Dziś jest: 29.03.2024
Imieniny: Eustachego, Helmuta
Data dodania: 2012-07-24 09:28
Ostatnia aktualizacja 2014-07-15 12:39

Iwona Starczewska

Młode, olsztyńskie talenty z niecierpliwością czekają na Bitwę!

Wyłowieni z tłumu na olsztyńskim castingu, teraz przygotowują się do wielkiej Bitwy! Mowa o młodych, olsztyńskich talentach, które od września obserwować będziemy w telewizyjnej dwójce w programie Bitwa Na Głosy. Ich mentorami będą Tomson i Baron z Afromental.

reklama

Beata Pankowska i Mateusz Grędziński - to reprezentanci 16-osobowej, olsztyńskiej grupy, która walczyć będzie w kolejnej edycji programu Bitwa na Głosy. Na czele grupy staną Tomson i Baron z zespołu Afromental.

44127_Snapshot_20120720_3_480

Beata Pankowska

44127_aDSC02353_480

Mateusz Grędziński

Jak się rozpoczęła Wasza przygoda z muzyką? Kiedy odkryto Wasze talenty?

Beata Pankowska: Śpiewam właściwie od dziecka. Już w przedszkolu występowałam w różnego rodzaju przedstawieniach, od podstawówki biorę udział w konkursach, występuję na apelach, festynach, koncertach. Kilka lat uczyłam się też gry na keyboardzie.

Mateusz Grędziński: Moja przygoda z muzyką zaczęła się w liceum. Pierwsze spotkanie z poezją śpiewaną, szkolne konkursy , a przede wszystkim - gitara. Rodzice postanowili kupić mi gitarę, tata nauczył podstawowych chwytów , co chwilę podchodził i rozstrajał mi gitarę, bym szybciej nauczył się grać i stroić instrument. Pierwsze, w moim życiu, spotkanie z profesjonalnym podejściem do muzyki miało miejsce, kiedy podopieczni zespołu „Sukces” w Olsztynie zgodzili się przyjąć mnie pod swoje skrzydła. Dzięki nim nauczyłem się podstaw sztuki wokalnej oraz obycia ze sceną. Zdecydowanie był to przełom mojej przygody ze śpiewem.

Czy teraz, na co dzień zajmujecie się muzyką? Szlifujecie talent?

Beata: Na co dzień uczę się śpiewu w Olsztynie, w studio emisji głosu pani Małgorzaty Wawruk. Profesjonalnie zaczęłam szkolić swój głos 4 lata temu.

Mateusz: Ja niestety, aktualnie niestety nie mam styczności z kształceniem się w wokalistyce. Studiuję ekonomię, zdałem na 3 rok i teraz czeka mnie licencjat. Przez rok, jak wspomniałem wcześniej, co tydzień spotykałem się z prowadzącymi i członkami zespołu „Sukces” .

Czy wcześniej braliście udział w jakichś programach typu talent show, czy to będzie Wasz pierwszy raz?

Beata: Casting do "Bitwy na głosy" był pierwszym, w którym wzięłam udział, więc tym bardziej cieszę się, że od razu mi się udało!

Mateusz: W moim przypadku - podobnie. Nigdy nie miałem okazji, dlatego jest to pierwsze w moim życiu, tak ważne wydarzenie.

A co skłoniło Was do tego by przełamać się i pójść na casting do Bitwy Na Głosy?

Beata: Początkowo nie byłam przekonana, ale ostatecznie stwierdziłam, że warto spróbować i zobaczyć jak to wszystko wygląda od kuchni. Pomyślałam, że jeśli się uda będę miała szansę poznać ciekawych, utalentowanych ludzi i wystąpić u boku profesjonalistów na dużej scenie.

Mateusz: Może zabrzmi to banalnie, ale w moim przypadku był to zwykły przypadek. Oczywiście wspierała mnie w tym rodzina: rodzice oraz brat, którzy namawiali mnie do pójścia na casting. Z drugiej strony – chcę w końcu zacząć rozwijać się w tym kierunku i pomyślałem, że taki program może być po prostu pożyteczny - pozwoli podszkolić wokal i nauczyć się poruszania na scenie.

Jakie utwory zaśpiewaliście na castingach? Z jakich gatunków muzycznych wybieraliście?

Beata: Zaśpiewałam "Małgośkę" Maryli Rodowicz, "Hallelujah" Leonarda Cohena oraz "My same" Adele. Lubię wiele gatunków muzycznych, ale najbardziej rock i pop-rock.

Mateusz: Ja pozostałem wierny Michaelowi Jacksonowi. Zarówno na precastingach, jak i castingu śpiewałem właśnie jego utwory. Do tego wybrałem jeszcze Sistars - Sutra. Najlepiej czuje się w balladach, soul-u oraz zwariowanych kawałkach angielskiego rocka – stąd moje wybory.

Czy w Olsztynie i okolicach trudno jest zaistnieć młodym talentom, takim jak Wy?


Beata:
Wydaje mi się, że w większych miastach łatwiej jest się wybić, ale i w Olsztynie mamy wiele przykładów artystów, którym się udało - choćby właśnie chłopcy z Afromental. Myślę, że my mamy jednak łatwiej niż oni, bo dopiero teraz popularne stały się castingi do tak fajnych programów muzycznych jak Bitwa na Głosy.

Mateusz: Zgadzam się z Beatą, myślę, że i w Olsztynie to się zmienia na lepsze  pojawiają się perspektywy dla młodych ludzi, którzy na co dzień nie mają dostępu do lekcji śpiewu, czy też do występów na scenie. Zorganizowanie castingu do Bitwy na Głosy w Olsztynie, do tego z Tomsonem i Baronem z zespołu AFROMENTAL, był strzałem w dziesiątkę! Chłopaki z Afromental przekazują mega pozytywną energię, która motywuje do tego, by w końcu wstać i zacząć spełniać swoje marzenia, gdyż nikt inny tego za Nas nie zrobi!

Czy ta pozytywna energia chłopaków z Afromental, o której wspomniałeś Mateusz, sprawiła, że stres podczas castingu był mniejszy?

Beata:
Baron i Tomson są wyluzowani i dużo się uśmiechają, a to dodaje otuchy. Kiedy zaczęłam piosenkę, klaskali i śpiewali razem ze mną.

Mateusz: Stres, mimo wszystko się pojawił – tuz przed występem. Kiedy wszedłem do wielkiego żółtego autobusu, gdzie odbywał się casting, zdenerwowanie zniknęło. Podejście chłopaków do nas pozwalało się rozluźnić. Kiedy dowiedziałem się , że dostałem się do magicznej 16-stki Tomsona i Barona z Afromental, moje krzyki były słyszalne chyba we wszystkich osiedlach Olsztyna. Do tego skoki i tańce- euforia nie pozwalała na spokojne przyjęcie tak dobrych nowin. Zresztą - do tej pory nie wierze!


Na castingu obserwowałam uczestników. Część przyszła choćby po autograf od Barona i Tomsona. Czy chłopaki z Afromental to również Wasi idole?

Beata: Od dawna znałam i ceniłam Afromental, ale teraz lubię ich jeszcze bardziej i czuję, że to "bardziej" wciąż będzie rosło. (śmiech)

Mateusz: Ja przyznam, że znam największe i najsłynniejsze kawałki Afromental. „ Sorry that I.. trochę słońca” (śmiech). Teraz jednak, kiedy poznałem chłopaków i znalazłem się w ich drużynie – staram się zapoznawać ze wszystkim co stworzyli.

Czy teraz jako członkowie drużyny programu Bitwa na Głosy będziecie brali udział w jakichś przygotowaniach, próbach? Program emitowany będzie we wrześniu jest więc trochę czasu...

Beata: Poważne przygotowania zaczniemy niedługo przed rozpoczęciem emisji programu. Myślę, że cała szesnastka czeka na nie z niecierpliwością, choć zapowiada się masa ciężkiej pracy.

Mateusz: To prawda, będziemy ciężko pracować - zarówno sami w domu , jak i z ludźmi z programu. Nikt nie mówił , że teraz będzie już z górki! Ale to jeszcze bardziej motywuje do pracy nad sobą! Zdecydowanie każdy z nas będzie chciał dać z siebie 100 % a nawet i więcej!

Czy macie ze sobą kontakt, cała 16-stka?


Beata:
W większości dopiero się poznajemy, ale mam nadzieję, że będziemy się dobrze dogadywać i fajnie będzie się nam razem pracowało.

Mateusz: Znalezienie siebie wzajemnie w dobie internetu i portali społecznościowych zajmuje nie więcej niż 2 minuty. Bitwa na Głosy to program nie tylko czysto muzyczny, ale także pozwala poznać nowych, fantastycznych ludzi, którzy mają podobne pasje. Nie chwaląc się, już teraz mogę powiedzieć, że Olsztyn i chłopaki z Afromental mają najlepszą wokalnie, najśmieszniejszą i najbardziej energiczną grupę w Polsce!

Czym dla Was będzie udział w tym programie telewizyjnym?


Beata
: Na pewno będzie wspaniałą przygodą i ciekawym doświadczeniem. Stres oczywiście jest, nie codziennie stoi się przed kamerami. Ale będzie dobrze, damy z siebie wszystko i oczywiście liczmy na wsparcie. (śmiech)

Mateusz: Dla mnie to najwspanialsza niespodzianka, jaka do tej pory mnie spotkała! Muzyka, ludzie, energia - czego chcieć więcej?! Już teraz rozpiera mnie pozytywna energia i nie mogę się doczekać rozpoczęcia prób do programu i kiedy w końcu razem zaśpiewamy! Zdecydowanie towarzyszy mi także stres, przed tym jak wypadnę przed kamerą. Chciałbym po prostu, żeby rodzice i przyjaciele byli ze mnie dumni.

W takim razie życzymy Wam owocnej pracy i oczywiście wygranej!

Beata, Mateusz: Dziękujemy i liczymy na wsparcie!


Galeria

Komentarze (2)

Dodaj swój komentarz

  • toto27 2014-02-06 20:54:26 83.24.*.*
    Arma Zgadzam sie z toba w naszym regione cieżko z praca jest i jest jeszcze gorzej i bedzie jeszcze bardziej gorzej bo Rząd nic nie robi by pozbyc sie bezrobocia w tym kraju mało tego zamyka zakłady pracy i podwyżki i podwyżki zycie drogie wszystko kosztuje
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • arma 2012-08-07 16:11:25 83.11.*.*
    Szkoda tylko, że nie ma dla nich tu pracy.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0

www.autoczescionline24.pl