Dziś jest: 20.04.2024
Imieniny: Agnieszki, Czesława
Data dodania: 2010-12-28 09:47
Ostatnia aktualizacja 2014-07-15 13:16

Iwona Starczewska

Na wyprzedaże - ''z głową''

Rozpoczął się okres poświątecznych wyprzedaży. Od dziś część rzeczy możemy kupić nawet 50 % taniej. Tak przynajmniej zapewniają właściciele sklepów. Ale czy rzeczywiście tak jest?

reklama
Poświąteczne wyprzedaże rozpoczęte. Na całym świecie przed centrami handlowymi ustawiają się kolejki wielbicieli ''tanich'' zakupów''. I rzeczywiście w USA czy Wielkiej Brytanii wyprzedaż to czas, kiedy sklepy pozbywają się zalegających w magazynach produktów, po znacznie niższych cenach. W Polsce - wyprzedaż - jest często jedynie chwytem marketingowym stosowanym przez właścicieli sklepów.

Zdarza się, że sprzedawcy tuż przed planowaną wyprzedażą zmieniają cenę regularną na wyższą, tylko po to, by przy wyprzedażach nieco ją obniżyć - by powróciła do dawnej, regularnej ceny. Często bywa również tak, że ceny, które potencjalnie obniżono są niewidoczne, a na metce widnieje tylko ''promocyjna'' cena. Nie mamy więc możliwości sprawdzić, czy rzeczywiście jest ona niższa od tej, która obowiązywała przed wyprzedażą.

Takie, nieuczciwe praktyki oczywiście nie są normą, jednak warto, by klient dopytywał, sprawdzał i nie dał się oszukać. Część sklepów rzeczywiście chce sprzedać jak najwięcej przed nowym rokiem, więc ceny rzeczywiście są znacznie niższe niż przed wyprzedażą.

Z takich okazji warto korzystać, jednak ''z głową''. Na wielu z nas działają słowa-haczyki takie jak ''gratis'', ''wyprzedaż'', ''promocja''. W trakcie zakupów może się okazać, że kupujemy rzeczy, których ''normalnie'' nigdy byśmy nie kupili, a kupujemy bo...było w promocyjnej cenie. Warto więc przed pójściem na zakupy zastanowić się czego potrzebujemy, a co po niższej cenie - z wyprzedaży - rzeczywiście warto kupić.

Przy okazji poświątecznych zakupów warto pamiętać, że rzeczy kupione na wyprzedażach podobnie jak towar kupiony po normalniej cenie, może podlegać reklamacji. Zareklamować można tę część produktu, która zepsuła się nie z naszej winy i nie była wcześniej wskazana przez sprzedawcę. Warunkiem takiej reklamacji jest jednak paragon. Należy go więc zachować.

Pamiętajmy również, że przyjmowanie zwrotów to jedynie dobra wola sprzedającego nie zaś jego obowiązek. Warto więc najpierw zapytać sprzedawcę, czy w danym sklepie można ewentualnie oddać rzecz, a jeśli tak, to w jakim terminie.

Komentarze (0)

Dodawanie komentarzy zostało wyłączone.


www.autoczescionline24.pl