Ale upał!

Ci, którzy właśnie teraz rozpoczynają swój urlop cieszą się na myśl o rodzinnym wypoczynku na plaży. Gorzej mają jednak ci, którzy w największe upały muszą pracować, często w nieklimatyzowanych pomieszczeniach czy jak w przypadku drogowców i pracowników budowlanych, w pełnym słońcu. Co robić aby upał nie zaszkodził?


Warto pamiętać, że upały najbardziej odczuwalne są dla maluchów i osób starszych. Zabierając dziecko na plażę czy nawet na plac zabaw pamiętajmy o nakryciu głowy dla siebie i dziecka, butelce zimnej wody i co najważniejsze o kremie z wysokim filtrem, który chroni przed oparzeniami słonecznymi. To samo dotyczy wszystkich tych, którzy pracują na budowach - w pełnym słońcu. Ci, którzy najgorętszą porę dnia spędzają w nieklimatyzowanych biurach również narażeni są na skutki upałów np. omdlenia. Pracodawca powinien zadbać o wodę dla pracowników. Przy tak wysokich temperaturach warto odpuścić sobie podróże autobusami, te olsztyńskie nie posiadają klimatyzacji.

Urlopowicze powinni wiedzieć, że wypoczynek na słońcu, w najcieplejszej porze dnia, w godzinach 10-14, nie jest najlepszym pomysłem. Jeżeli już się zdecydujemy, pamiętajmy, żeby smarować ciało kremem z filtrem kilkakrotnie, również po wyjściu z wody. Pomimo zapewnień producentów o wodoodporności ich produktów, większość kremów traci swoją skuteczność po zażyciu przez nas ochładzającej kąpieli.

Jeżeli wybieramy się na wypoczynek z naszym czworonogiem, powinniśmy zadbać także o cień i świeżą wodę dla niego. Zwierzęta równie silnie odczuwają upały. Srodze karane jest pozostawianie ich w samochodach zaparkowanych na słońcu z zamkniętymi szybami.

Pamiętajmy o tych prostych zasadach, a upały nie będą nam straszne!