Dziś jest: 16.04.2024
Imieniny: Bernardety, Cecylii
Data dodania: 2021-10-21 10:02
Ostatnia aktualizacja 2021-10-22 12:54

Łukasz Czarnecki-Pacyński

Przedszkole Szesnastka walczy o przetrwanie

Przedszkole Szesnastka walczy o przetrwanie
Spotkanie olsztyńskich radnych z rodzicami w/s przedszkola Szesnastka na olsztyńskim Zatorzu
Fot. Katarzyna Muraszko

Radni Olsztyna odwiedzili w środę (20 października) zatorzańskie przedszkole Szesnastka, zagrożone eksmisją z lokalu przy ulicy Zamenhofa.

reklama

W artykule ''Nie odbierajcie nam przedszkola'' przypomnieliśmy historię Przedszkola Szesnastka, które od ponad 40 lat wychowuje kolejne roczniki młodych mieszkańców Zatorza. Od 2007 roku prowadzi je, jako placówkę niepubliczną, jego wieloletnia dyrektorka Jolanta Jastrzębska. Niestety, pomimo bardzo dobrych wyników pracy pedagogicznej popartych petycją podpisaną przez wielu rodziców tamtejszych przedszkolaków, władze Olsztyna nie widzą dla Szesnastki miejsca na mapie miasta.

Kilku członków Rady Miasta Olsztyna przyjęło w środę zaproszenie Rady Rodziców Przedszkola Szesnastka. Pierwsze zabrały głos mamy przedszkolaków: To niepojęte, że dziś stajemy przed widmem likwidacji naszego ukochanego przedszkola, które jest drugim domem dla naszych dzieci — zauważyła Paulina Grosz. Myśmy przecież świadomie przyprowadzili je właśnie tutaj, ze względu na jakość pracy pedagogicznej. Marta Staszewska dodała, że: Dzieci to nie jest towar, który można przenieść z półki na półkę. Jak mamy im wytłumaczyć, że jutro nie pójdą do swoich pań, do koleżanek i kolegów, bo tak postanowili urzędnicy? Dlaczego nikt z decydentów nie chce wysłuchać naszego zdania i naszej woli? Skoro tworzymy gminę – jako wspólnotę mieszkańców – to oczekujemy, by tego rodzaju decyzje podejmowano zgodnie z naszą wolą. Bo na tym polega idea społeczeństwa obywatelskiego.

Joanna Ciborowska, nauczycielka w Szesnastce, zauważyła, że przedszkole wyróżnia się na arenie krajowej jakością swojej pracy. Prowadzony tu jest nie tylko nowatorski program edukacji matematycznej, ale kultywowana jest także tradycja, edukacja regionalna. Ciborowska przypomniała także „paskudny donos, który wpłynął na przedszkole w styczniu 2019“ po którym kadra placówki musiała napisać list z wyjaśnieniami do prezydenta i do radnych. Już wtedy, prawie 3 lata temu, ktoś chciał zburzyć nasz spokój i bezpieczeństwo, a przy okazji w perfidny sposób popsuć opinię przedszkola, jaką cieszy się od dziesiątek lat. My pracownicy Przedszkola Szesnastka chcemy tu pracować, w takim składzie i z naszym organem prowadzącym, i zarazem dyrektorem, Jolantą Jastrzębską.

Potem odczytano treść petycji do prezydenta Olsztyna i do Rady Miasta, którą podpisało w internecie 1250 mieszkańców miasta. Problemy placówki zaczęły się latem 2018 roku, kiedy po zakończeniu dziesięcioletniego okresu dzierżawy obiektu zaproponowano Jolancie Jastrzębskiej przedłużenie umowy na zaledwie rok. Jastrzębska odmówiła podpisania tego dokumentu, który skutecznie uniemożliwiłby jej długofalowe planowanie pracy placówki oraz podejmowanie jakichkolwiek inwestycji. Było w tym dokumencie jeszcze kilka innych zapisów - o których piszemy w cytowanym wyżej artykule w olsztyn.com.pl - które nie tylko skutecznie wiązały ręce organowi prowadzącemu przedszkole, ale były także niezgodne z przepisami prawa i zostały w związku z tym uchylone przez wojewodę. I wtedy miasto złożyło pozew o eksmisję Przedszkola Szesnastka. Sąd Okręgowy zasądził tę eksmisję, dając jednak długi jej termin - aż do 30 czerwca 2022 - licząc, że „strony są w stanie porozumieć się z korzyścią dla rodziców i dla przedszkolaków“.

Jolanta Jastrzębska, dyrektor przedszkola Szesnastka

Na razie widoków na porozumienie z miastem nie ma, środowe spotkanie z radnymi były więc kolejną próbą uratowania zasłużonej placówki. Zgodnie z § 14 pkt 5 załącznika nr 4 do Statutu Miasta Olsztyna, grupa co najmniej 3 radnych może wnieść pod obrady swój projekt uchwały. Dlatego zwracamy się do Państwa – radnych tu obecnych o poparcie naszej inicjatywy i wniesienie pod obrady Rady Miasta projektu uchwały dotyczącej zawarcia umowy na dzierżawę nieruchomości na obiekt przy ul. Zamenhofa 20 z Panią Jolantą Jastrzębską na okres 10-letni, tak, by można było długofalowo planować rozwój przedszkola i inwestowanie powiedział Robert Olszewski, jeden z członków Rady Rodziców. Do tej pory pani Jastrzębska udowodniła, że bardzo dobrze zarządzała tą nieruchomością i powinno się zawrzeć z nią umowę na normalnych – partnerskich zasadach.

Rodzice przypomnieli, że jako mieszkańcy trzykrotnie próbowali złożyć inicjatywę uchwałodawczą – za każdym razem bezskutecznie. Dwukrotnie ugrzęzła ona w biurku przewodniczącej Rady Miasta, zaś za trzecim razem prezydent Olsztyna stwierdził, że złożenie takiej inicjatywy przez mieszkańców jest niedopuszczalne, bo gospodarowanie nieruchomościami należy do wyłącznych kompetencji prezydenta. To nieprawda i próba manipulowania przepisami prawa dodał Olszewski. Dlatego drodzy Państwo, nie może być tak, że Miasto jest zarządzane w sposób jednowładczy. My mieszkańcy, też mamy prawo współdecydować o sprawach, które nas dotyczą. Drodzy radni, nie bądźcie obojętni na wolę swoich wyborców – olsztynian, którzy chcą by w dalszym ciągu tu na Zamenhofa 20 funkcjonowało Przedszkole Szesnastka prowadzone przez Jolantę Jastrzębską.

Jako pierwszy z radnych zabrał głos były prezydent Olsztyna Czesław Jerzy Małkowski, który popiera inicjatywę rodziców i jak najbardziej jest za tym, by Przedszkole Szesnastka nadal funkcjonowało w takiej formule, jak dotychczas.

Kadny Zbigniew Dąbkowski zauważył, że Szesnastka jako jedyna nie podpisała z miastem umowy najmu i dzierżawy i zadeklarował, że Prezydent Grzymowicz jest otwarty na mediację, radny Małkowski oświadczył, że chętnie przyjmie rolę mediatora, bo „czuje się odpowiedzialny za to przedszkole, które zostało przekształcone za jego prezydentury“. Koniecznie trzeba tu osiągnąć porozumienie i ja, jako mediator, zrobię wszystko, by do niego doszło.

Radna Monika Rogińska-Stanulewicz stwierdziła, że „radny Dąbkowski używa wielu manipulacji, a trzeba wziąć pod uwagę w całej sprawie to, że Przedszkole ma wyjątkową opinię i należy zrobić wszystko, by mogło istnieć dalej“.

Radna Edyta Markowicz powiedziała, że w tym miejscu, w Szesnastce zaczynała swoją pracę zawodową. Jest to miejsce ze wspaniałą kadrą, mam do niego ogromny sentyment i nie mogę zgodzić się z radnym Dąbkowskim, który jednostronnie przedstawia historię sporu.

Jeden z rodziców zauważył, że nieporozumieniem jest zawieranie umów na okres 1 roku, kiedy czas edukacji dziecka w przedszkolu wynosi 4 lata.

Zgromadzeni rodzice wspomnieli z goryczą, że w przeszłości wielokrotnie próbowali spotkać się z prezydentem w towarzystwie pani dyrektor, jednak on zawsze odmawiał albo nawet nie odpowiadał na pisma.

Radny Krzysztof Narwojsz dodał, że „prezydent zmienia zdanie wtedy, kiedy jest przypierany do muru przez media. I tu mamy do czynienia z taką sytuacją“.

Zaś radny Radosław Nojman stwierdził, że nie rozumie polityki miasta i propozycji zawierania umów dla jednostek edukacyjnych na okres jednego roku. Sam „nigdy nie zaproponowałby tak jednostronnej i niekorzystnej umowy“.

Grzegorz Bajer, rodzic dwójki dzieci uczęszczających do przedszkola, zauważył, że radni miasta mają możliwość przedkładania projektów uchwał dla umów najmu i dzierżawy obowiązujących na okres dłuższy niż 3 lata. I dlatego rodzice proszą radnych, by taką inicjatywę zechcieli podjąć. Przypomniał także, że pani Jastrzębska wygrała z miastem sprawę o źle naliczaną dotację i jej obecne kłopoty noszą posmak „zemsty urzędników“. Zemsty za to, że Szesnastka wygrała w sądzie z miastem proces o nieprawidłowo naliczaną dotację za lata 2008 - 2015 w wysokości ponad 2 mln zł z odsetkami Podkreślił także, że to prezydent Olsztyna odmówił negocjacji w tej sprawie, kiedy Jolanta Jastrzębska taką wolę wykazywała.

Kolejno zabierający głos rodzice dzieci z Szesnastki domagali się uszanowania ich woli pozostawienia przedszkola tam, gdzie jest. I po co niszczyć miejsce, które miasto musiałoby wyposażać od nowa, a w 2 czy 3 miesiące nie zdąży tego przecież zrobić? zapytał jeden z nich.

Piotr Jastrzębski, pełnomocnik Przedszkola Szesnastka, a jednocześnie prezes Ogólnopolskiego Zrzeszenia Przedszkoli Niepublicznych podkreślił, że to nie jest jednostkowy przypadek w skali kraju, kiedy organ wykonawczy „mści się“ na przedszkolu, znajdującym się w gminnej nieruchomości, za to, że placówka wykazała nieprawidłowości w naliczaniu dotacji. Najważniejsze w tej sprawie, czyli dobro dzieci, jest pomijane. A to one najbardziej na tym ucierpią.

Prowadzący środowe zebranie Rafał Maciejewski podkreślił, że po 30 czerwca nie ma prawnych przeszkód zawarcia nowej umowy.

Podsumowując spotkanie, zaznaczył Jastrzębski, że biorąc pod uwagę deklarację radnego Dąbkowskiego, zarysowała się „nić porozumienia“. A stało się to także dzięki temu, że „sprawa stała się medialna i głośna i nie da jej się zamieść pod dywan. I wielka rola i zasługa w tym rodziców“.

Zgodnie ze świętą zasadą rzetelnego dziennikarstwa, nakazującą oddać głos obu stronom opisywanego konfliktu, przesłaliśmy do olsztyńskiego ratusza kilka pytań, jakie nasunęły się po rozmowie z rodzicami przedszkolaków z Szesnastki, którzy zwrócili się do naszej redakcji z prośbą o podjęcie tego tematu:

1. Wg. oświadczenia prowadzącej Przedszkole Szesnastka p. Jolanty Jastrzębskiej Prezydent Olsztyna nie wspierał działań mających na celu poprawę bazy niepublicznego przedszkola - z udziałem prywatnych środków inwestora. Jak twierdzi p. Jastrzębska, zgłaszała propozycję rozbudowy przedszkola o żłobek i o salę gimnastyczną, a także o kolejne sale zajęć. Pomimo tego wielokrotnie ponawiane wnioski o sprzedaż nieruchomości przy ul. Zamenhofa 20 były zawsze rozpatrywane negatywnie. Czy ratusz potwierdza tę informację - a jeśli tak, to jakie były powody takiej decyzji?
2. Dlaczego, po wygaśnięciu 10 letniej umowy dzierżawy obiektu, zaproponowano p. Jastrzębskiej kolejną umowę na okres zaledwie 1 roku? Jak twierdzi Jastrzębska wiązało jej to ręce w kwestii jakichkolwiek planów inwestycyjnych.
3. Czy do Prezydenta Olsztyna dotarło pismo Rady Rodziców z prośbą o spotkanie ws. przyszłości Przedszkola Szesnastka i czy Pan Prezydent wyraża wolę spotkania i wysłuchania rodziców przedszkolaków?
4. Czy znane są p. prezydentowi dobre opinie nt. pracy tego przedszkola, wyrażane przez ww. rodziców?

W odpowiedzi Marta Bartoszewicz, rzeczniczka prasowa Urzędu Miasta Olsztyna napisała:

To co najważniejsze: nie likwidujemy przedszkola. Właścicielka Szesnastki, zgodnie z prawem, może prowadzić działalność, a my nie mamy podstaw prawnych by jej tego zabronić. I nie zamierzamy tego robić. Chcemy jedynie by zwróciła obiekt który bezprawnie zajmuje. Zapewne każdy zachował by się w ten sposób - czyli żądał zwrócenia swojej własności - gdyby ktoś bezumownie z niej korzystał.

Rozumiemy niepokój rodziców, trzeba jednak jasno powiedzieć, że winę za to że obecnie nie wiedzą oni jaka przyszłość czeka przedszkole Szesnastka ponosi właścicielka placówki. I to do niej powinni się zwrócić zapytać dlaczego nie informowała ich że od 30.04.2018 roku prowadzi działalność bez tytułu prawnego, a co za tym idzie – że istnieje ryzyko jego zamknięcia. Mimo, że od lutego 2019 roku nie było wątpliwości, że będziemy domagać się zwrotu nieruchomości.

Właścicielka przedszkola nie dość, że nie informowała rodziców, to jeszcze wciąż prowadziła nabory na kolejne lata szkolne, przy czym ostatni nabór został ogłoszony w lutym 2020 roku, a zatem już po pierwszej rozprawie. O ile rozpoczęcie roku szkolnego 2018/2019 można było tłumaczyć toczącymi się negocjacjami i wciąż otwartą kwestią zawarcia kolejnej umowy, o tyle rozpoczęcie roku szkolnego 2019/2020 i ogłoszenie naboru na rok 2020/2021 miały miejsce w sytuacji, gdy wprost domagaliśmy się zwrotu nieruchomości.

W ocenie sądu, który nakazał zwrot bezprawnie zajmowanej nieruchomości dyrekcja przedszkola, jako osoba w pewnym sensie odpowiedzialna za dzieci uczęszczające do jej przedszkola, powinna była mieć na względzie, czy ogłaszanie kolejnych naborów, w sytuacji gdy może dojść do sytuacji, że nauka dzieci w placówce będzie musiała zostać przerwana, odbywało się rzeczywiście z uwzględnieniem dobra tych dzieci, na które się powoływała.

Co więcej - Urząd Miasta dotował i niezmiennie dotuje każde dziecko, które uczęszcza do przedszkola Szesnastka, zgodnie z Ustawą o systemie oświaty. W roku 2020 była to kwota przekraczająca 2 miliony złotych, a do końca wrześnie tego roku zamknęło się to kwotą ponad 1,6 miliona złotych. Niestety - właścicielka notorycznie odmawia kontroli wydatkowania tych środków i szuka wszelkich sposobów, żeby nie można było jej przeprowadzić.

Galeria

Komentarze (8)

Dodaj swój komentarz

  • Rodzic Rafał 2021-10-22 17:04:31 88.156.*.*
    Wspieram przedszkole na Zamenhofa 20 ,,Szesnastka,,. Kadra wspaniała. Dzieci nie znalazłyby lepszego miejsca w Olsztynie na start swojej edukacji niż to przedszkole! Trzymam kciuki i liczę na pozytywne załatwienie sprawy.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 3 2
  • MonikaSz 2021-10-21 23:26:17 81.190.*.*
    Pewnie chcą tam zrobić CUW centrum usług wspólnych i tam wprowadza się księgowe ze szkół od września 2022. Tak uchwalili na sesji i mówili ze maja dostosować jakiś budynek . Pewnie o ten chodzi.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 3 4
  • MP 2021-10-21 19:39:02 79.191.*.*
    Spadkobiercy PZPR czyli SLD-PO -PSL zawsze utrudniają życie mieszkańcom.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 5 8
  • Młoda 2021-10-21 15:50:39 94.254.*.*
    Grzymowicz jednostronnie wywołał wojnę z przedszkolem. Stało się to bo mści się za przegrany proces i za próbę odwołania go ze stanowiska. Wiąże to jednak z ludźmi a on mimo to wali przysłowiową siekierą po głowach. Przy okazji zabije kilku rodziców i mnóstwo Boga winnych dzieci. Jedynowładca pełną gębą. Jednym sprzedaje miejskie działki za 1% a innym odmawia tej sprzedaży. Jest warunek: musisz popierać go przy wyborach, a najlepiej jak będziesz na mojej liście wyborczej. Jednym użycza obiekt na 10 lat a drugim tylko na rok. Na usługach ratusza jest mnóstwo donosicieli. Piszą w ,,imieniu" rzekomych rodziców, nauczycieli. Szkalują kadrę, dyrektora. Sprawa dotyczy dzieci i rodziców. Jakoś nie było na spotkaniu przewodniczącej Komisji Edukacji RM radnej Jabłońskiej. Dziwnym trafem, kiedy chodzi o budynki to nie zabiera głosu. Prowadzi jako prezes stowarzyszenia placówkę oświatową. Wie ile trzeba wysiłku aby to skutecznie robić a tutaj dziwna cisza. Czyżby czekała na dar od Grzymowicza w postaci budynków? Nie widać także na sali radnej Ciunel. To ona nie wnosiła pod obrady RM projektów uchwał rodziców w sprawie przedszkola. Wstydzi się swoich decyzji? Pod ratuszem niedawno stała z plakatem: ,,Gdzie są dzieci z Michałowa?" Bardziej dba o dzieci z Iraku niż o olsztyńskie. Czy już skleroza Panią radną dopadła? Nie warto wierzyć Dąbkowskiemu. Dobrze o tym wie radna Rogińska-Stanulewicz. Dąbkowski mieszka w Redykajnach ale jest ,,spadochroniarzem" i jest radnym Zatorza. Nic nie robi dla mieszkańców. Grzymowicz wysłał go na spotkanie aby ocenił jak wygląda sprawa. Nie wolno rodzicom i nauczycielom odpuścić. Trzeba walczyć na sesji, trzeba przyprowadzić dzieci i strajkować. Radny Narwojsz ma rację. Trzymam kciuki za całą społeczność przeszkolną.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 20 8
  • BMB 2021-10-21 14:12:37 88.156.*.*
    Świetne przedszkole, do którego chodziła moja córka. Chapau bas...dla Pani Jastrzębskiej za osobiste zaangażowanie i profesjonalizm. Jak widać nie ma to żadnego znaczenia w świetle "potrzeb inwestycyjnych" przyjaciół don Betona. Niestety wydaje się, że sprawa może już być przesądzona....
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 12 7
  • Gość 2021-10-21 11:44:46 95.49.*.*
    Deweloper czyha na atrakcyjny teren.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 17 7

www.autoczescionline24.pl