Dziś jest: 01.05.2025
Imieniny: Filipa, Jeremiasza
Data dodania: 2025-04-23 11:11

Redakcja

Delegacja z Dywit z wizytą u partnera w estońskim Kanepi

Delegacja z Dywit z wizytą u partnera w estońskim Kanepi
Delegację z gminy Dywity przyjął w urzędzie Mikk Jarv, burmistrz estońskiej gminy Kanepi (na zdjęciu w środku)
Fot. UG Dywity

Czteroosobowa delegacja gminy Dywity przez 4 dni przebywała z roboczą wizyta w partnerskiej Gminie Kanepi vald w Estonii. To była pierwsza, ale niezwykle twórcza wizyta, która pokazała szereg rozwiązań z zakresu organizacji samorządu, edukacji, czy gospodarki odpadami. Część z nich można spróbować wdrożyć w gminie Dywity.

reklama

Przedstawicieli gminy Dywity w osobach: Magdaleny Iwanek, zastępcy wójta gminy Dywity, Waldemara Szydlika, sekretarza Gminy, radnego Krzysztofa Kulasa i Anny Zduńczyk, dyrektora Szkoły Podstawowej w Bukwałdzie podjął Mikk Jarv, burmistrz Kanepi. Inicjatorem współpracy z Estończykami był ś.p. Daniel Zadworny, poprzedni wójt gminy Dywity. Goście z Kanepi byli u nas już dwa razy, a nasi przedstawiciele pojechali tam po raz pierwszy. W programie 4-dniowej wizyty znalazło się wiele ciekawych punktów.

Nie ma segregatorów

Pierwszego dnia delegacja z Dywit została powitana przez burmistrza Mikk Jarv w siedzibie urzędu, który miała okazje zwiedzić i zapoznać się ze specyfiką samej gminy Kanepi, jak i pracy w urzędzie.

- W pokojach urzędowych nie ma szaf z segregatorami i wszechobecnych papierów, jest tu pełna cyfryzacja usług publicznych - mówi Magdalena Iwanek. - Zresztą podobnie jest w gminnym zakładzie gospodarki odpadami. Na terenie gminy są 4 punkty selektywnej zbiórki odpadów, oczywiście obsługa systemu jest zdalna, więc każdy mieszkaniec może przywieźć odpady i wrzucić do odpowiednich pojemników przez całą dobę. Wszędzie jest monitoring, jest czysto, brama otwiera się na telefon, gdy jest się mieszkańcem gminy, który opłaca śmieci.

Duże wrażenie zrobiło też rodzinne gospodarstwo ogrodnicze z sadzonkami i roślinami, które jest drugą pod względem wielkości firmą tego typu działalności i obsługuje wiele miast i gmin w Estonii.

- Zdecydowanie możemy się od nich dużo nauczyć np. pod kątem cyfryzacji usług publicznych, ale i innych rozwiązań np. tych związanych z gospodarka odpadami - uważa radny Krzysztof Kulas.

Sauna, siłownia i ekologia

Jak podkreślają przedstawiciele Dywit w Kanepi na każdym kroku widać stosowanie ekologicznych rozwiązań i bardzo duże cyfrowe zaawansowanie, a także dużą czystość i estetykę.

- Byliśmy w nowym, lokalnym centrum kultury, które funkcjonuje podobnie, jak nasze świetlice wiejskie - mówi Magdalena Iwanek, zastępca wójta gminy Dywity. - Świetlica ma godziny otwarcia ustalone, ale można umówić się na telefon i pracownik otwiera ją i zamyka zdalnie. Widać, że stawia się tu na propozycje ludzi, młodzież może korzystać z centrum z opiekunem. Na miejscu jest sauna i siłownia do skorzystania za drobną opłatą, a także duża sala do zajęć, kuchnia i dobrze wyposażona biblioteka. Obiekt jest wyposażony w panele fotowoltaiczne i ziemną pompę ciepła.

Delegacja znalazła też czas na spacer po Tartu, drugim największym mieście w Estonii, uznawanym za kulturalną i intelektualna stolicę kraju.

- To piękne i zadbane miasto - przyznaje radny Krzysztof Kulas.

Duże wrażenie zrobiło też rodzinne gospodarstwo ogrodnicze z sadzonkami i roślinami, które jest drugą pod względem wielkości firmą tego typu działalności i obsługuje wiele miast i gmin w Estonii

Cydrownia, edukacja i drogownictwo

Ciekawość wzbudziła wizyta w lokalnej manufakturze cydru, gdzie wytwarzany jest ten trunek według tradycyjnych receptur. Kolejnego dnia przedstawiciele Dywit odwiedzali: przedszkole, szkołę i gimnazjum.

- Poznaliśmy dyrekcję, rozmawialiśmy o systemie edukacji i usłyszeliśmy o ciekawych rozwiązaniach w zakresie organizacji placówek oświatowych, które omówimy po powrocie do Dywit - mówi Magdalena Iwanek. - Przy obiektach szkolnych obejrzeliśmy place zabaw, skatepark i infrastrukturę rekreacyjną. Do skutku doszła też wizyta w domu pomocy społecznej, a także w ciekawym Estońskim Muzeum Drogowym, gdzie nasza delegacja miała okazję przenieść się do minionych lat, ale przede wszystkim wysłucha

interesującej historii budowy dróg w Estonii, od czasów średniowiecznych do obecnych oraz zobaczy oryginalne samochody z minionych epok i maszyny do utrzymania dróg. To jedyne tego typu muzeum w Estonii, które zostało rozbudowane ze środków unijnych. Roczna liczba odwiedzających to około 30 tysięcy osób. Delegacja z Gminy Dywity gościła też na uniwersytecie oraz w katedrze w mieście Tartu.

- Część rozwiązań estońskich można spróbować wdrożyć w naszej gminie - podsumowuje Magdalena Iwanek.

Przedstawiciele gminy Dywity odwiedzili też Estońskie Muzeum Drogownictwa

Źródło: własne, UG Dywity

Galeria

Komentarze (3)

Dodaj swój komentarz

  • Piotr 102 2025-04-23 20:49:10 88.156.*.*
    Jeszcze trochę i będzie to dzielnica Olsztyna Trzeba skończyć z tym sztucznym podziałem w tej chwili to nie ma racji bytu.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 2
  • .PAUL MARK 2025-04-23 18:15:37 93.159.*.*
    Gdzie jest droga do działki NR 75 obręb Dywity ?????? Spławiają mnie jak durnia od blisko roku Niejaki Olszewski niby od dróg ma jedną śpiewkę jak Rostowski "pieniędzy nie ma" i nie będzie niczego jak u podobnego geniusza Kononowicza narracja taka sama. Przypominam władzom gminy Dywity że dojazd do tej nieruchomości jest w ich kompetencji i są do tego zobligowani ustawowo.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 2 0
  • aktywista społeczny. 2025-04-23 11:38:13 88.156.*.*
    to na bogato. Za podatnika kasę .Wieś to kocha wydawać nie swoje.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 4 3

www.autoczescionline24.pl