Dziś jest: 15.05.2024
Imieniny: Izydora, Nadziei, Zofii
Data dodania: 2008-04-07 22:57

magda_515167

Olsztyn nie chce foliowych toreb

Do plastikowych toreb rozdawanych w sklepach klienci już się przyzwyczaili. Ale coraz więcej ludzi z nich rezygnuje, bo są szkodliwe dla środowiska. Olsztyn włączył się do akcji zbierania podpisów, by ustawowo ograniczyć rozdawanie jednorazówek.

reklama
Jesteśmy jednym z 17 miast, które weźmie udział w akcji poparcia dla obywatelskiego projektu ustawy ograniczającej używanie w sklepach toreb foliowych. Jej organizatorem jest Obywatelski Komitet Inicjatywy Ustawodawczej złożony głównie z przedstawicieli polskich samorządów. Pierwsze skrzypce grają w nim radni z Łodzi, którzy jako pierwsi wypowiedzieli wojnę foliowym torebkom. Miejskim koordynatorem zbiórki podpisów w Olsztynie został wczoraj Zakład Gospodarki Odpadami Komunalnymi. Jego pracownicy do udziału w akcji przygotowywali się już od kilku dni i namówili do niej studentów drugiego roku biologii na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim, którzy w czasie zajęć zwiedzali olsztyński ZGOK. - Po juwenaliach, które są zaplanowane na maj, odbędzie się akcja Sprzątanie Kortowa. W trakcie jej trwania będziemy rozpowszechniać informacje na temat szkodliwego wpływu torebek foliowych na środowisko i zbierać podpisy na listach o ustawowe zmiany w tej sprawie - mówi student biologii Michał Matysiewicz. W latach PRL Polacy na każde zakupy chodzili ze swoimi siatkami, najczęściej były to torby szmaciane lub wielorazowe plastikowe. W latach 90. foliowe torby w sklepach stały się normą i Polacy szybko je zaakceptowali. Sklep, który nie oferował jednorazówek, był uznawany za relikt dawnej epoki. Potwierdza to sprzedawca w sklepie spożywczym na Starym Mieście. - Rozdajemy reklamówki, bo klienci się ich domagają - mówi. W ostatnim roku znacznie wzrosła świadomość szkodliwości używania toreb jednorazowych. Coraz więcej sprzedawców, nawet w małych sklepach w Olsztynie (np. w piekarniach), daje klientom torby papierowe, a ludzie przychodzą do sklepów ze swoimi torbami. - Własne siatki mają głównie ludzie młodzi, którzy świadomie dbają o środowisko. Reszta wciąż żąda od nas bezpłatnych jednorazówek - dodaje ten sam sprzedawca. Na pytanie, dlaczego nie powinniśmy używać foliowych reklamówek, Michał Matysiewicz odpowiada: - Torebkę plastikową produkuje się w ciągu jednej sekundy. Używamy jej przez około 15 minut, tylko żeby donieść zakupy do domu. Kiedy ją wyrzucamy do śmieci rozkłada się od 100 do 400 lat. Argumenty przeciw torbom ma też Katarzyna Ludwiszewska z olsztyńskiego ZGOK. - Wyprodukowanie jednej tony torebek foliowych pochłania energię, do której wytworzenia potrzeba 12 baryłek ropy. Tyle samo zużywa się jej potem do recyklingu jednorazówek. Inna sprawa to względy estetyczne. Torby ze śmietników i wysypisk zaśmiecają okolice. Oprócz olsztyńskich studentów, którzy w maju zbierać będą podpisy pod obywatelskim projektem zmian ustawowych, o włączeniu się do akcji myśli urząd miasta. - We wtorek sprawdzę prawne możliwości, czy taką listę z poparciem możemy wyłożyć w Biurze Obsługi Klienta w ratuszu [przy podpisie potrzebne są PESEL i adres - red.] - mówi Anna Wasilewska, wiceprezydent Olsztyna. - Skoro w akcji biorą udział studenci, to może mogłyby się też zaangażować olsztyńskie licea? Zajmę się tą sprawą. O walce z torbami foliowymi zrobiło się głośno w październiku 2007 roku. Wtedy Rada Miejska w Łodzi przyjęła pionierską uchwałę o zakazie używania jednorazowych siatek w sklepach. Przepisy miały obowiązywać od czerwca 2008 roku. Potem podobną uchwałę przyjęli radni z Zabrza. To samo chciały zrobić inne samorządy, ale zrezygnowały, gdy wojewoda łódzki unieważniła uchwałę radnych z Łodzi. Uznała, że narusza ona swobodę prowadzenia działalności gospodarczej, a rada miejska nie jest kompetentna, by wprowadzać taki zakaz. Może to zrobić jedynie Sejm. Dlatego samorządowcy, którzy mieli dość plastikowych toreb, zdecydowali, że przygotują obywatelski projekt przepisów ograniczających używanie torebek foliowych w sklepach. Żeby zajął się nim parlament, potrzeba 100 tys. podpisów. Organizatorzy akcji mają trzy miesiące na ich zdobycie.

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz


www.autoczescionline24.pl