Dziś jest: 26.04.2024
Imieniny: Klaudiusza, Marii
Data dodania: 2012-10-18 09:53

Iwona Starczewska

Lokalni przedsiębiorcy pójdą z torbami przez miejskie inwestycje?

Kto padnie następny? Takie pytanie zadaje Krzysztof Kacprzycki olsztyński radny. Istnieje obawa, że następni przez miejskie inwestycje padną przedsiębiorcy z Berlinga, których wykończą... tramwaje.

reklama

Problemy lokalnych przedsiębiorców zaczęły się wraz z rozpoczęciem przebudowy Alei Wojska Polskiego. Prowadzący zakłady kosmetyczne, fryzjerskie, sklepy spożywcze i odzieżowe, czy inne punkty usługowe, lokalni przedsiębiorcy – skarżyli się, że niekończąca się wtedy przebudowa drogi odstrasza ich klientów. Do ich lokali nie można było ani dojechać, ani przed nimi zaparkować.

Sprawa przedsiębiorców z Alei Wojska Polskiego została poruszona w ubiegłym roku podczas spotkania Rady Osiedla z Prezydentem Miasta. Wtedy też przedsiębiorcy pytali, kto odda im pieniądze jakie stracili w związku z trwającą od 2010 roku przebudową Alei Wojska Polskiego. Jaką otrzymali odpowiedź? Zapewnienie, że radni zajmą się regulacją przepisów w sprawie odszkodowań dla przedsiębiorców, którzy tracą na przedłużających się pracach związanych z budową i remontem dróg. Ratusz zalecił również staranie się o ulgę podatkową.

W tym przypadku mieliśmy do czynienia z łagodzeniem skutków, a nie zapobieganiem, by taka sytuacja nie miała miejsca.

Jak się okazuje – ratusz nie uczy się na błędach i wciąż każda miejsca inwestycja sprawia, że o swój los drżą lokalni przedsiębiorcy.

Los firm z Wojska Polskiego podzieliły już te znajdujące się w okolicy budowy buspasów, a więc na Alei Warszawskiej, czy Niepodległości. Tu również przedsiębiorcy skarżą się, że przez utrudniony dojazd do ich lokali i brak miejsc parkingowych – tracą klientów.

Radny Krzysztof Kacprzycki, jako członek Rady Osiedla obawia się, że ten sam dramat powtórzy się na ul. Berlinga.

- Raz można się pomylić, drugi raz czegoś nie dopilnować, ale trzeci raz to już celowe działanie i przejaw wręcz głupoty i lenistwa! - pisze na swoim blogu radny, oceniając brak reakcji ratusza na dramat lokalnych przedsiębiorców.

Przedsiębiorcy z ul. Berlinga mają poważny powód do obaw. Parking, na którym sami zostawiają auta, ale i ich klienci – zostanie okrojony, kiedy tylko rozpocznie się w tym miejscu budowa torowiska dla tramwajów. W tym miejscu musi zmieścić się również ścieżka rowerowa i chodnik.

W tej sprawie odbyły się już rozmowy w ratuszu i na Komisji Gospodarki. W tym jednak przypadku, wciąż pozostaje czekać na dokładny projekt wykonawcy linii tramwajowej, który pokaże jak parking trzeba będzie przekształcić.

Ratusz obiecuje rozmowy z wykonawcą torowiska. Być może projekt, który nie jest jeszcze gotowy dla tego odcinka, zostanie nieco zmieniony by nie pozbawiać mieszkańców i przedsiębiorców miejsc parkingowych, które w tej części miasta są na wagę złota.

Źródło: krzysztof.kacprzycki.pl/własne

Komentarze (1)

Dodaj swój komentarz

  • \? 2012-10-19 12:09:00 83.16.*.*
    Chyba Pan Kacprzycki jest członkiem Rady Osiedla Generałów, a nie Nagórki. Tak samo ulica Berlinga znajduję się raczej na Osiedlu Generałów.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0

www.autoczescionline24.pl