Wykonawcą olsztyńskiej sieci tramwajowej jest hiszpański koncern budowlany FCC Construcción.
Co prawda budowa sieci ruszy pełną parą w tym roku, ale ostatnie półtora roku to wiele, niewidocznej często na pierwszy rzut oka, pracy. Na całym ponad 11-kilometrowym (licząc z torem do zajezdni) odcinku, gdzie pojawi się torowisko tramwajowe, trzeba było przygotować grunty. Całą trasę musiały objąć projekty budowlane, uzgodnione ze wszystkimi instytucjami, w tym drogowcami. W ciągu najbliższych trzech miesięcy wszystkie projekty powinny być zaakceptowane.
Przypomnijmy, na około 700-metrowym odcinku wzdłuż ulicy Płoskiego od września ubiegłego roku przygotowywane jest przyszłe torowisko. Powstały już fundamenty pod słupy trakcyjne, czy izolacja pod przyszłe tory.
Wiemy również, jakimi tramwajami będziemy jeździć. 15 nowoczesnych, niskopodłogowych, klimatyzowanych i wyposażonych w bezprzewodowy internet tramwajów dwukierunkowych, które nie potrzebują pętli (oszczędność miejsca) dostarczy polska firma Solaris.
W ramach projektu powstały również buspasy, których budowa ostatecznie zakończy się wiosną tego roku, a także chodniki i drogi rowerowe na Jarotach. Część olsztyńskich skrzyżowań zostanie również wyposażona w inteligentny system zarządzania ruchem. Z dotacji na projekt tramwajowy skorzystają także najmłodsi. Na Osiedlu Kormoran powstanie komunikacyjny plac zabaw.
Kluczowy dla projektu tramwajowego będzie ten rok. Pełną parą ruszy budowa linii tramwajowej, zaczną się prace przy systemie inteligentnego sterowania ruchem. Zarząd Komunikacji Miejskiej będzie analizował, jak powinna wyglądać sieć tramwajów i autobusów po uruchomieniu tych pierwszych. Zobaczymy wzdłuż olsztyńskich ulic pierwsze tory tramwajowe, a na terenie bazy MPK Olsztyn przy Kołobrzeskiej rozpocznie się budowa zajezdni dla olsztyńskich Solarisów Tramino.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz