Dziś jest: 26.04.2024
Imieniny: Klaudiusza, Marii
Data dodania: 2007-11-28 14:02

magda_515167

Bloki w koszarach wojakom, by się nie podobały

Tylko niewielka część osiedla mieszkaniowego, które powstanie w dawnych koszarach przy ul. Artyleryjskiej, będzie nawiązywała do zabudowy powojskowych budynków, które stoją tu od dziesiątków lat.

reklama
Olsztyński deweloper ma na terenie po koszarach 13 hektarów gruntów. Kupił je w 2005 roku. W ubiegłym roku powstał plan zagospodarowania miejscowego dla tego rejonu. - Udało się to dzięki kompromisowi między naszymi oczekiwaniami a tym, co proponowali urzędnicy - cieszy się Andrzej Bogusz, prezes przedsiębiorstwa Arbet. Wczoraj przedstawił wizualizację i makietę zabudowy, która tu powstanie. Osiedle Leśna sąsiadować będzie z Jeziorem Długim, Łyną i Lasem Miejskim. - To dla nas bardzo prestiżowa inwestycja, właśnie ze względu na tę lokalizację. Stąd będzie blisko do centrum miasta - zachwala Bogusz. Żeby ułatwić dojście do centrum Olsztyna, Arbet zobowiązał się współpracować z gminą przy rewitalizacji szlaku spacerowego wzdłuż Łyny. Osiedle powstanie w trzech etapach, budowa pierwszych bloków zacznie się w przyszłym roku, do ostatnich mieszkańcy wprowadzą się w roku 2015. Wartość inwestycji to około 700 mln zł. Łącznie na terenie koszar powstanie 1100 mieszkań. Inwestor zachwala, że właściciele lokali mogą liczyć na atrakcje. - Nie chcieliśmy, żeby powstało tu coś o charakterze sypialni, dlatego planujemy duży park ze sztucznym strumykiem, wodospad, korty tenisowe. Zrobimy także przystań kajakową, bo Łyna ciągle jest za słabo wykorzystywana dla rekreacji - reklamuje Bogusz. Część widzów, którzy przyszli na prezentację nowego osiedla przyciągnęła ciekawość, jak inwestorowi udało się połączyć zabudowę wielorodzinną z sąsiednimi obiektami powojskowymi. Niektórzy byli jednak rozczarowani, gdy zobaczyli masywne bryły 6-piętrowych budynków. Na terenie koszar jest zabytkowy pałacyk, jednak otaczające go budynki, które tu powstaną, będą na wskroś nowoczesne. - Początkowo braliśmy pod uwagę inne rozwiązania. Jednak uważam, że nie ma sensu na siłę stylizować budynków na historyczne poza strefą konserwatorską [nie cały teren koszar objęty jest ochroną konserwatora zabytków - red.] - mówi Jerzy Piekarski, szef miejskiego biura urbanistyki. - Budynki dopasowane do koszarowej zabudowy z czerwonej cegły powstaną w trzecim etapie inwestycji. Ostatnie bloki sąsiadować będą z zabytkowymi zabudowaniami koszarowymi, dlatego będą miały strome dachy i wykończenie z klinkierowej cegły. Na bazie odrestaurowanych obiektów koszarowych powstanie też kompleks rekreacyjny. - Bloki, które we wtorek pokazał inwestor, są zgodne z obecnymi trendami w budownictwie mieszkaniowym - dodaje Piekarski. Czy całość nie przypomina jednak zbyt mocno typowych blokowisk, jakie powstają choćby na Jarotach? - Z mojego punktu widzenia absolutnie nie. Zróżnicowane są wysokości domów, wygląd balkonów i inne elementy. Każdy z budynków jest inny - tłumaczy Magdalena Rafalska, która stworzyła projekt zabudowy. Mieszkania będą miały powierzchnię 36-167 metrów kw. - Będą kosztowały od 6 do 9 tys. zł za metr, z tym, że najwięcej będzie tych w granicach 6-6,5 tys zł - zapowiedział prezes Arbetu. Najdroższe z lokali będą robione pod zamówienie. Posiadacze największych apartamentów będą mogli korzystać z tarasów na dachach budynków i rozkoszować się widokami na jeziora.

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz


www.autoczescionline24.pl