Wystawa prezentująca prace kilkunastu zdolnych polskich twórców młodego pokolenia. Prace z wielu dziedzin sztuki wizualnej, takich jak fotografia, rysunek, grafika, wideo, malarstwo, instalacja, rzeźba, przedstawiają w szerokim kontekście społeczno-kulturowym zagadnienia dziwności, wyobcowania, zachowań marginalnych, skrywanych fantazji i siedmiu grzechów głównych. Prace łączy bogata paleta odniesień: od kultury popularnej, muzyki, motywów filmowych, po psychoanalizę, psychologię społeczną czy mimetyzm biologiczny.
People are strange
wernisaż: 23 października (czwartek), godz. 18.00
24 października - 23 listopada 2014 (sala główna)
Wystawa prezentująca prace kilkunastu zdolnych polskich twórców młodego pokolenia. Prace z wielu dziedzin sztuki wizualnej, takich jak fotografia, rysunek, grafika, wideo, malarstwo, instalacja, rzeźba, przedstawiają w szerokim kontekście społeczno-kulturowym zagadnienia dziwności, wyobcowania, zachowań marginalnych, skrywanych fantazji i siedmiu grzechów głównych. Prace łączy bogata paleta odniesień: od kultury popularnej, muzyki, motywów filmowych, po psychoanalizę, psychologię społeczną czy mimetyzm biologiczny.
Artyści: Justyna Adamczyk, Ewa Axelrad, Marta Borkowska, Ola Cieślak, Martyna Jakubowska, Łukasz Jastrubczak, Ewa Juszkiewicz, Anna Orlikowska, Konrad Smoleński, Kamil Strudziński, Iza Tarasewicz, Mariusz Tarkawian, Patrycja Piwosz, Aleksandra Urban, Małgorzata Wielek-Mandrela
Kuratorka: Ewelina Bobińska
W języku angielskim przymiotnik strange (dziwny) jest niemal bliźniakiem rzeczownika stranger (obcy). Ta osobliwa relacja jest odzwierciedleniem powszechnej, niezależnej od kultury czy geografii konotacji. Obcy – ukształtowany poza homogeniczną strukturą grupy - jest nosicielem odmiennych wartości, przeto w odczuciu „prawowitych” obywateli może być potencjalnym zagrożeniem dla ładu wypracowanego w danej społeczności.
W przyrodzie niektóre gatunki wypracowują zewnętrzne cechy fizyczne, które pozwalają na czasowe przeobrażenie i upodobnienie się do otoczenia - przy jednoczesnym wewnętrznym zachowaniu cech właściwych swojemu rodzajowi. We współczesnym świecie Obcy kamufluje się w wielkiej aglomeracji, anonimowym tłumie. Rzeczywistość pozwala na przywdziewanie masek ogłady, poprawności społecznej uszytej na miarę, z zachowaniem podszewki przyjętego kulturowo dystansu, dyskrecji w sprawach prywatnych. Podszewki i kieszenie tego kostiumu Superego kryją wybujałe fantazje, hamowane impulsy zwierzęcej natury Id, a czasem mroczne czeluści występków, które pozostają ukryte przed światem.
Kontekstem dla wystawy „People are strange” może być klimat filmu „Siedem” Davida Finchera, w którym para detektywów (M. Freeman, B. Pitt) zgłębia historię morderstw opartych o motyw katechizmowych siedmiu grzechów głównych. Wkraczając w prywatne przestrzenie mieszkań ofiar, tropią ślady drugiej strony osobowości, tej, która uwalnia się, gdy „nosiciel” wycofuje się z aktywności międzyludzkiej i zostaje sam. Widz odkrywa naturę z pozoru „porządnych” obywateli, lub przynajmniej mających akceptowalne miejsce w społeczeństwie, którzy w ukryciu hołdują swym słabościom, obsesjom czy natręctwom. Zwiedzający wystawę „People are strange” może przyjąć rolę detektywa, może być Sprawiedliwym, który chętnie wymierzyłby srogą karę obserwowanym, lub może z uśmiechem przyznać, że zaglądając do umysłu podobnego do swojego marzy o wolności i nieskrępowaniu obowiązującymi normami i sam pragnie pofolgować swoim grzeszkom. / Ewelina Bobińska /
Zdjęcia:
Justyna Adamczyk, „Obcy”, 60x70 cm, technika własna, 2009;
Ola Cieślak, „Fetish posters”, rysunek wektorowy, druk cyfrowy, 2013;
Martyna Jakubowska, „Motylki”, płótno, fotografia, szpilki, łańcuch, sztuczna skóra, 200x100 cm, 2012;
Małgorzata Wielek-Mandrela, „Portret pamięciowy”, 100x95 cm, olej na płótnie, 2009-2011;
Aleksandra Urban, „Scorpio”, 90x90, olej na płótnie, 2008.
Aleksandra Urban, „Przekrój”, olej na płótnie, 100x70 cm, 2010. Dzięki uprzejmości Galerii Leto.
Logotyp wystawy: Ewelina Bobińska
Komentarze (0)