Dziś jest: 19.04.2024
Imieniny: Adolfa, Leona, Tymona
Data dodania: 2019-12-13 09:31

Monika Smolik

Telewizja Polsat w Olsztynie. Prezes SM Pojezierze sprzedaje tanie mieszkania wybrańcom, a uważa, że jest kryształowy

Telewizja Polsat w Olsztynie. Prezes SM Pojezierze sprzedaje tanie mieszkania wybrańcom, a uważa, że jest kryształowy
Prezes SM Pojezierze mieszkania sprzedawał pracownikom spóldzielni po zaniżonej cenie
Fot. Interwencja/Polsat

Kolejna telewizja zainteresowała się olsztyńską Spółdzielnią Mieszkaniową w Olsztynie. Tym razem chodzi o sprzedaż mieszkań w nowych blokach po zaniżonej cenie. Mogli je kupić wyłącznie osoby związane z prezesem spółdzielni. Ten z kolei uważa, że jest kryształowy i nie ma sobie nic do zarzucenia.

reklama

O kontrowersjach wokół Spółdzielni Mieszkaniowej Pojezierze pisaliśmy już wielokrotnie. Najpierw mówiono o ogromnych zarobkach prezesa Wiesława Barańskiego, który na rękę miesięcznie ma brać aż 40 tys. zł. Echem odbiła się też sprawa pana Artura Smolskiego, bohaterskiego strażaka, który walczył z władzami spółdzielni o budowę podjazdu dla wózka, jednak bezskutecznie. Pan Artur zmarł. Teraz Wiesławem Barańskim zainteresowała się telewizja Polsat.

W materiale „Interwencji” poruszono kwestię bloków, które należą do prezesa. W budynku przy ul. Kołobrzeskiej, wybudowanym w 2012 r. cena za metr była o 2 tys. zł niższa niż standardowa, obowiązująca wówczas w Olsztynie. Dodatkowo większość mieszkań kupili członkowie spółdzielni i ich rodziny.

- Jest nabór, który kończy się wyprowadzeniem z majątku spółdzielni 36 mieszkań według kryterium jednego: znajomych pana prezesa. Na ul. Kołobrzeskiej kupili mieszkania synowie prezesów – wszystkich trzech. Kupili członkowie Rady Nadzorczej. Kupili znajomi, paru pracowników, ale kupili też handlarze nieruchomościami – powiedział reporterowi Polsatu Maciej Janowski, radca prawny, były członek SM Pojezierze.

Z kolei w bloku przy al. Piłsudskiego lokale usługowe o powierzchni 400 metrów, bez przetargu kupił Barański. Cenę wspomnianych lokali również zaniżono, za metr trzeba było zapłacić 3800 zł, w tej lokalizacji cena powinna być co najmniej dwa razy wyższa. Co ciekawe, prezes spółdzielni twierdzi, że nie ma sobie nic do zarzucenia.

- Pan się wzbogacił niewątpliwie – powiedział reporter do Barańskiego.

- Na czym? - pyta prezes.

- No, panie prezesie, ponad 400 metrów lokalu usługowego na Piłsudskiego…

- Tak.

- Pańskie.

- Tak.

- Ile pan ma z dzierżawy miesięcznie?

- A to jest moja sprawa.

- A nie mogłaby mieć spółdzielnia i spółdzielcy?

- Nie, nie mogłaby mieć. Bo spółdzielnia buduje dla swoich członków, a nie dla siebie.

- No, to jeśli dla członków, to dla wszystkich., ale jeśli lokal jest pański, to tylko dla pana.

- No, nie, ale lokal, w którym ktoś mieszka to jest dla kogo?

- Ale ja pytam pana o lokal usługowy.

- Nie, nie, nie.

- Pan nie ma sobie nic do zarzucenia.

- Nie.

- Pan jest kryształowy?

- Tak jest.

Obawy mieszkańców wzbudził też nabór chętnych na kupno mieszkania. Ogłoszenie pojawiło się wyłącznie na stronie Pojezierza, a po kilku dniach zniknęło. Kobieta, która chciała złożyć ofertę na kupno usłyszała, że pierwszeństwo mają pracownicy spółdzielni.

Zobacz materiał "Interwecji" telewizji Polsat

Więcej o kontrowersjach wokół SM Pojezierze:

Czy na terenie spółdzielni Pojezierze wolność prasy jest ograniczana?

''Alarm!'' TVP1 ponownie w olsztyńskiej spółdzielni mieszkaniowej ''Pojezierze''

Artur Smolski nie żyje. Bohaterski strażak do końca walczył o swoją godność z władzami spółdzielni Pojezierze

Komentarze (24)

Dodaj swój komentarz

  • Prezes 2019-12-13 10:30:01 88.156.*.*
    Konkretnie, co mi zrobicie? Możecie mi naskoczyć, i powąchać moją rurę wydechową w Lexusie.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 5 2
  • szza 2019-12-13 10:19:52 83.9.*.*
    ja się pytam gdzie jest prokuratura?
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 11 0

www.autoczescionline24.pl