Dziś jest: 20.05.2024
Imieniny: Aleksandra, Bazylego
Data dodania: 2024-01-21 12:49
Ostatnia aktualizacja 2024-01-22 10:00

Mateusz Sikorski

Ogromne wycinki drzew w warmińsko-mazurskim. Czy nowa dyrekcja Lasów Państwowych je powstrzyma?

Ogromne wycinki drzew w warmińsko-mazurskim. Czy nowa dyrekcja Lasów Państwowych je powstrzyma?
Zdjęcie ilustracyjne
Fot. Łukasz Kozłowski / Olsztyn.com.pl

W ciągu ostatnich lat wiele osób alarmowało o przeprowadzanych na masową skale wycinkach drzew, jakie prowadzone są na terenach Lasów Państwowych. O prawdziwej skali tego zjawiska przekonaliśmy się jednak dopiero na początku 2024 roku, gdy fundacja "Lasy i Obywatele", zajmująca się ochroną lasów udostępniła dane, przed publikacją których wzbraniał się ówczesny dyrektor instytucji.

reklama

Drewno to jeden z podstawowych surowców wykorzystywanych przez ludzkość. Lasy, poza korzystnymi dla przemysłu właściwościami, pomagają także środowisku - co szczególnie ważne jest w czasach ocieplającego się globu. Nie wszyscy jednak mają na uwadze zachowanie równowagi między przemysłem a naturą - co widać po planowanych przez Państwowe Gospodarstwo Leśne Lasy Państwowe wycinkach.

Fundacja Lasy i Obywatele zajmuje się aktywizmem na rzecz ochrony lasów. Działacze chcą, by Polki i Polacy realnie współdecydowali o lasach - które w dobie zmian klimatycznych należy chronić. Na początku 2024 roku łącząc dane z Banku Danych o Lasach, Biuletynach Informacji Publicznych i przetargów udało się stworzyć mapę, na której zaznaczono obszary zagrożone wycinką. 

Od ponad dwóch miesięcy wnioskujemy do Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych, by wydała nam całość danych o pracach planowanych na 2024 rok, które od jesieni posiada - czytamy we wpisie fundacji Lasy i Obywatele na Facebooku. - Wydanie tych danych to prawny obowiązek, jest to bowiem informacja o środowisku. DGLP odmawia nam dostępu danych. 

Na czerwono zaznaczone zostały tereny, na których w 2024 planowane są prace (źródło: lasyiobywatele.pl)

W momencie publikacji wpisu (2 stycznia) funkcję dyrektora Lasów Państwowych pełnił Józef Kubica. Stanowisko otrzymał w 2021 roku. Przez lata "rządzenia" w LP pozostawał aktywnym politycznie działaczem partii Solidarna/Suwerenna Polska Zbigniewa Ziobry. Zasłynął wypowiedzią z września 2023, gdy nazwał działających na rzecz ochrony środowiska "eko-idiotami". W trakcie wyborów parlamentarnych agitował na rzecz Prawa i Sprawiedliwości, z którego list startował w okręgu katowickim. 

Kubica nie był pierwszym "politycznym" dyrektorem Lasów Państwowych. Historia rozpoczyna się w 2015, kiedy na stanowisko zostaje powołany Konrad Tomaszewski, prywatnie spokrewniony z Jarosławem Kaczyńskim. Kierował już LP za rządów AWS na przełomie lat 90. i 00. Już wtedy pojawiały się krytyczne głosy leśników, a sam Tomaszewski określany był jako "nieudolny biurokrata". W trakcie trzech lat sprawowania funkcji dyrektora LP za rządów PiS zasłynął niecodziennymi wypowiedziami oraz agitowaniem za wycinką w Puszczy Białowieskiej. 

Jego następcą w 2018 został Andrzej Konieczny, do tego czasu wiceminister środowiska, od 2012 roku działacz Prawa i Sprawiedliwości. Kontynuował on politykę wycinek Tomaszewskiego. Został odwołany ze stanowiska gdy w 2021 roku okazało się, że wykupił od Lasów Państwowych wart 190 tys. zł dom na Podlasiu za ok. 9,5 tys. zł. 

W ciągu ostatnich lat coraz częściej pojawiały się zarzuty ekologów, aktywistów ochrony środowiska i polityków w stronę PiS, że kontrolowane przez partię Ziobry Lasy Państwowe prowadzą wycinkę drzew na niespotykaną dotąd skalę. Drewno miało być następnie sprzedawane za granicę, a pozyskane z tego pieniądze płynęły na polityczne potrzeby władzy. 

Tereny zagrożone wycięciem na terenie Olsztyna i powiatu olsztyńskiego (źródło: lasyiobywatele.pl)

Przed wyborami w 2023 roku ówczesne partie opozycyjne zapowiadały zmiany w prowadzeniu lasach państwowych. Po dojściu do władzy w połowie grudnia koalicja zaczęła wprowadzać powolne reformy. Pierwszą z nich było odwołanie Józefa Kubicy i powołanie na stanowisko dyrektora generalnego Lasów Państwowych Witolda Kossa. Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała także 6-miesieczne zatrzymanie wycinki w 10 miejscach w Polsce. Na terenie Warmii i Mazur są to Puszcza Romincka (pow. gołdapski) oraz Puszcza Borecka (na terenie pow. gołdapskiego i pow. oleckiego). 

Aktywiści z fundacji Lasy i Obywatele podkreślają, że choć jest to ruch w dobrym kierunku, to nadal jest to działanie w rzeczywistości symboliczne. 

- Dziesięć miejsc z symbolicznymi wyłączeniami na 6 miesięcy może być jaskółką zmian, ale ta jaskółka nie zatrzymuje pił w wielu miejscach, które na to zasługują - czytamy w poście na Facebooku. - Czekamy na systemową reformę polityki leśnej. Miejsc, które na trwałe wyłączenie czekają jest w Polsce znacznie, znacznie więcej. 

Jakie znaczenie dla środowiska ma wycinka drzew? Choć prawdą jest, że nowe nasadzenia (które w zdecydowanej większości przypadków zastępują wycięte rośliny) pochłaniają więcej dwutlenku węgla niż ich dorosłe odpowiedniki, to właśnie dojrzałe drzewa magazynują najwięcej wydychanego przez ludzi gazu. Wycinka drzew uwalnia go, przez co poziom CO2 w atmosferze ulegać może zwiększeniu. Eksperci od ekologii zauważają, że sadzenie nowych drzew przy stojących lasach, a nie w miejsce wyciętych drzew, może doprowadzić do ograniczenia pojawiania się CO2 w atmosferze, a co za tym idzie - spowolnienia procesu globalnego ocieplenia.

Galeria

Komentarze (116)

Dodaj swój komentarz

  • stary 2024-01-22 14:03:03 188.146.*.*
    To pokazala SOLIDURNOSC ze mozna Polske bezkarnie niszczyc,grabic,okradac,sprzedawac za bezcen....nic nie zrobimy bo nie mamy zadnych praw ,rzadza uklady,za tej koalicjivnic sie nie zmieni
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 11 8
  • D.o 2024-01-22 12:06:15 37.248.*.*
    Wycinkę lasów zapoczątkowały jeszcze poprzednie rządy P.O dla tych co demencją wykazują się na forum .W obec braku pieniędzy lasy zasygnalizowały wycinkę .Potem tą patologię przejęły już władze PiS .Krótkie podsumowanie Polak nie nadaje się do rządzenia .Rujnuje się od lat 90 tych jeziora i lasy plaże i bóg wie co jeszcze.Szarańcza musi dojść do muru aby się zatrzymać. I za żadnego rządu lepiej nie było .
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 11 13
  • [email protected] 2024-01-22 10:40:24 5.173.*.*
    Nigdy czegoś takiego nie widziałam z puszczy Boreckiej wywożone jest drzewo dzień w dzień po kilka ciężarówek z przyczepą to kilkaset ton . Płakać się chce.Sadzilismy nie dawno las kiedy on wyrośnie ? Co to za polityka ?
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 20 17
  • Józek 2024-01-22 10:34:25 37.225.*.*
    Może najpierw sprawdźmy kto stoi za tzw aktywistami i ekologami i od kogo dostają pieniądze. A potem porozmawiajmy o gospodarce leśnej która jest prowadzona zgodnie z obowiązującym prawem. Społeczeństwo zawsze miało i ma nadal możliwość wypowiedzenia się przy tworzeniu 10-letnich planów urządzania lasu, które dokładnie określają miejsca wycinek.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 37 18
  • Brawo wy 2024-01-22 09:49:47 5.173.*.*
    Wszystko idzie do ikea
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 10 6
  • Wykonujemy polecenie. 2024-01-22 09:06:02 88.156.*.*
    Ta działaj Polskie maszynki do głosowania nie ważne jakiej parti. A co innego ciemnogród mógł odziedziczyć po przodkach że wschodu. To już ta bieda zostaje .dla pieniądza polak zniszczy drugiego polaka. Dlatego mamy maszynki do głosowania w senacie i w sejmie.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 17 7
  • Pis to g 2024-01-22 08:52:11 2a00:f41:2c59:*
    Niech leśnicy musia mieć zgodę gminy na wycinkę , tak to powinno wyglądać, niech ludzie też mają glos , a 20 procnet masy z wycinki do gminy
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 7 22
  • sea 2024-01-22 08:38:00 2a09:bac3:4f99:*
    prezesem "fundacja" lasy i obywatele jest osobostać Marta Jagusztyn-Krynicka - dorabiająja w razem z niejakim Jasiem Kapelą w lewackim stowarzyszeniu "krytyka polityczna". towarzystwo nigdzie nie pracuje i od lat utrzymuje się i zyje na koszt bogatych sposorów. czekamy na dziennikarskie sledztwo w tej jakże demokratycznej sprawie.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 46 5
  • Laszy 2024-01-22 08:02:05 37.109.*.*
    Autor na kanwie histerii patoekologów przyjmuje tezę, że po po pierwsze -przez trzydzieści lat tylko PiS upolityczniał stanowiska w PGL LP co uczywiście jest bzdurą no każda nowa władza powoływała swoich dyrektorów i nadleśniczych. -druga teza to to, że tylko w ostatnich latach przeprowadzono tak masowe wycinki co też jest wiarolomnym kłamstwem biorąc pod uwagę dwa katastrofalne w swych skutkach zdarzenia tj. gradacja Kornika drukarza , która doprowadziła do zamarcia wiele milionów świerków oraz wichura , która powaliła set milionów drzew w województwach wielkopolskim, kujawsko-pomorskim i pomorskim. Należy też pamiętac , że to wówczas na rynku pojawiło się tyle drewna, że firmy przerabiające je w Polsce nie były wstanie je przyjąć i zaczęto szukać odbiorców po za Polską i po za UE. Przy czym to polskie firmy kupowały drewno i odsprzedawały Chińczykom a nie LP co często pomija się w dyskusji na temat eksportu drewna do krajów azjatyckich. Dla porównania złożonosci problemu przytoczę przykład Niemiec , gdzie prowadzi się identyczna gospodarkę lesną jak w Polsce na podobnym materiale leśnym. Otóż tam w odróżnieniu od Polski leśnictwo jest tą sferą gdzie nawet najbardziej "zielony" minister nie wywołuje rewolucji a leśnicy w sposób identyczny jak w Polsce prowadzą wycinki martwych swietków ( np. w górach Harz'u) czy usuwają wywroty powstałe w wyniku wiatrów a oprócz tego też wycinają drzewa na pozostałym areale przez nich zarządzanym. Dla przykładu w Polsce w ciągu roku wycięto około 40mln M3 drewna a w Niemczech około 100mln.m3 drewna. Oczywiście w Polsce na kanwie walki politycznej zbudowano obraz katastrofy ekologicznej , która sprzyja patoekologów bo mogą wdrożyc swoje tezy 'głębokiej ekologii" w życie i politykom bo budują swój przekaz medialny gdzie wskazują przeciwników jako grabieżców a po wtóre, że wspierają róznego rodzaju oddolne inicjatywy społeczne . Tylko, że wówczas cała ta polityka ma więcej w sobie demagogii niż nauki. A społeczeństwo polskie lubi łykać farmazony do czasu kiedy mając wybór wybierają ideologicznych ekoekstremistów. Patoekolodzy, którzy przy poparciu Krótko mówiac
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 55 9
  • Emeryt 2024-01-22 07:22:30 37.30.*.*
    Leśniczy by mógł nim zostać I dostać w opiekę kawałek lasu musi uczyć się 10 lat i odbyć udaną 5 letnią praktykę. A blisko 10 mln ha lasu oddaliście w ręce poltologow z których ten wyznaczony do nadzoru praktykował ale jako trener fitness i las widział jak w nim biegał. Za to wie że lesnicy i mysliwi to patologiczni ludzie.Toz to przepis na zniszczenie polskiej przyrody i potężnej leśnej firmy i ogromnego przemysłu.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 41 3
  • Stary borus 2024-01-22 07:04:21 37.30.*.*
    99 % w Polsce to lasy wyhodowane przez kesnikow. A,że są wartoscowe przyrodniczo i piękne to chwała im za to.Prawo leśne jest dobre i działa bo pow lasów wzrosła o kilka mln ha .Wzrosła ich zasobnosc i wiek.Teraz po długotrwałej kampanii propagandowej ludzie chcą zaprzestać wszelkiego pozyskania drewna.Zachodni sąsiedzi tylko na to czekają bo w Europie jest nadpodaż drewna.Te działania zaskutkuja upadkiem setek firm usługowych i przetwórczych.Wzrosnie bezrobocie i bieda na terenach niezurbanizowanych. Drewno i wyroby z niego mocno zdrożeją. A lasy= lasy oddane w łapy hosztaplerow i ignorantów szybko ulegną przyrodniczej i produkcyjnej degradacji.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 47 7
  • Tomasz 2024-01-22 06:41:56 145.237.*.*
    Tak zwana "Suwerenna Ku...a" doprowadziła do nieodwracalnych szkód w polskich lasach. Jak zwykle pod pozorem równości, demokracji wyrzynali lasy i okradali Polaków z ich wspólnego dziedzictwa narodowego. Gdy zobaczyłem jak został przetrzebiony las w okolicach Rynu nad Jeziorem Tałtowisko to coś we mnie pękło. Ci pisowcy zwyrodnialcy powinni być wypędzeni z kraju.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 18 31
  • Pychowka 2024-01-22 04:52:40 178.214.*.*
    Szanowni leśnicy konczyliscie szkoły to każdy wie tylko nie jest to adekwatne do tego gospodarowania jakie jest prowadzone teraz oto w całej Polsce imasowe wycinki są w całym kraju mówicie o pielęgnacji ,nasadzeniach tylko jak się to ma do pozyskania już nie mówię o zrębach wiadomo jak wszystko urosło trzeba pozyskać ale tak sa lasy przetrzebione można traktorem z dwoma przyczepami wjechać w każdy oddział i wycinki nie są prowadzone raz na jakiś czas w danym oddziale tylko pod klienta i trwają nawet trzy lata w tym samym miejscu obszarowo jest to samo tylko lesistości niema przychodzą miesiące letnie i całe runo wysycha bo niema parasola ochronnego a to prowadzi do nagrzania i rozwoju szkodnika jeszcze jedno na terenach ciężkich pozyskanie jest i dają radę wywieść materiał tylko nasadzeń nie ma bo to olbrzymie koszty i pieprzą o samo zalesieniu a tym rośnie tylko jeżyna i jakieś wikliny a takich obszarów jest masa i oni dumnie twierdzą o dobrym gospodarowaniu pytałem pracownika dlaczego tak masakrują ten las odpowiedź padła taka,,,dla mnie jeszcze starcy,,,mam tyle otyłe pozyskać z tego oddziału i wybiera to co daje mu masę a krzywe z chore zostaje zapraszam w lasy Janowskie.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 11 23
  • Przykre ale prawdziwe 2024-01-21 23:46:53 46.204.*.*
    Złodzieje czyli PiS traktowało lasy jak dojną krowę, wycinali lasy a drewno sprzedawali za grubą kasę do Chin. Ziobro dobrze wie że pójdzie siedzieć za wszystkie machloje i złodziejstwo i dlatego po objęciu władzy przez premiera Tuska spierdolił z Polski i udaje ciężko chorego. Z każdym dniem wychodzą na jaw kolejne złodziejstwa PiSu na narodzie polskim czyli na każdym z nas.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 20 33
  • Mioiek 2024-01-21 22:44:27 37.109.*.*
    Może czas skończyć paplanine o ociepleniu klimatu....????? To jest już niesmaczne i kpiące z mojego rozumu
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 34 9
  • Lovelasy 2024-01-21 21:47:45 46.113.*.*
    Mam taką propozycję dla wszystkich "miłośników lasów" - kupcie sobie jakieś nieużytki od rolników, tam posadzcie las, pielęgnujcie go, chrońcie przed zwierzyna, zbierajcie śmieci, dbajcie.. Las to nie tylko piękne miejsce na spacery, las to Gospodarstwo przez duże G!
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 38 16
  • Oskarżam Arcyksięcia Rudolfa 2024-01-21 21:44:10 46.205.*.*
    Nie ma tu nic. Są w sojuszu z platformą jako jej frakcja a Jerzy Szmit w areszcie domowym z którym by walczyli przeciwko dzwiekom wytwarzanym przez elektrownie wiatrowe. Te hałasy są słyszalne tylko dla nietoperzy.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 8
  • Polak 2024-01-21 20:01:54 46.112.*.*
    Zadajmy sobie podstawowe pytanie Skąd biorą się te nie mające żadnego poparcia komentarze? Myślę, że z braku elementarnej wiedzy na zadany temat. Krzyczą...tyle lasów wycinają Ale nie wiedzą o ile wzrosła lesistość Polski. Gospodarka w LP oparta jest na operacje Urządzenia Lasu. Tak jak rolnik gospodaruje na polu, sieje i zbiera plon, tak i w lasach prowadzona jest gospodarka. Która trwa przez kilka pokoleń leśników, ale to jest nadal gospodarowanie.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 32 19
  • Zasmucony hipokryzją. 2024-01-21 19:57:50 83.22.*.*
    Hipokryzja nową religią cywilizowanego świata. Drewno jest ekologiczne, ale wycinanie drzew w lasach jest zbrodnią wyrządzaną przyrodzie. Polowanie to patologia, ale schabowy jest potrawą narodową. Nawet dziennikarze nie widzą związku przyczynowo skutkowego. Nie ma papieru bez celulozy, a ta w Europie pochodzi w 90% z drewna. A makulaturę można przerobić maksymalnie 7 razy.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 30 5
  • Jacek zul 2024-01-21 19:03:34 164.127.*.*
    A co z rynkiem pracy wydaje mi się że ludzie którzy tu piszą nie znają reali po pierwsze cięcia wykonane są według operatu czyli od wielu lat na podobnym poziomie a ludzie którzy wykonują tą ciężką pracą mają dla lasu wielki szacunek kolej rzeczy jest taka że lasy które wchodzą w wiek zrębowy są wycinane a na ich miejsce sądzimy pod ścisłą kontrolą nowe które później pielęgnujemy, wykonujemy czyszczenie wczesne, późne zabezpieczamy wcześniej przed zgryzaniem , pakowaniem I to wszystko po to by później jakiś pseudo ekolog mógł nas ocenić jako barbarzyńców przepracowałem dla LP ponad 30 lat i wiem doskonale jak to działa i mogę powiedzieć że żaden hektar wyciętego lasu nie zostaje bez zalesienia czytam w komentarzach o wspaniałe zarabiających pracownikach radził bym odnieść się do prawdziwego źródła informacji pracą drwala określana jako katorżnicza jest trudna i niebezpieczna zul za wycięcie i zerwanie metra sześciennego drewna otrzyma średnio 80 zł w trudnych warunkach z tego zakupi paliwo oleje ubrania opłaci dojazdy ubezpieczenia łańcuchy pilarki itd .docencie trochę naszą ciężką pracę,bo to że mamy ciągłość lasu to nasza zasługa .
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 35 7

www.autoczescionline24.pl