- Olsztynianie poparciem 500 głosów mogliby decydować o konsultacjach społecznych w wybranej sprawie, a zaledwie 150 podpisów wystarczyłoby, aby wnieść obywatelski projekt uchwały pod obrady rady miasta - informował Jarosław Skórski społecznik z Komitetu Obywatelskiej Inicjatywy Uchwałodawczej.
Dziś obie uchwały zostały poddane pod głosowanie olsztyńskich radnych.
- Ostatnio dochodziły do nas głosy, że część radnych koalicji jest niezadowolona z liczby podpisów potrzebnej do złożenia projektu uchwały. W związku z tym obserwowaliśmy dzisiejszą dyskusję nad projektem z zapartym tchem. Jednak się udało - uchwała o obywatelskiej inicjatywie uchwałodawczej została przyjęta jednogłośnie. Po głosowaniu spontanicznie zaczęliśmy klaskać – informuje Jarosław Skórski. - Ponieważ miałem mały wkład w prace nad zmianą uchwały o konsultacjach, jej przyjęcie w takim kształcie bardzo mnie cieszy. Mam nadzieję, że zmiany wypracowane na podstawie dotychczasowych doświadczeń obu stron spowodują, że rozpoczniemy zupełnie nowy rozdział w historii konsultacji społecznych. Nie możemy jednak zapomnieć, że to tylko uchwała. O tym jakie będą jej efekty zadecyduje postawa zarówno urzędników jak i mieszkańców - dodaje społecznik.
Przyjęcie uchwał nie jest jednak pełnią sukcesu. Jak się okazuje przeforsowanie takich zapisów w statusie miasta będzie oznaczało kolejne starcie z wojewodą Podziewskim, który zakwestionował podobne inicjatywy podejmowane przez inne warmińsko-mazurskie Gminy. Wojewoda twierdzi, że obywatelska inicjatywa uchwałodawcza jest niezgodna z prawem, bo nie wspomina o niej ani konstytucja, ani uchwała o samorządzie.
- Teraz pozostała przeprawa z wojewodą. Już dzisiaj zanieśliśmy do Urzędu Wojewódzkiego pismo z prośbą o spotkanie. Liczymy na jego otwarty umysł i zdrowy rozsądek. Nie wydaje się bowiem normalną sytuacją fakt, że tylko w naszym województwie odczytuje się prawo w sposób tak niekorzystny dla obywateli – dodaje Jarosław Skórski.
Gdyby wojewoda nie zgodził się na wprowadzenie tych zapisów byłaby to już druga sytuacja, w której występuje on przeciwko mieszkańcom Olsztyna. Przypomnijmy, wojewoda Podziewski zniósł wprowadzony przez prezydenta miasta zakaz wjazdu tirów cięższych niż 30 ton na olsztyński wiadukt przy ul. Towarowej.
Komentarze (3)
Dodaj swój komentarz