Dziś jest: 11.07.2025
Imieniny: Benedykta, Kaliny, Olgi
Data dodania: 2015-06-22 14:23

Iwona Starczewska

Skazani będą opiekować się olsztyńskim pomnikiem

Osadzeni z Aresztu Śledczego w Olsztynie będą nieodpłatnie pracować na rzecz miasta. Na dniach wyjdą z cel, by zadbać o okolicę pomnika Armii Krajowej, który zlokalizowany jest przy skrzyżowaniu ulicy Piłsudskiego i Dąbrowszczaków. To kontynuacja współpracy pomiędzy służbą więzienną a miastem.  

reklama

Funkcjonujące od lat porozumienie o współpracy pomiędzy służbą więzienną w Olsztynie a gminą dziś zostało rozszerzone o kolejne zadanie. Areszt Śledczy w Olsztynie zobowiązał się wytypować osadzonych, którzy zajmą się terenem przyległym do nowo powstałego pomnika Armii Krajowej w Olsztynie, który zlokalizowany jest w bliskim sąsiedztwie aresztu.

- Nasza współpraca zostanie rozszerzona o utrzymanie porządku na terenie wokół pomnika Armii Krajowej, co jest naturalne, gdyż areszt sąsiaduje z tym pomnikiem. Do tych nieodpłatnych prac publicznych są kierowani ci, którzy mają na to ochotę – mówi płk Krzysztof Strzyżewski dyrektor Aresztu Śledczego w Olsztynie

Osadzeni, którzy zajmować się będą pomnikiem to głównie ci, którzy mają wyroki za przestępstwo przeciwko mieniu.

- Miejmy więc nadzieję, że zajmowanie się pomnikiem będzie dla nich swoistą lekcją, także patriotyzmu - dodaje Strzyżewski.

Dynamiczna współpraca pomiędzy gminą a aresztem to element wieloletniego porozumienia.

- Współpraca służby więziennej z gminą Olsztyn trwa już kilkanaście lat. Stale na rzecz miasta pracuje kilkudziesięciu osadzonych, z wyrokami, pracujących w systemie bez konwojentów, a więc są to osoby, wobec których nie ma obaw choćby co do samooddalenia się – mówi Kierownik Oddziału Zewnętrznego mjr Radosław Steczkowski.

Na dzień dzisiejszy na rzecz miasta pracuje około 80 skazanych, którzy wykonują drobne prace budowlane, czy konserwatorskie. Cześć z nich umiejętności nabyła w trakcie kursów, które organizuje osadzonym OHP.

O korzyściach z pracy osadzonych na rzecz miasta mówił również prezydent Olsztyna, Piotr Grzymowicz.

- Mówimy tu o wymiernych korzyściach, które łatwo przeliczyć na złotówki. Takiego wyliczenia może dokonać Wydział Zarządzania Kryzysowego, który zleca bieżące prace w ramach porozumienia ze służbą więzienną – mówił Grzymowicz.

Od lat osadzeni z jednostek podlegających Okręgowemu Inspektoratowi Służby Więziennej w Olsztynie mają szansę pracować również odpłatnie w prywatnych firmach.

- Osadzeni pracują odpłatnie choćby przy budowie linii tramwajowej przy ul. Kościuszki, czy w olsztyńskiej firmie Indykpol. Wiemy z firmy Indykpol, że ci osadzeni, którzy się sprawdzą, po odbyciu kary mogą liczyć na zatrudnienie – mówi Strzyżewski.

Galeria

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz