Dziś jest: 03.05.2024
Imieniny: Antoniny, Marii
Data dodania: 2023-03-20 08:23

Łukasz Czarnecki-Pacyński

Równonoc wiosenna - półkula północna budzi się do życia

Równonoc wiosenna - półkula północna budzi się do życia
Tablica astronomiczna Mikołaja Kopernika na zamku w Olsztynie
Fot. Janusz Liżewski

20 marca o godzinie 22:42 Słońce przejdzie na półkulę północną nieboskłonu i zacznie się wiosna. O tym w rozmowie z dyrektorem Olsztyńskiego Planetarium dr Jackiem Szubiakowskim.

reklama

Niezmierzona czeluść kosmosu oglądana z Ziemi okiem nieuzbrojonym w optyczne przyrządy obserwacyjne jawiła się naszym przodkom jako wielka, półkolista sfera, na której zostały umieszczone gwiazdy.

- Nikt nie wiedział jak daleko są one od nas, człowiek spoglądając na nie gołym okiem ma wrażenie, że są one wszystkie jednakowo odległe i rozsypane na otaczającej go dookoła sferze. Nazwa „sfera niebieska” pozostała w użyciu także wtedy, kiedy odkryto, że Ziemia nie jest wcale płaska a ma kształt zawieszonej w polu grawitacyjnym, lekko spłaszczonej kuli. Od tamtego czasu zaczęto mówić o północnej oraz południowej półkuli nieba, które oddziela od siebie - tak jak na Ziemi - płaszczyzna równika.

Od niepamiętnych czasów na sferze niebieskiej astronomowie wyznaczają tak zwane koła wielkie, których środki pokrywają się ze środkiem Ziemi. Dla naszych rozważań dotyczących równonocy najważniejsze są dwa z nich. Pierwsze to równik niebieski, będący przecięciem sfery niebieskiej wspomnianą wcześniej płaszczyzną, w której leży równik ziemski. Drugie koło wielkie istotne dla naszych rozważań to ekliptyka. droga pozornej, rocznej wędrówki Słońca wśród gwiazdozbiorów zodiakalnych. A dokładniej koło wyznaczone na sferze przez przecięcie płaszczyzną, w której leży orbita Ziemi wokół Słońca. Skutkiem nachylenia osi wokół której wiruje nasza planeta w ciągu doby, płaszczyzny obydwu tych kół przecinają się pod kątem 23,5 stopnia.

Dzięki temu, że oś ziemska jest nachylona do płaszczyzny orbity, raz półkula północna, a raz południowa skłania się ku Słońcu, co sprawia, że na Ziemi występują pory roku.

- Formalnie, zima kończy się na naszej półkuli w momencie wiosennej równonocy, kiedy Słońce przechodząc w swojej rocznej, pozornej wędrówce na tle gwiazd z półkuli południowej nieba na północną przecina równik niebieski. W tym momencie w każdym punkcie na Ziemi długość dnia i nocy są sobie równe i trwają po 12 godzin. W kolejnych dniach Słońce wędruje przez wiosenne miesiące do punktu przesilenia letniego, który osiąga 20 lub 21 czerwca. W tym momencie osiągnie ona największą odległość na północ od równika. To będzie najdłuższy dzień w roku i tego dnia Słońce znajdzie się najwyżej na firmamencie ponad horyzontem. Podczas dalszej rocznej wędrówki po niebie, Słońce będzie zbliżało się do równika i przekroczy go w przeciwną stronę w dniu jesiennej równonocy 22 lub 23 września. Potem będzie „podążało” dalej na południe, aż do punktu przesilenia zimowego, czyli najkrótszego dnia w roku. Na naszej półkuli przypada on 20 lub 21 grudnia.

Także nazwy miesięcy w wielu językach europejskich wskazują, że kiedyś rok zaczynał się w innym terminie. Grudzień to przecież december, czyli miesiąc dziesiąty...

- Tak, bo w starożytnym Rzymie początek roku wyznaczała równonoc wiosenna.

A kalendarz słoneczny miał zawsze ważne, praktyczne zastosowanie...

- Choćby do ustalenia pory siewu zbóż oraz innych roślin. Warto jeszcze dodać, że w dniu równonocy Słońce wschodzi dokładnie na wschodzie i zachodzi dokładnie na zachodzie. A na równiku góruje w południe dokładnie w zenicie, czyli wprost nad naszymi głowami.

A w Olsztynie?

- U nas, w południe, będzie świecić tego dnia na wysokości 36o . Odejmując tę wartość od kąta prostego znajdziemy szerokość geograficzną - czyli kątową odległość stolicy Warmii i Mazur od równika.

Wielki uczony epoki Renesansu, Mikołaj Kopernik, właśnie w Olsztynie pracował nad wyznaczeniem terminu równonocy. Na ścianie krużganku olsztyńskiego Zamku zachowała się wykonana jego ręką tablica astronomiczna.

- To zagadnienie pierwszorzędnej wagi. Czas, jaki upływa pomiędzy momentami kolejnych równonocy wiosennych definiuje rok zwrotnikowy, który jest podstawą kalendarza słonecznego. Rok zwrotnikowy nie zawiera całkowitej liczby dni. I właśnie z powodu tej „astronomicznej niezgodności” wprowadzono do kalendarza lata przestępne.

Tagi: przyroda

Komentarze (4)

Dodaj swój komentarz

  • Bolek 2023-03-20 20:13:19 31.60.*.*
    Ruchajcie się będzie lepiej 😁
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 1 2
  • Wredniaczek 2023-03-20 10:41:34 178.183.*.*
    W Olsztynie 20 marca słońce wzeszło 5:41 a zajdzie 17:51 tzn. że równonoc już u nas była. A wypadła z 17 na 18 marca. Tak wygląda uśrednianie ... i oczywiście czepianie się też
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 3 0
  • dywiciak 2023-03-20 08:49:52 31.60.*.*
    Kolejny artykuł o tym że ziemia jest piłeczką prawdy nie zmieni...
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 8

www.autoczescionline24.pl