Przypomnijmy, Sąd Okręgowy w Olsztynie wyrokiem z 14 marca ubiegłego roku skazał głównych oskarżonych w procesie o wyłudzenia zwrotu podatku VAT wielkiej wartości. Wcześniej osądzono również osoby, które w procederze były jedynie ''słupami''. Więcej o sprawie pisaliśmy tutaj->
Sąd najsurowszą karę - 10 lat więzienia i 500 tys.złotych grzywny - wymierzył 38-letniemu Piotrowi K. z Warszawy. W tej samej sprawie 45-letni Karol J. z Łomży, oskarżony dodatkowo o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, a także wyłudzenia towarów z firm w Olsztynie, Białymstoku, Warszawie, został skazany na łączną karę 4 lat pozbawienia wolności i 160 tys. złotych grzywny. Trzeci z oskarżonych 40-letni Kamil Ryszard W. został przez sąd skazany na 3 lata więzienia i 15 tys. zł grzywny.
Wobec tych trzech oskarżonych sąd orzekł solidarnie obowiązek naprawienia wyrządzonej szkody w kwocie ponad 45 mln złotych (wobec Kamila Ryszarda W. tylko do kwoty 13.669.100 złotych – red.) oraz przepadek równowartości korzyści majątkowej: wobec Piotra K. w kwocie 45,2 mln złotych, w przypadku Karola J. w kwocie 10,7 mln złotych zaś Kamila Ryszarda W. w kwocie 150 tysięcy złotych.
W tym samym procesie na karę pozbawienia wolności, z warunkowym zawieszeniem jej wykonania i grzywnę, sąd skazał jeszcze pięć innych osób odgrywających w procederze wyłudzeń mniejszą rolę.
W ten sposób Sąd Okręgowy w Olsztynie zakończył ostatnie, ze ściśle powiązanych ze sobą postępowań. Zarzutami objętych było w sumie 88 osób oskarżonych o to, że w latach 2009-2011 dokonali szeregu oszustw polegających na wyłudzeniu towarów, ale przede wszystkim wyłudzeniu od Skarbu Państwa zwrotu podatku VAT. Przestępcza działalność oskarżonych polegała na rejestrowania działalności gospodarczej w Olsztynie, Gietrzwałdzie, Sorkwitach i wielu innych miejscowościach kraju oraz masowym wystawianiu nierzetelnych faktur. Opiewały one na fikcyjne usługi telekomunikacyjne na rzecz firm mających siedzibę m.in. na terytorium Brytyjskich Wysp Dziewiczych i Stanów Zjednoczonych.
Obrońcy oskarżonych wnieśli apelacje od wyroku Sądu Okręgowego w Olsztynie. Dziś już wiadomo, że Sąd Apelacyjny w Białymstoku po rozpoznaniu sprawy sześciu oskarżonych, utrzymał w mocy wyrok sądu pierwszej instancji.
Wyrok ten jest prawomocny.
Komentarze (0)