Kontrola NIK wykazała, że opóźnienia w budowie szerokopasmowego Internetu w dużej mierze spowodowane były przeciągającymi się przygotowaniami inwestycji. Przed rozpoczęciem budowy sieci wymagane jest bowiem uzyskanie wielu pozwoleń i zebranie obszernej dokumentacji np. geodezyjnej.
Dodatkowo instytucje zarządzające inwestycjami niedostatecznie szybko usuwały przeszkody prawno-organizacyjne, co spowalniało lub wręcz zatrzymywało budowy, na przykład samorząd mazowiecki aż półtora roku czekał na ostateczną zgodę Komisji Europejskiej na rozpoczęcie budowy sieci na Mazowszu.
W konsekwencji zakończenie realizacji tej inwestycji przesunięto na listopad 2015 r., czyli na czas, kiedy budowa powinna być nie tylko zakończona, ale i rozliczona. Równie długo problemy formalno-prawne zgłaszane przez firmy budujące sieci rozstrzygała Państwowa Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości. Np. w województwie podlaskim na wniosek firmy realizującej projekt Agencja odpowiadała dziewięć miesięcy.
W wielu przypadkach opóźnienia w budowie infrastruktury szerokopasmowego Internetu wynikają także z braku skutecznego nadzoru nad firmami prowadzącymi inwestycje.
Na przykład zarząd województwa warmińsko - mazurskiego, pomimo dużych opóźnień, nie prowadził kontroli na budowie. Nadzór ograniczał do analizy dokumentów rozliczeniowych, dostarczanych przez wykonawców inwestycji. Dopiero po wypunktowaniu przez NIK nieprawidłowości w nadzorze, zarząd województwa rozpoczął kontrole doraźne w miejscu realizacji projektu.
Jak broni się samorząd jako Instytucja Zarządzająca projektem?
W ocenie Instytucji Zarzadzajacej projektem opóźnienia w hramonogramach realizacji projektów nie miały wpływu na stwierdzone przez NIK nieprawidłowości. W konsekwencji po uzyskaniu z NIK informacji o potencjalnych nieprawidłowościach w realizacji projektów, wszczęto takie kontrole.
Zdaniem samorządu podjęte przez IZ działania nie potwierdziły wszystkich naruszeń wskazanych przez izbę.
- I tak naprzykład w przypadku projektów z zakresu sieci szerokopasmowych realizowanych przez jednego z beneficjentów żadne ze stwierdzonych przez NIK nieprawidłowości nie zostały potwierdzone przez IZ. Stanowisko IZ jest tożasme ze stanowiskiem Sądu Rejonowego w Ełku, który umorzył postępowanie, nie doszukując się znamion czynu zabronionego, tym samym nie potwierdził stanowiska izby – czytamy w oświadczeniu samorządu województwa. - Stoimy na stanowisku, że mechanizmy nadzoru nad poprawnym wydatkowaniem środków przez samorząd województwa i przez naszych beneficjentów są realizowane z należytą starannością.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz