Jak obniżenie podatków wpłynie na miasto? Będzie trzeba zrezygnować z inwestycji

Skąd taki temat konferencji? Chodzi o realizowaną przez rząd politykę podatkową, m.in. obniżenie PIT-u z 18 na 17 proc. To wpłynie na finanse miasta.

– Z budżetu miasta pokrywane są wszelkie wydatki na nasze funkcjonowanie. W naszych wspólnotach doskonale wiemy, jak powinniśmy wydawać nasze środki – na pewno mądrze, na pewno transparentnie, na pewno z udziałem naszych mieszkańców – tak też czynimy współpracując z radami osiedli, z organizacjami pozarządowymi, współpracując także w ramach budżetu obywatelskiego – powiedział Piotr Grzymowicz, prezydent Olsztyna.

Dodał, że wiele decyzji rządowych wychodzi na pewno naprzeciw oczekiwaniom Polaków. Wspomniał, że również jest za tym, aby mieszkańcy mieli więcej pieniędzy, żeby żyło im się lepiej, żeby były niższe podatki czy żeby mieli niższe koszty utrzymania. Tłumaczył, że taka wizja państwa, nie może być realizowana kosztem samorządów.

– Jeżeli chodzi o wpływy z PIT-u i CIT-u, które stanowią transfer środków z budżetu państwa, w przypadku Olsztyna to jest 48 proc. Środki od zarobków idą do ministra finansów, a następnie wracają jako przekazane pieniądze dla nas jako jedno z kilku źródeł finansowania naszych zadań, które realizujemy – wyjaśnia prezydent.

Od roku 2015 do 2018 samorządy zyskały na wpływach z tych podatków 15,43 mld zł. Natomiast musiały wydać blisko 19,16 mld zł na realizację zadań – największy wzrost wydatków nastąpił w sferze wynagrodzeń i pochodnych (o 11,26 mld zł), natomiast koszty zakupu usług i materiałów wzrosły o 7,9 mld zł.

Od 1 sierpnia obniżono podatek od osób fizycznych do 26 lat, straty samorządów z tego tytułu sięgną 1,22 mld zł. Od 1 października wchodzi zmniejszenie stawki PIT z 18 na 17 proc. I tą stratę miasta i gminy odczują najmocniej.

– My, jako samorządy, stracimy na tym 4,84 mld zł. Na wspólnym posiedzeniu samorządów i rządu pytaliśmy: skąd wziąć środki na rekompensatę. Do tej pory nie otrzymaliśmy odpowiedzi od rządzących – mówi prezydent Piotr Grzymowicz.

Do tego dochodzi wzrost kosztów uzyskania przychodu podniesiony o 100 proc. (strata dla samorządów 1,15 mld zł). Łącznie budżet samorządów wynikający z samej polityki podatkowej rządu uszczupli się o 7,21 mld zł.

Jeżeli chodzi o samo obniżenie PIT-u, to Olsztyn straci na tym niemal 38 mln zł. Prezydent mówi wprost, że trzeba skonsultować z mieszkańcami to, z jakich inwestycji miasto będzie musiało zrezygnować.

Miasto zaprezentowało lista przedstawiającą 17 inwestycji, które są przygotowane do realizacji, a które musiały zostać wstrzymane z uwagi na sytuację finansową związaną z polityką podatkową rządu. Wśród nich są m.in. konkurs architektoniczny na zadaszenie amfiteatru (350 tys. zł), II etap budowy linii tramwajowej (450 mln zł), modernizacja i rozbudowa hali „Urania” (150 mln zł), budowa budynków socjalnych przy ul. Towarowej (12,4 mln zł), budowa żłobka przy ul. Antonowicza (12,18 mln zł) czy przygotowanie dokumentacji projektowej dla północnej obwodnicy Olsztyna (2 mln zł).