Dziś jest: 26.04.2024
Imieniny: Klaudiusza, Marii
Data dodania: 2011-10-19 10:39

Iwona Starczewska

Miasto ogród...bez drzew

Na platformie konsultacji społecznych od jakiegoś czasu pojawiają się głosy, że nasze miasto nie robi nic, żeby dopasować się do koncepcji miasta ogrodu, która przecież powstała z inicjatywy ratusza.

reklama

Nasze miasto rozwija się, powstają nowe inwestycje - drogi, place. Części z tych inwestycji towarzyszy proces wycinki drzew i krzewów. To oczywiście jest uzasadnione - coś musi zostać usunięte, by coś mogło powstać. Dlaczego jednak po zakończeniu inwestycji, w większości miejsc, gdzie poprzednio wycięto drzewa i usunięto zieleń nie przywraca się jej ?

Jeden z użytkowników platformy konsultacji społecznych – ''santiagowicz'' – zapytał:

- Dlaczego w Olsztynie (podobno mieście - ogrodzie) nie dokonuje nasadzeń nowych drzew w obrębie śródmieścia? Jedyne drzewa, jakie tu jeszcze rosną zostały posadzone kilkadziesiąt lat temu. W miejscu, po ich usunięciu pozostają zazwyczaj tylko puste miejsca w chodniku (np. ul. Kopernika) lub są one zabudowywane polbrukiem podczas nielicznych remontów chodników. Dlaczego nie uzupełnia się tych nasadzeń? Czy miasto ma jakikolwiek plan w tym kierunku?

Zdaniem Dyrektora MZDiM Pawła Jaszczuka - śródmieście, z powodu ograniczonej szerokości pasów drogowych i gęstej sieci infrastruktury podziemnej jest obszarem szczególnie trudnym jeśli chodzi o sadzenie drzew przydrożnych.

Olsztynianie jednak przytaczają wiele przykładów miast jak choćby Lublina, czy Białegostoku, gdzie projekty nasadzania drzew prowadzone są z ogromnym powodzeniem, również w pasach drogowych, co zdaniem naszych drogowców jest niemożliwe.

Internauta ''santiagowicz'' pyta więc:

- Czy w tamtych miejscach nie ma w ziemi żadnej infrastruktury technicznej? Czy może po prostu wiele zależy od woli.

MZDiM odpiera zarzuty mieszkańców, że nic w kwestii przywrcania zielni nie robi.

- W tym roku posadziliśmy kilkanaście drzew na placu Solidarności. Do tego dochodzą jeszcze krzewy i byliny. Niezależnie od prowadzonych inwestycji w 2012 planujemy też przeprowadzenie nasadzeń uzupełniających po realizowanych w tym roku wycinkach (terminy upływają jesienią przyszłego roku). Będzie to około 60 drzew. Miejsca tych nasadzeń będą konsultowane jeszcze z Zarządem Zieleni Miejskiej i dopiero wtedy będzie możliwe wskazanie konkretnych lokalizacji. Do tego dochodzą oczywiście nasadzenia realizowane podczas wszelkiego rodzaju inwestycji prowadzonych w mieście. Np. podczas przebudowy ulicy Jagiellońskiej zostanie posadzonych 214 drzew i blisko 900 krzewów – informuje Paweł Jaszczuk, Dyrektor MZDiM.

Za zieleń w mieście odpowiedzialny jest również Zarząd Zieleni Miejskiej, który jednak nie włącza się w dyskusję z mieszkańcami miasta poprzez platformę konsultacji społecznych. Dlaczego? Być może nie ma się czym chwalić, a argumenty mieszkańców są trafne.

Zieleń miejska jest niezwykle ważna, choć jak wiadomo nasadzanie drzew kosztuje. Olsztynianie proponują więc w swoich komentarzach na platformie konsultacji społecznych, by miasto, które przoduje przecież w pozyskiwaniu środków unijnych powalczyło o specjalne środki tylko na tę właśnie zieleń. Wtedy będziemy mogli mówić o naszym mieście jako o ogrodzie z prawdziwego zdarzenia, nie zaś jako o betonowej pustyni – jaką pomału się staje.

Źródło: własne/konsultacje.olsztyn.eu

Komentarze (1)

Dodaj swój komentarz

  • Młody mieszkaniec 2011-10-19 21:28:46 178.181.*.*
    Pochwalam rewitalizację i budowanie nowych elementów miejskiej infrastruktury (place chociażby) ale ilość wyłożonej kostki brukowej należy wyrównywać (uzupełniać solidnie) ilością nasadzeń zieleni miejskiej w jej okolicach i nie tylko. Tego niestety kompletnie nie ma. Wielkie puste wybrukowane place wyglądają lepiej niż zniszczone przez lata historii, ale są moim zdaniem zbyt puste i bez wyrazu.... A zieleń ten wyraz mogłaby nadać!!
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0

www.autoczescionline24.pl
kostka brukowa lublin