Radny Krzysztof Kacprzycki wystosował do prezydenta miasta pismo, w którym apeluje o wprowadzenie w Olsztynie nadzoru nad stosowaniem środków chemicznych – sklasyfikowanych jako substancje rakotwórcze, mutagenne lub działające szkodliwie.
- Mieliśmy w Olsztynie ostatnio kilka przypadków, w których narażono życie i zdrowie mieszkańców naszego miasta. Mam tu na myśli działanie w okolicach ul. Maczka – stosowanie środków chemicznych w bezpośrednim sąsiedztwie miejskiego przedszkola. To spowodowało szereg bardzo niebezpiecznych następstw z narażeniem życia i zdrowia pozostawionych pod opieką miejskiej placówki dzieci. W tym przypadku mieszkańcy prosili o interwencję i na szczęście ją otrzymali – informuje Kacprzycki.
Jak się okazuje przy zabiegach agrotechnicznych na terenie miasta stosowano między innymi HELM LAMBDA 100 CS, którego producent ostrzega, iż przed zastosowaniem środka należy poinformować o tym fakcie wszystkie zainteresowane strony, które mogą być narażone na znoszenie cieczy roboczej.
- Z tym przypadkiem ewidentnie mieliśmy styczność podczas oprysku sadu – informuje Kacprzycki.
Radny twierdzi, że w tym samym czasie stosowano MIEDZIAN EXTRA S. – środek chemiczny oznaczony jako szkodliwy, drażniący i niebezpieczny.
- To bez powiadomienia osób, podmiotów i ogólnie dostępnej informacji dla wszystkich służb i mieszkańców uważam za karygodne i nieodpowiedzialne – grzmi radny.
To jednak nie koniec substancji używanych bez ostrzeżenia. Tym razem radny wskazuje na stosowanie środka PERENAL przy inwestycji „tramwajowej” przy ul. Sikorskiego – miejsca gdzie stale poruszają się ludzie.
- Brak informacji naraził na niebezpieczeństwo nie tylko dzieci, które nieświadome faktu mogły bezpośrednio dotykać roślin spryskanych preparatem, ale również zwierząt które mogły w tej okolicy się poruszać. Brak jasnej i czytelnej informacji, stosowanie środków w pobliżu bezpośredniego przebywania ludzi i zwierząt, stosowanie środków chemicznych przy niekorzystnych warunkach atmosferycznych – to zagrożenia życia i zdrowia mieszkańców naszego miasta. Tym bardziej jest to naganne, że prowadzone na terenie należącym do gminy – dodaje Kacprzycki.
Co prawda, po interwencji – na inwestycji tramwajowej zaprzestano korzystania z tego środka, jednak radny chce, by powstały przepisy, które na przyszłość regulują takie sytuacje.
- Mając na celu ograniczenie zagrożeń i możliwości spowodowania zagrożenia życia lub zdrowia mieszkańców miasta zwracam się do Pana z prośbą o wprowadzenie w formie zarządzenia lub projektu uchwały Rady Miasta prawa miejscowego nakładającego obowiązek dokonywania zgłoszenia z wyprzedzeniem zamiaru wykonania zabiegów agrotechnicznych z zastosowaniem środków ochrony roślin oraz innych, które na etykietach mają zapis dotyczący obowiązku takiego informowania zainteresowanych stron. Uważam również za konieczne wprowadzenie w tych przepisach zapisów dotyczących kar za niewykonanie obowiązku informacji – proponuje w piśmie do prezydenta Olsztyna, radny Kacprzycki.
Czy miasto zastosuje się do wniosku radnego? Dowiemy się niebawem.
Komentarze (1)