Gietrzwałd. Nie żyje 42-letni kierowca citroena. "Do zobaczenia tam u góry, Seba"

W piątek (27 września) około godz. 21:00 w Gietrzwałdzie kierujący citroenem 42-latek z nieznanych przyczyn zjechał z drogi i uderzył w przydrożne drzewo. W wyniku zdarzenia mężczyzna zmarł.

O wypadku, jako jedni z pierwszych, poinformowali druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Worytach, którzy interweniowali na miejscu. Wpis w mediach społecznościowych wywołał duże poruszenie. 

- Do zobaczenia tam u góry, Seba..

- napisała jedna z internautek.

Do szpitala w stanie ciężkim trafił 41-letni pasażer citroena. Na miejscu pracowali policjanci pod nadzorem prokuratora. Trwa wyjaśnianie przyczyn i okoliczności tego zdarzenia.

Interwencja służb podczas wypadku w Gietrzwałdzie (fot. OSP Woryty)

W tym samym czasie, w Olsztynie, policjanci otrzymali zgłoszenie o kierowcy skody, który miał jechać tzw. „wężykiem”. Funkcjonariusze zatrzymali wskazane auto do kontroli. Za kierownicą siedział 55- latek. Badanie na zawartość alkoholu w jego organizmie wykazało blisko 2,5 promila. Policjanci zatrzymali jego prawo jazdy. Za popełnione przestępstwo odpowie przed sądem.

W niedzielę (29 września) około godz. 14:00 policjanci dostali zgłoszenie o zdarzeniu drogowym, do którego doszło w miejscowości Biesowo. Kierujący audi 19- latek stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do przydrożnego rowu.

Jak się okazało, młody kierowca posiada aktywny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych za kierowanie w stanie nietrzeźwości. W chwili zdarzenia również był pijany. Miał ponad 1 promil alkoholu w organizmie. Ponadto, po sprawdzeniu go w policyjnym systemie wyszło na jaw, że jest poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności za przestępstwo przeciwko mieniu.

Tego samego dnia, około godz. 23:00 podczas patrolowania ulic stolicy regionu, olsztyńscy wywiadowcy zauważyli kierującego toyotą, którego zachowanie wskazywało na to, że może znajdować się pod wpływem alkoholu lub podobnie działających środków. Zatrzymali więc auto do kontroli i sprawdzili trzeźwość 56- letniego kierowcy.

Policyjny nos nie zawiódł. Badanie mężczyzny na zawartość alkoholu w organizmie wykazało ponad 2,5 promila. Za popełnione przestępstwo odpowie przed sądem.