Jak mówi Lipiński, głównym zadaniem straży miejskiej jest przywracanie porządku dziennego, a nie – jak się przyjęło potocznie – wystawianie mandatów: - Naszą rolą nie jest mandat karny.
Środki te trafiają do Urzędu Miasta Olsztyna: - Mandaty nie stanowią dochodu straży miejskiej – powiedział kom. Jarosław Lipiński. - Wpływy trafiają do urzędu miasta i są przeznaczane na poprawę bezpieczeństwa w Olsztynie.
Na początku roku Straż Miejska w Olsztynie przeszła reorganizację. Powstał m in. Referat ds. zwierząt - całodobowy eko-patrol, którego zdaniem jest reagowanie na zagrożenie życia zwierząt: - Ta zmiana przyczyniła się do skrócenia czasu reakcji na pilne interwencje – tłumaczy działanie jednostki Lipiński.
***
Przeczytaj: Strażnicy na robocie: jeże, bałagan i tamowanie ruchu w centrum Olsztyna
***
- Zgłoszenia nie mogą być anonimowe – podkreśla Lipiński. - Muszą być oficjalne i przy złożeniu zawiadomienia.
Komendant Straży Miejskiej w Olsztynie zachęca do zgłaszania uciążliwych lub niebezpiecznych zachowań w przestrzeni publicznej na nr 986: - Mamy 62 etaty – poinformował. - Nie możemy być wszędzie, ale jesteśmy w stanie przyjąć zgłoszenie i zareagować.
Straż miejska założyła także w tym roku kontrolę wszystkich działalności gospodarczych na terenie miasta pod względem zarządzania odpadami.
Inne kwestie poruszone w rozmowie:
- działania podejmowane przez straż miejską,
- nietypowe interwencje służb,
- wykorzystywane przez strażników technologie,
- kontrole pieców "kopciuchów"
Komentarze (7)
Dodaj swój komentarz