Dziś jest: 07.07.2025
Imieniny: Cyryla, Estery, Metodego
Data dodania: 2025-07-07 11:55

Redakcja

Kuropatwa - jak przywrócić ją na pola Warmii i Mazur?

Kuropatwa - jak przywrócić ją na pola Warmii i Mazur?
Kuropatry na polu
Fot. Materiał Partnera

Nieduży ptak wielkością mogący przypominać gołębia skrzętnie chowający się wśród pól i łąk to właśnie kuropatwa, a dokładniej kuropatwa szara (łać. Perdix Perdix). Jest to nasz rodzimy gatunek kuraka od zawsze występujący na terenie Polski. Jeszcze w latach 70tych XX wieku był gatunkiem bardzo licznym, ale w ciągu ostatnich 4 dekad jego populacja drastycznie zmalała. Czy kuropatwa wróci znów licznie na pola Warmii i Mazur? Czy uda się odbudować populację rodzimego gatunku? Jest na to duża szansa, bo są ludzie, którzy prowadzą usilne starania, aby kuropatwa się odbudowała.

reklama

Poznajmy bliżej kuropatwę

Kuropatwa jest gatunkiem stepowym, typowo polnym, całe życie spędza na ziemi. Na ziemi szuka pożywienia, nocuje i zakłada gniazda. Chodź fruwa dość dobrze to do lotu podrywa się niechętnie. Tylko w sytuacji zagrożenia lub aby szybko przemieścić się z jednego miejsca żerowiska w drugie. Jest to nieduży ptak, waga dorosłego osobnika to około 400gram. Ma krępą budowę ciała i słabo zaznaczony dymorfizm płciowy (trudno jest odróżnić samca od samicy). W przeciwieństwie do „swojego” kuzyna bażanta, kuropatwa jest gatunkiem monogamicznym. To znaczy łączą się w pary. Co prawda samica sama wysiaduje jaja, ale samiec pozostaje w pobliżu. Gdy po 25 dniach wysiadywania wyklują się pisklęta, opieką nad nimi zajmują się oboje rodziców. To ważne, gdyż jaja kuropatwy są bardzo małe, a pisklę po wykluciu waży zaledwie 8gram. Kuropatwy są zagniazdownikami, więc małe kuropatewki już w kilka godzin po wykluciu opuszczają gniazdo i podążają za swoimi rodzicami.

Dla kuropatwy nastały trudne czasy

W drugiej połowie XX dla kuropatwy nastały ciężkie czasy. Jej populacja zaczęła gwałtownie maleć. Przyczyna spadku populacji kuropatwy leży w zmianach jakie w tym okresie nastąpiły w rolnictwie. Sytuacja ta dotyczy nie tylko Polski, ale całego obszaru jej występowania w Europie. Intensyfikacja rolnictwa w postaci rekultywacji nieużytków, likwidacja miedz i remiz śródpolnych, monokultura upraw, a także powszechna chemizacja rolnictwa doprowadziły do ograniczenia i likwidacji naturalnych siedlisk kuropatwy. Powszechne stosowanie pestycydów w rolnictwie doprowadziło do zubożenia biotopu kuropatwy z wszelkiego rodzaju owadów. Owady te i ich larwy są źródłem niezbędnego białka, które stanowią nawet 50% diety u małych kuropatw. Ograniczona baza żerowa bezpośrednio wpłynęła na gwałtowny spadek przeżywalności piskląt w pierwszych dniach życia, a w konsekwencji również do spadku całkowitej liczebności populacji kuropatw. Pierwsze dni życia są najbardziej newralgiczne, gdyż pisklęta, aby szybko rosnąć potrzebują w swojej diecie dużo owadów. Dlatego właśnie szalenie istotne jest utrzymanie w środowisku siedlisk wolnych od chemii rolniczej, szczególnie od pestycydów. I tutaj z pomocą kuropatwom przychodzą pasjonaci i miłośnicy przyrody. Głównie są to myśliwi.

Kuropatwa zawsze była gatunkiem łownym

Kuropatwa od zawsze była gatunkiem łownym i wbrew temu co mogą sądzić niektórzy, pozostanie na liście gatunków łownych jest dla jej populacji wielką szansą. Od wieków polowano na kuropatwy, gdyż dostarczały one najwyższej jakości mięsa, które w danych czasach było produktem deficytowym. Dziś jednak myśliwy coraz częściej postrzegany jest jako strażnik dzikiej przyrody, jej konserwator i opiekun. Choć na kuropatwy praktycznie w ogóle się już nie poluje, myśliwi aktywnie angażują się w ochronę tych ptaków. Myśliwi dążą do odbudowy naturalnej równowagi w środowisku, tam gdzie człowiek przed laty tą równowagą zachwiał.  

Na Warmii i Mazurach kuropatwa może liczyć na myśliwych

Nie inaczej jest na terenie województwa Warmińsko-Mazurskiego, gdzie myśliwi od lat prowadzą działania mające na celu odbudowę populacji kuropatw.

Utrzymanie siedlisk poprzez wysiew roślin okrywowych na okres zimowy, czy propagowanie idei pozostawiania pasów bez stosowania pestycydów wzdłuż miedz i rowów stanowią grunt pod dalsze działania służące wzrostowi populacji kuropatw. Wielu myśliwych to również rolnicy, którzy doskonale rozumieją zalety prowadzenia tych działań na własnych polach. Między innymi to dzięki ich działaniom na polach Warmii i Mazur widoczne są zimą obfite i bujne poplony, które w zimowiska stanowią doskonałą osłonę, nie tylko dla kuropatw ale i innych gatunków zwierzyny drobnej.

Ważnym elementem ich działań jest redukcja populacji drapieżników szczególnie lisów, których populacja wzrosła skokowo od momentu wdrożenia ich szczepień przeciw wściekliźnie.

Ponadto myśliwi z wielu kół łowieckich dzierżawiących tutaj swoje obwody  rokrocznie prowadzi akcje wsiedlania kuropatw w środowisko naturalne. Ma to na celu reintrodukcję, czyli wsiedlanie kuropatw z hodowli w te rejony gdzie niegdyś ona występowała a obecnie jej tam nie ma. Kuropatwy do zasiedleń pochodzą ze specjalistycznych hodowli.

Hodowla kuropatw jest bardzo wymagająca

Hodowla kuropatw z przeznaczeniem do zasiedleń w środowisko naturalne jest bardzo wymagająca. Żeby zajmować się tym profesjonalnie należy nabyć dużą wiedzę i doświadczenie. Próżno jest szukać podręczników o hodowli kuropatw. Hodowla kuropatw nigdy nie była i nie będzie hodowlą towarową, gdyż z założenia jest ona nierentowna. Do hodowli kuropatw trzeba czuć powołanie.  Jedna z najlepszych hodowli w Europie znajduje się w miejscowości Klon w województwie wielkopolskim. Jak możemy wyczytać na stronie internetowej hodowli www.bazanty.pl , od ponad 20 lat zajmują się profesjonalnie hodowlą. Najpierw była to hodowla bażantów do zasiedleń. Gdy nabyli już doświadczenia wtedy zdecydowano o rozpoczęciu hodowli kuropatw. Tak jest do tej pory. Ptaki z Hodowli Bażantów i Kuropatw w Klonie znane są w całej Europie. Wzmianki o hodowli z Klonu publikowane są literaturze i czasopismach branżowych. Warto by pomyśleć o tym, by kuropatwy z Klonu trafiły również w okolice Olsztyna, Elbląga, Ełku czy Ostródy. A kto wie? Może już trafiły….

Artykuł sponsorowany

Galeria

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz


www.autoczescionline24.pl