Dziś jest: 25.04.2024
Imieniny: Jarosława, Marka
Data dodania: 2022-07-19 13:54

Mateusz Sikorski

Olsztyn zmaga się z kryzysem powołań. Do seminarium zgłosił się... jeden kandydat

Olsztyn zmaga się z kryzysem powołań. Do seminarium zgłosił się... jeden kandydat
Wyższe Seminarium Duchowne Metropolii Warmińskiej Hosianum w Olsztynie
Fot. Artur Szczepański / Olsztyn.com.pl

Według raportów instytucji rządowych coraz mniej osób młodych deklaruje się jako wierzące. Laicyzacja Polski to przede wszystkim niechęć do zorganizowanej religii, co widać po ilości osób uczęszczających na mszę. Najbardziej dobitnym przykładem są jednak seminaria, do których zgłasza się coraz mniej kandydatów. W olsztyńskim "Hosianum" w tym roku przygotowanie do posługi rozpocznie tylko jedna osoba.

reklama

Droga do kapłaństwa nie jest prosta. Nauka w seminarium trwa 6 lat. Pierwszy rok, tzw. propedeutyczny, ma za zadanie przygotować kandydata na czekające go obowiązki, zapoznać z charakterem posługi. Ma też skłonić do refleksji – czy dana osoba na pewno chce obrać drogę duchową.

Olsztyńskie seminarium boryka się z wieloma problemami. Kilka miesięcy temu świat obiegła informacja o braku święceń. Rektor uczelni, ks. Hubert Tryk, tłumaczył to "kryzysem powołanych". Pogłębia się on nie tylko w warmińsko-mazurskim. W ciągu ostatnich lat w związku z małą liczbą zainteresowanych zamknięto seminaria w m.in. Kaliszu, Wronkach, Bydgoszczy i Legnicy. Zagrożone jest 13 kolejnych placówek, w tym Białystok, Kielce, Szczecin, Elbląg oraz Olsztyn.

W pierwszym etapie naboru kandydatem na kleryka został jeden mężczyzna. Ogólna liczba kształcących się w warmińskim seminarium to 13 – o wiele poniżej wyznaczonej przez papieża Franciszka granicy opłacalności utrzymania placówek. To właśnie stanowi główny powód możliwego zamknięcia seminarium.

O kryzysie powołanych w rozmowie z Katolicką Agencją Informacyjną mówił dr Piotr Kot, przewodniczący Konferencji Rektorów Wyższych Seminariów Duchownych. Zauważył, że kandydaci częściej sami rezygnują z obecności w seminarium: - Czasami oceniają siebie za niegodnych lub niezdolnych do takiego życia. Za tym mogą kryć się trudne historie w przeszłości – brak odpowiednich wzorców w domu rodzinnym, wczesne uzależnienia, problemy osobowościowe a także zaburzenia tożsamości.

Według doktora Kota kolejnym wpływającym na seminarzystów czynnikiem jest utrwalany negatywny obraz kościoła i kapłaństwa.

W parafiach diecezji, w których seminaria zagrożone są zamknięciem, księża modlą się o powołania. Jeżeli w ciągu następnych lat liczba kleryków nie wzrośnie, zamknięte mogą zostać kolejne placówki – w tym olsztyńska.

Komentarze (39)

Dodaj swój komentarz

  • ?? 2022-07-19 15:00:01 195.136.*.*
    I to jest jakiś problem? Mniej chętnych świadczy o przedawnieniu instytucji.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 27 4
  • Fuj 2022-07-19 14:54:03 88.156.*.*
    Jeden chętny na pasowanie mieczem:) banda zwyroli, obrzydliwe
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 20 4
  • Jebać KLER!!!!! 2022-07-19 14:22:11 31.60.*.*
    Co to za tytuł ?!! Olsztyn się zmaga ??!! Polska to świecki kraj . Jeżeli ktoś się zmaga , to te niedobitki kościelne . Dla mnie to powód do radości .
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 31 7
  • Bek 2022-07-19 14:15:17 188.47.*.*
    Jak te czarne dorwą się do chłopaka to go rozerwą
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 27 5
  • mm2 2022-07-19 14:11:23 188.47.*.*
    sami sobie zapracowali na taki wizerunek kościoła a teraz się dziwią że nie ma chętnych ? Oby tylko nie zrobili przymusowego naboru :D
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 30 5
  • maxio123 2022-07-19 14:00:42 46.170.*.*
    "czynnikiem jest utrwalany negatywny obraz kościoła i kapłaństwa". A może doktor Kot odpowiedział by nam i sam sobie skąd ten negatywny obraz kościoła się bierze? W każdym razie, tak wygląda owoc zatrutego drzewa.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 31 4

www.autoczescionline24.pl