Olsztyn
No tak k , więcej wieżowców wtedy już w ogóle przejechanie 5 km zajmę dwie godziny , teraz jest tragedia z jazdą a ci dopiero byłoby gdyby wieżowce stały. Pierw drogi 4 pasmowe budujcie
Mieszkaniec Warmii
Oho znowu promują Bogusza I jego wizję "city" ;) Fajnie, że powołuje sie na Warmię Towers. Mieszkam tam od wybudowania i niestety coraz bardziej one przypominają wielkomiejskie... ale slumsy. Jako zarządca Arbet to dramat, blok niszczeje, problemy z każdą usterką, ciągły syf pod biedronka, problemy z parkowaniem, ćpuny na klatkach schodowych. Także może niech ten nasz olsztyński geniusz to ogarnie a później te swoje wizję roztacza...
Nej
I to są prawdziwe problemy. Koniecznie trzeba rozpisać teraz przetargi, audyty i takie tam żeby w końcu to ustalić! No chyba nie ma ważniejszych rzeczy w Olsztynie niż to
Tadek
Bez względny zakaz budowania ,ten teren powinien zostać nietknięty ,pazerność tych tzw deweloperów nie ma granic.
BLASZANY BEMBENEK
stadion i pozostałe obiekty powinny być kryte nakryciem w kształcie piramidy co by energia kosmosu spływała na grających i kibiców ( kształt wabił turystów ze świata napędzając szmal dla miasta) ,.a zmienna aura czy to latem i zimą nie zniechęcała do imprez ....obiekty oprócz gry w piłkę powinny być przystosowane do występów lekkoatletycznych ,artystycznych ,wystawienniczych , a nawet handlowych ...co by obiekt mógł zarabiać a nie tylko ssać z budżetu miasta dodać jeszcze należy że oprócz pięknej wizualizacji brakuje czegoś parkingu dla kilkuset samochodów oraz obiektów odnowy jak siłownia czy klubokawiarnia i co istotne tramwaju sunącego ulicą Sybiraków ....kto przeciw ma z liścia kto za to go lubimy i je gościu ...kto nie wie to go oświecimy
Czytelnik
A ja dorastałem na ul. Działdowskiej , Lumumby , Radiowej . Jest to jedna ulica ,która zmieniała nazwę ze względów politycznych. Park Jakubowo, WDK , stadion leśny , korty , tereny lasu miejskiego , dancingi w Parkowej to miejsca gdzie spędzało się gro czasu ,podrywało dziewczyny i zawiązywało długoletnie przyjaźnie.
Stas
Ja Dajtki lata 80 / 90 siąte . Molo, nad zatoką miłą, tor krosowy okolice torów to były magiczne miejsca . Wyprawa do miasta to już była przygoda i pozwolenie od rodziców
Podgrodzie
Zjeżdżaliśmy łożyskowcami po asfalcie i graliśmy w świniopasa przy warszawskiej, pykało się w gałę i kosza na 12tce. Opychało się butelki, chodzìło do kina na hity z lat 80/90, pograć przy Grunwaldzkiej w tej śmierdzacej kanciapie lub na starówie przy Awangardzie lub kupić kasętę w Hitonie, a przy tym popatrzeć na sprzęty. Do tego połowić w Kortowie na żyłkę i haczyk, pojechac w dwoch na Pelikanie za Novotel popływać. Magia
Olosmolo
Jak na spotkaniu biznesowym mówi się kochanie to to było spotkanie biznesowe...
Esd
Warmia zakończyła życie przed rozbiórki!!!