Ważne przesłanie w przedświątecznym czasie
„Dziewczyna w oknie” to historia o trudnościach, jakich doświadcza każdy z nas, pokazująca, że ludzie często bywają na siebie za mało uważni. Spektakl, którego premiera miała miejsce już w 2023 r., zwraca również uwagę na potrzeby osób z niepełnosprawnością intelektualną, na ich pragnienie kontaktu z drugim człowiekiem, uzmysławiając, iż inność nie może być podstawą do wykluczenia i braku tolerancji.

- Życie mogłoby być piękniejsze, gdybyśmy się wzajemnie zauważali, byli dla siebie mostami wsparcia, wyciągali dłonie i myśli w stronę drugiego człowieka. Tak niewiele przecież potrzeba, żeby podarować komuś słowo, chwilę spotkanie. Obecność i rozmowa są tak często bezcenne i mogą być ratunkiem dla drugiego człowieka – tłumaczą twórcy inicjatywy.

Blisko 440 widzów!
Sztuka cieszyła się ogromnym zainteresowaniem. Sala teatru Jaracza pękała w szwach. Na widowni zasiadło blisko 440 osób. Obowiązywał darmowy wstęp.

Owoc współpracy teatru tańca i grupy artystycznej
Za realizację przedstawienia odpowiadał Teatr Tańca „AUTentYcZni My”, znajdujący się pod egidą stowarzyszenia Wyjątkowe Serce. Grupa istnieje od 2012 r. Występuje w niej 25 uczniów oraz absolwentów Zespołu Placówek Edukacyjnych w Olsztynie z różnymi niepełnosprawnościami oraz nauczyciele.

Do udziału w projekcie zaproszono również „Wiedźmuchy”. Warto wspomnieć, że o grupie zrobiło się głośno za sprawą dwukrotnego udziału w programie „Mam Talent”, emitowanym przez stację TVN. „Wiedźmuchy” zrzeszają kobiety w różnym wieku, od 19 do 65 lat oraz o różnych profesjach. Jak tłumaczyła w rozmowie z portalem Olsztyn.com.pl Irena Pokrzywka znana jako „Czarna Wdowa” to swego rodzaju grupa terapeutyczna, zapewniająca wsparcie w odbudowie „złamanych skrzydeł”.



Czytaj również:
Zespół „Psie Baby” z Dywit zrobił furorę w "Mam Talent" TVN [WIDEO]
Wiedźmy zalazły za skórę katolickim działaczom z Miłakowa. Radni sprawdzą, czy nie rzucały czarów











Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz