W pawilonie handlowym u zbiegu al. Piłsudskiego i ul. Dworcowej w pobliżu "Uranii" i C.H. "Viktor" niegdyś znajdował się sklep sportowy Arpis – największy tego typu obiekt w Olsztynie. W ostatnim czasie działał tam "chiński market".
W 2023 roku deweloper poinformował, że jest właścicielem terenu od 2020 roku. ARBET ma zamiar wybudować tam blok mieszkalny. Firma złożyła wniosek o pozwolenie na rozbiórkę pawilonu w kwietniu bieżącego roku [WIĘCEJ: Był sklep sportowy, będą mieszkania. Jest wniosek o rozbiórkę pawilonu k. hali Urania [ZDJĘCIA]].
- Warunki zabudowy pozwalają na realizację budynku mieszkalnego do 10 kondygnacji nadziemnych, z podziemnym parkingiem oraz usługami i handlem na parterze – wyjaśniał prezes ARBET-u, Andrzej Bogusz w rozmowie z redakcją w marcu b.r.
Z kolei w rozmowie w naszym studiu kilka tygodni temu deweloper poinformował: - W tej chwili już od jakiegoś w ratuszu leży nasze pozwolenie wydania zgody na budowę. Mam nadzieję, że wkrótce je otrzymamy.
Jak mówił, statystycznie od czasu nabycia nieruchomości do czasu rozpoczęcia budowy upływa minimum 4-5 lat, a nawet dłużej. Dodał, że grunty w Olsztynie – i nie tylko – kosztują ogromne pieniądze.
- Przykro słucha się, jak – to jest w mojej ocenie działanie obecnego rządu – wszystkie niepowodzenia w obszarze budownictwa mieszkaniowego są składane na wroga wspólnego, czyli dewelopera – mówił.
Krytykował także używanie określenia "patodeweloper" oraz negatywne podejście do kupowania gruntów przez deweloperów.
- Jeżeli gmina posiada jakiś budynek, który niszczeje, to co jest złego w tym, że chce go sprzedać? - pytał retorycznie, podkreślając, że takie pustostany i ruiny są utrzymywane z publicznych pieniędzy.
Nieruchomość po byłym sklepie sportowym mierzy ok. 0,5 ha. Przypomnijmy, że ARBET jest także właścicielem terenu po dawnym budynku Telekomunikacji Polskiej w tej samej okolicy. W tym przypadku firma oczekuje na plany ogólne gmin.











Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz