrudnienia wliczane okresu, za który nie opłaciły składek, a powinny. Wyjątkiem może być tylko ustawowe zwolnienie z oskładkowania.

Wdrożenie tego wariantu jest najbardziej prawdopodobne. Nadal jednak niesie za sobą problemy, nad którymi pracuje ministerstwo. Proponowane zmiany mają wejść w życie od początku 2025 roku. 

W przestrzeni medialnej pojawia się też dużo informacji dotyczących skrócenia tygodnia pracy, czego orędowniczką jest ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. 

Jest najwyższy czas na zmiany. Chciałabym, żeby w tej kadencji Sejmu mogło dojść do takiego skrócenia czasu - mówiła szefowa MRPiPS. Poinformowała także, że zleciła Centralnemu Instytutowi Ochrony Pracy analizę efektywności pracy w relacji do liczby godzin przepracowanych przez pracownika w tygodniu. 

Na korzyść zmian, które wprowadzić chce Dziemianowicz-Bąk działa fakt, że w trakcie kampanii premier Donald Tusk postulował pilotaż 4-dniowego tygodnia pracy. Według danych z publikacji "The Next Generation of the Penn World Table" przeciętny Polak pracuje rocznie przez 2 023 godziny. Pod tym względem w Europie ustępują nam tylko Grecy, pracujący średnio o 13 godzin więcej. Dla porównania średnia w Wielkiej Brytanii to 1 668 godzin, we Francji - 1 505, a w Niemczech - 1 386. 

Komentarze (6)

Dodaj swój komentarz

  • Oskarżam Arcyksięcia 2024-03-22 05:42:00 46.205.*.*
    Co za bzdura, co za nonsens, szesnaście lat świetlnych od Ziemi obca cywilizacja. W Niemczech nie ma siedmiu godzin, robią po osiem i w soboty jak kto chce a system jest taki iże każdemu się chce i tylko za dni ustawowo wolne od pracy są dodatki , czyli za dyżury przykładowo. Dużo błędów i nieścisłości w mej wypowiedzi bo nie z dzienników urzędowych i monitorów rządowych a z podróży Magdy Gessler i Ewy Wachowicz - Ewa Gotuje. Że Grecja to się rozumie bo wsio dla Brukseli się notuje a nawet dopisuje.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 2
  • Oskarżam Arcyksięcia 2024-03-21 18:54:02 46.205.*.*
    Jak w Niemczech tysiąc trzysta? W Niemczech także Polacy pracują i w soboty za normalne stawki bez dodatku pieniądze za dzień wolny.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 2 0
  • AnnaKania 2024-03-20 13:54:05 188.125.*.*
    Czy ta Pani Dziemianowicz-Bąk gdzieś kiedyś normalnie pracowała? Czy ona wie, z czego biorą się dochody budżetowe, skąd jest kasa na rozdawnictwo i kupowanie sobie miejsca przy korycie?
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 4 1
  • KlaudiaZnajda 2024-03-20 13:51:40 188.125.*.*
    Proponuję w ogóle zwolnić pracowników z obowiązku świadczenia pracy. Pracodawca będzie im tylko przelewał kasę co miesiąc (obowiązkowo w terminie pod groźbą kary) i będzie cacy. Do tego to zmierza. Kodeks pracy wymienia obowiązki zarówno pracodawcy jak i pracownika. Dlaczego więc inspekcja pracy NIGDY nie kontroluje wykonywania obowiązków przez pracowników i NIGDY ich za nic nie karze? Dlaczego pracownik może przysłowiowo pluc pracodawcy na głowę i pracodawca nie może zgłosić tego żadnej instytucji typu np. sąd pracy (gdzie pracodawca zawsze przegrywa)?
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 2 2
  • Myszocygan 2024-03-20 10:15:52 2a01:11cf:400d:*
    Dzień pracy skrócony i wynagrodzenie też:) już widzę jak pracodawcy będą finansować takie pomysły, skończy się bezrobociem i pracą na czarno
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 8 1
  • .R.O. 2024-03-20 08:54:10 83.28.*.*
    Mikro, małe i średnie firmy najwięcej oddają do budżetu, a każdy kolejny rząd pomija te grupy, bo one zamiast palić opony, przepychać się z policją, blokować drogi - skupiają się na pracy. Bo muszą, bo nie ma dopłat do paliwa, zakupu pojazdów, od nieurodzaju…
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 14 2

www.autoczescionline24.pl