Dziś jest: 09.07.2025
Imieniny: Lukrecji, Weroniki
Data dodania: 2015-09-04 14:48

Iwona Starczewska

Zachęcali do głosowania w referendum. Czy warto?

Niedzielne, ogólnokrajowe referendum, które ma za zadanie zebrać opinie Polaków w sprawie JOW-ów, finansowanie partii z budżetu i zmian w prawie podatkowym na korzyść podatnika budzi skrajne emocje. Jak wynika z sondaży CBOS-u w referendum weźmie udział około 30 procent uprawnionych do głosowania, reszta albo nie interesuje się tym zagadnieniem, albo wprost mówi o marnotrawieniu pieniędzy podatników na bezsensowne zamieszanie.  

reklama

W sprawie niedzielnego referendum powstało spore zamieszanie. Wielu Polaków nie wie, czym jest to referendum i nie rozumie, o co tak naprawdę będą pytani 6 września. Ci, którzy rozumieją ideę są podzieleni na tych, którzy mówią o wielkim święcie demokracji, inni wprost o marnotrawieniu pieniędzy podatników.

Również w Olsztynie, Michał Wypij znany jako działacz Polski Razem Zjednoczonej Prawicy, przekonywał nielicznie zgromadzone lokalne media, o tym jak ważne jest uczestnictwo w niedzielnym wydarzeniu. W swoich ulotkach zamieścił nawet zestawienie Polski i Wielkiej Brytanii pod względem frekwencji w wyborach i PKB na mieszkańca pokazując wpływ jednego elementu na drugi. Polska na tym zestawieniu znacznie traci uzyskując niższą frekwencję i znacznie niższy przydział PKB na mieszkańca.

Tymczasem według CBOS swój udział w referendum zapowiedziało zaledwie 30 procent Polaków, co oznacza, że jego wynik – jeśli frekwencja rzeczywiście wyniesie poniżej 50 procent - nie będzie miał mocy wiążącej.

Przypomnijmy, że koszt organizowania referendum w kraju to około 100 mln złotych z kieszeni podatników. Tymczasem już 6 września wchodzi w życie ustawa o petycjach. Tym samym zyskamy prawo, które pozwoli w dużo prostszy i tańszy sposób wpływać na władze i jej decyzje.

***

6 września w referendum odpowiemy na trzy pytania:

Czy jest Pani/Pan za wprowadzeniem jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej?”.

„Czy jest Pani/Pan za utrzymaniem dotychczasowego sposobu finansowania partiipolitycznych z budżetu państwa?”.

„Czy jest Pani/Pan za wprowadzeniem zasady ogólnej rozstrzygania wątpliwości co do wykładni przepisów prawa podatkowego na korzyść podatnika?”

 

Komentarze (1)

Dodaj swój komentarz

  • korek1 2015-09-04 20:11:03 188.146.*.*
    Wszystkie pytania na nie bo to były chwyty wyborcze BIGOSŁAWA.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0