Dziś jest: 12.05.2024
Imieniny: Achillesa, Dominika
Data dodania: 2024-01-25 08:31

Mateusz Sikorski

Za górami, za lasami listy idą tygodniami. Problemy Poczty Polskiej dają się we znaki mieszkańcom Olsztyna

Za górami, za lasami listy idą tygodniami. Problemy Poczty Polskiej dają się we znaki mieszkańcom Olsztyna
Data nadania pierwszego listu - 29 grudnia 2023, drugiego - 3 stycznia 2024. Do adresata dotarły po kilku tygodniach
Fot. Czytelnik Olsztyn.com.pl

Współczesna historia Poczty Polskiej rozpoczyna się w 1991 roku. Po ponad 30 latach od powołania obecnego urzędu przedsiębiorstwo informuje o dużych problemach finansowych i kadrowych. Dotykają one także mieszkańców Olsztyna, którzy na listy czekać muszą nawet kilka tygodni. 

reklama

Powiedzieć, że sytuacja finansowa Poczty Polskiej pozostawia wiele do życzenia, to za mało. Firma zakończyła rok 2023 w "dołku", który wynoszą aż 787 mln zł. Pieniędzy brakuje m.in. dla pracowników, którzy mają niskie pensje - i których jest coraz mniej. 

Dziennik "Rzeczpospolita" dotarł do dokumentów ujawniających niegospodarność spółki. Przykładem tego jest najem hali w Grodzisku Mazowieckim, gdzie przeniesiono obsługę przesyłek paletowych. Po krótkim czasie poczta zdecydowała się na wycofanie z umowy i ponowne przenosiny - do miejscowości Ciemne koło Radzymina, co kosztowało firmę ponad 364 mln zł. 

Kolejnym przykładem niegospodarności może być umowa z właścicielem sieci dyskontów, Jeronimo Martins, na dzierżawę miejsc na automaty pocztowe w 460 lokalizacjach. Poczta ma jednak zdecydowanie mniej maszyn, niż wynajętych miejsc - za które co miesiąc płaci ponad 500 tys. zł. 

Z powodu niegospodarności spółki nie stać na wypłaty. Jak przekazują związkowcy z Poczty Polskiej, minimalne wynagrodzenie w spółce od 1 stycznia 2024 r. wynosi 4 023 zł brutto - czyli o ponad 200 złotych mniej, niż minimalna wypłata w Polsce. Według najczarniejszych scenariuszy, w lutym br. 63 tys. pracowników może pozostać bez pensji. 

Na wysokość wynagrodzenia ma wpływ wiele zmiennych składników - czytamy w przesłanej przez biuro prasowe Poczty Polskiej informacji. - Można wyodrębnić, że zarobki pracowników składają się z wynagrodzenia zasadniczego i premii. Podanie konkretnej kwoty nie jest możliwe, ponieważ różnice między zarobkami mogą sięgać nawet kilkuset złotych, co wynika m.in. ze stażu pracy każdego zatrudnionego. 

Z tego też powodu Poczta Polska zmaga się z problemami kadrowymi. Cały czas trwają intensywne poszukiwania kandydatów na stanowisko listonoszy. Największą przeszkodą, zwłaszcza na terenie warmińsko-mazurskiego, jest brak chętnych do pracy. Nie powinno więc dziwić, że przesyłki potrafią "iść" przez kilka tygodni. 

Znalazłem 17 stycznia w swojej skrzynce pocztowej dwa zwykłe listy wysłane przez olsztyńskie firmy. Czołgały się do mnie na Brzeziny prawie trzy tygodnie - pisał w wiadomości do portalu Olsztyn.com.pl jeden z Czytelników. 

Pod opublikowanym na Facebooku wpisie od Czytelnika pojawiło się wiele komentarzy wyjaśniających skąd biorą się problemy oraz ludzie dzielących się swoimi przeżyciami związanymi z nadaniem lub otrzymaniem przesyłki. Jedna z komentujących nadała priorytetową paczkę z Olsztyna do Warszawy. Podróż trwała dwa tygodnie. 

Wysłałam kartki świąteczne do rodziny w różnych miejscach Polski. Wysłane 11 grudnia, dotarły po świętach - pisze inna Czytelniczka. 

Problemy mają nie tylko mieszkańcy Olsztyna. W Barczewie - jak pisze komentująca - ludzie dostawali wezwania na sprawy po sprawach, propozycje wyjazdów do sanatorium kilka tygodni po dniu wyjazdu. W odpowiedzi kolejna Czytelniczka poinformowała, że zaadresowany do niej polecony list z sądu "przeleżał" na poczcie... trzy miesiące. "Nawet nie był awizowany" - dodaje. 

Z drugiej strony pojawiają się osoby, które nie odczuwają problemów. 

W Mrągowie nadałem pakunek na Poznań i doszło w 3 dni - poinformował Czytelnik. 

W ciągu najbliższych tygodni problemy z docieraniem przesyłek będą jedynie narastać. Zarząd Poczty Polskiej postanowił o "zamrożeniu" działalności spółki. Choć realizuje rynkowe zobowiązania, z kasy operatora nie może wyjść złotówka bez specjalnej zgody. Środki, których firmie bardzo brakuje, mają zostać przekazane jedynie na działania niezbędne do "zapewnienia ciągłości realizacji zadań operacyjnych". 

OD CZYTELNIKA Przesyłam Szanownym Koleżankom i Kolegom ciekawostkę: 17 stycznia znalazłem w swojej skrzynce pocztowej...

Opublikowany przez olsztyn.com.pl Sobota, 20 stycznia 2024

Komentarze (50)

Dodaj swój komentarz

  • Olsztynianka 2024-01-25 18:07:05 95.49.*.*
    Ja tym ludziom co pracują na poczcie to współczuję, oni nie są niczemu winni
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 45 1
  • Panda z Kle 2024-01-25 17:27:49 31.0.*.*
    List zwykły polecony kiedy zostanie dostarczony? W poniedziałek wysłany na poczcie nadany.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 4 0
  • doc ty bydlaku gdzie 2024-01-25 15:14:12 46.205.*.*
    A gdzie jest ten bydlak trol pisoski doc ??? Te bydle wszędzie się pojawia ze swoją formułką że to wina Tuska i PO.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 17 7
  • ????? 2024-01-25 14:52:53 159.205.*.*
    A co zrobili z kwotą 70 mln za wybory kopertowe?
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 17 5
  • Olsztyniak1234567 2024-01-25 12:35:37 213.199.*.*
    Zaorać
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 4 13
  • Polski Polak 2024-01-25 12:22:33 31.0.*.*
    Stara i skuteczna metoda demokracji zachodniej: doprowadzić niegospodarnością do upadku, następnie wykupić za psi grosz i otworzyć swój prywatny interes lub zamknąć na amen by nie było konkurencji. Tdk zrobili z większością polskiego przemysłu itp.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 40 7
  • Chcieliście 8 lat te 2024-01-25 11:59:56 46.205.*.*
    Mafia pisoska do czego się dotknęła swoimi łapami to doprowadziła do ruiny np: stanina koni w Janowie Podlaskim, sprzedała cześć Lotosu o 7,2miliarda mniej niż była warta , sądy, prokuratury, budowa elektrowni w Ostrołęce, poczta którą zmienili w kącik lektury pisowskiej i podróbek chińskich torebek damskich, i lasy państwowe, td itd itd . Ze wszystkich instytucji i urzędów wyprowadzali pieniądze i zatrudniali członków rodziny nie mających zielonego pojęcia o czym kolwiek. Oni mają w dupie to do czego doprowadzili, kasy tyle nakradli że na parę lat starczy
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 39 11
  • dis 2024-01-25 10:52:31 212.160.*.*
    Pracuję w wielkiej firmie i zajmuję się m.in. wysyłkami faktur do masy klientów. W okresie świątecznym przesyłki przekazywane do Poczty Polskiej docierają do wielu adresatów po kilku tygodniach. Tak jest co roku. Korzystamy też z innego operatora pocztowego i tam nie ma problemu (tamci listonosze mają ze sobą też GPS i można chociażby sprawdzić, czy listonosz był pod danym adresem). Poza tym ten inny operator jest tańszy. Reklamacje przesyłek na PP nic nie zmieniają - Poczta nie widzi problemu. Jak zatem ma to działać i przyciągać klientów, skoro ich podstawowa usługa jest tragiczna?
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 18 10
  • karol 2024-01-25 09:54:06 83.4.*.*
    to nie kwestia pieniędzy i niegospodarności na poczcie4 za czasów Pisiorów lecz kwestia podejścia pracowników którzy olewają swwoje obowiązki. Taka prawda.... Zależy jaki odział, placówka i kto jest na zmianie. Pracowałem na poczcie i widziałem jka jest sumienność ludzi w pracy.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 17 13
  • [email protected] 2024-01-25 09:04:04 2a01:11cf:4008:*
    Ja proszę na prawdę komentujących o zachowanie minimum propolskiego, Patriotycznego podejścia. Poczta Polska to polska firma, w przeciwieństwie do Deutsche Post lub Russka Posta które byście może woleli.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 17 34
  • yytu 2024-01-25 08:43:51 95.160.*.*
    Nie ma się co dziwić! Przez ostatnie osiem lat Poczta Polska była jedną wielką pralnią pieniędzy! Zapytajcie się Sasina.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 42 4
  • X 2024-01-25 08:43:45 2a00:f41:816:*
    Tak to jest jak kryminaliści i idioci rządzą krajem , kolesiostwo u kumoterstwo w każdej państwowej spółce . Wszyscy o tym wiedzą ale nikt i nic z tym nie robi.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 33 5

www.autoczescionline24.pl