Dziś jest: 28.04.2024
Imieniny: Piotra, Walerii
Data dodania: 2023-12-28 13:14

Redakcja

Śmiertelne potrącenie w Piławkach. 41-latek przyznał się do winy

Śmiertelne potrącenie w Piławkach. 41-latek przyznał się do winy
Zdjęcie ilustracyjne
Fot. KWP Kraków

W czwartek (28 grudnia) ostródzka policja poinformowała o zatrzymaniu 41-latka podejrzewanego o spowodowanie śmiertelnego potrącenia w Piławkach (gmina Miłomłyn). Wobec podejrzanego ma zostać skierowany wniosek do sądu o tymczasowe aresztowanie.

reklama

Do śmiertelnego potrącenia pieszego doszło w Boże Narodzenie na drodze serwisowej obok trasy S7, na wysokości Piławek (powiat ostródzki). Jak informowała policja, kierowca auta odjechał z miejsca zdarzenia, a o leżącym na drodze nieprzytomnym mężczyźnie powiadomiły inne osoby [Gmina Miłomłyn. Śmiertelne potrącenie w Boże Narodzenie. Trwają poszukiwania sprawcy]

Służby ratunkowe podjęły próbę reanimacji, ale mężczyzny nie udało się uratować. Zmarł w wyniku odniesionych obrażeń. Nie miał przy sobie dokumentów. Następnego dnia ustalono, że to 37-letni mieszkaniec gminy Zalewo.

Policja z Ostródy wszczęła poszukiwania sprawcy. W środę zatrzymano 41-letniego mieszkańca powiatu ostródzkiego, który został wytypowany w wyniku działań operacyjnych jako osoba mogąca mieć związek z wypadkiem. Policjanci przedstawili mu dwa zarzuty – spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym i nieudzielenia pomocy ofierze.

- Mężczyzna przyznał się do zarzucanego mu czynu i złożył w tej sprawie obszerne wyjaśnienia. Jeszcze na dzisiaj zaplanowane jest jego przesłuchanie przez prokuratora. Samochód podejrzanego został zabezpieczony na policyjnym parkingu – przekazał podkom. Michał Przybyłek z ostródzkiej policji.

Jak dodał, wyjaśnienia podejrzanego będą weryfikowane w śledztwie. Zostanie powołany biegły, bo mężczyzna twierdzi, że w chwili wypadku był trzeźwy.

Policja podała również, że do sądu zostanie skierowany wniosek o zastosowanie wobec 41-latka środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania.

Kim był potrącony mężczyzna i dlaczego w Boże Narodzenie po zmroku wybrał się na przechadzkę drogą serwisową? Jak podaje facebookowy profil „Taka jest Ostróda” ofiarą wypadku był Patrycjusz N. Mężczyzna szedł w odwiedziny do rodziny. Postanowił iść pieszo, bo nie było taksówki.

- Patrycjusz N., całe swoje życie spędził na roli. Tragicznego dnia pojechał do rodziny świętować Boże Narodzenie. Tego dnia zbiegły się osiemnaste urodziny jego kuzynki. Wszyscy się bawili, gratulowali pełnoletności, wznosili toasty. Około godziny 16, Patrycjusz wstał od stołu, podziękował i poszedł do pobliskiego Miłomłyna. Nie mógł liczyć na podwózkę, przez wcześniej wzniesione toasty. W Miłomłynie nie znalazł wolnej taksówki, a też tego dnia nie kursowały autobusy. Mężczyzna więc postanowił iść drogą serwisową w kierunku Ostródy. Najprawdopodobniej liczył, że „złapie stopa”. Gdy wchodził do tunelu, trzy kilometry od Miłomłyna pod przejściem dla zwierząt chcąc dostać się na chodnik, wydarzył się dramat. Został potrącony przez kierowcę ciemnej skody

- relacjonuje profil.

Źródło: PAP / Własne

Galeria

Komentarze (3)

Dodaj swój komentarz

  • wedrfg 2023-12-28 20:56:55 46.205.*.*
    Gdzie są te pksy, co obiecał pisss??
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 2 1
  • Niestety olsztyniak 2023-12-28 18:17:31 46.205.*.*
    Stop samobójcom na pasach to było wtargnięcie
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 2
  • Prawdziwy Polak Pisoski 2023-12-28 14:21:48 5.173.*.*
    Dobrze, że ten sku rw ysyn doc sam się zgłosił na policję
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 5 1

www.autoczescionline24.pl