Dziś jest: 23.04.2024
Imieniny: Jerzego, Wojciecha
Data dodania: 2017-10-31 09:56

Redakcja

Urzędnicy oskarżeni o ''ustawianie'' przetargów ponownie przed sądem. Prokuratura nie dała za wygraną

Wracamy do sprawy urzędników z Olsztyna i Dywit, których prokuratura oskarżyła o ustawianie przetargów pod jednego z olsztyńskich przedsiębiorców. Sąd pierwszej instancji uniewinnił trzy osoby, a dwie pozostałe ukarał grzywną w kwocie po 3 tysiąc złotych. Od tego wyroku odwołała się prokuratura, a sąd okręgowy w Olsztynie postanowił cofnąć sprawę do ponownego rozpoznania.

reklama

Przypomnijmy w listopadzie 2014 roku CBA zatrzymało dyrektora departamentu polityki jakości urzędu marszałkowskiego w Olsztynie Igora H. Ten został zatrzymany na gorącym uczynku, kiedy przyjmował łapówkę od olsztyńskiego biznesmena Władysława B., który również został zatrzymany.

Władysław B. miał wręczać łapówki w zamian za przekazywanie mu informacji technicznych dotyczących przetargów na promocję medialno-wizualną na rzecz urzędu.

Prokuratura skierowała akt oskarżenia przeciwko biznesmenowi. W sprawie tej oskarżonych zostało jednak więcej osób, które z kolei te łapówki przyjmowały bądź pośredniczyły w procederze ustawiania przetargów.

Akt oskarżenia oprócz wspomnianego Igora H., dotyczył także Pawła K., któremu zarzuca się wywieranie wpływu na dwa postępowania przetargowe. Pierwsze z nich dotyczyło realizowanej przez Urząd Gminy Dywity, dostawy na rzecz tegoż urzędu ekranu diodowego reklamowo-informacyjnego wraz z montażem i uruchomieniem w miejscowości Dywity.

W zamian za udział w tych działaniach oskarżony miał obiecać udzielenie Władysławowi B., korzyści majątkowej w kwocie 10.000 złotych, która miała zostać przekazana biznesmenowi poprzez opłacenie przez jego firmę faktury za wykonanie fikcyjnej usługi.

Paweł K. miał również w porozumieniu z Władysławem B. ustawiać przetargi w urzędzie marszałkowskim. Biznesmen miał uzyskać od Pawła K. wypełniony formularz ofertowy zawierający m.in. proponowaną cenę za wykonanie usługi i następnie przedstawił go jako ofertę swojej firmy w ramach wskazanego wyżej zamówienia publicznego, a przy tym podmiot Władysława B., złożył ofertę o niższej cenie opiewającej na kwotę 350 tysięcy złotych, co umożliwiło mu uzyskanie tego zamówienia i czym działał na szkodę Urzędu Marszałkowskiego Województwa Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie.

Oskarżone są też trzy urzędniczki, które miały przekazywać Władysławowi B. informacje, które pozwalały wygrywać biznesmenowi przetargi w urzędzie marszałkowskim. Chodziło o przetargi na kampanię medialno-wizualną Green Festivalu czy II Biegu Europejskiego.

Innym oskarżonym w sprawie jest Mirosław G., inspektor ds. informatyzacji Urzędu Gminy w Dywitach.

Przygotowany przez Prokuraturę Okręgową w Olsztynie akt oskarżenia w tej sprawie obejmował w sumie osiem osób, w tym pięciu urzędników oraz trzech przedsiębiorców.

Trzej główni oskarżeni – przedsiębiorcy (świadczący usługi multimedialne) Władysław B. i Tadeusz Z. oraz były dyrektor jednego z departamentów Urzędu Marszałkowskiego w Olsztynie Igor H. – już w październiku ubiegłego roku dobrowolnie poddali się karom pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem tytułem próby oraz karom grzywny.

Natomiast sprawa czterech pozostałych urzędników oraz jednego przedsiębiorcy została rozpoznana przez Sąd Rejonowy w Olsztynie w zwyczajnym trybie.

W tej grupie oskarżonych znalazła się Joanna W. - D., kierowniczka biura w jednym z departamentów Urzędu Marszałkowskiego w Olsztynie, na której ciążyły trzy zarzuty przekroczenia uprawnień. Jeden z nich był związany z organizacją przetargu nieograniczonego na przeprowadzenie kampanii medialnej w związku z realizacją imprez promujących żywność naturalną, tradycyjną, regionalną i lokalną województwa warmińsko-mazurskiego w 2014 roku.

Prokuratura zarzuciła Joannie W. – D., że dokonała negatywnej oceny oferty złożonej przez konsorcjum firm na kwotę 238 tys. zł, wbrew wcześniej ustalonym kryteriom. W konsekwencji miało to doprowadzić do unieważnienia tego postępowania na skutek odrzucenia tej oferty, a następnie rozpisania kolejnego przetargu, w którym oferta innej firmy - należącej do Władysława B. i Tadeusza Z. – na kwotę 350 tys. złotych została wybrana jako najkorzystniejsza. Prokuratura uznała, że było to działanie zarówno na szkodę interesu prywatnego, jak i publicznego. Drugi zarzut dotyczył przekroczenia uprawnień w związku z organizacją we wrześniu 2014 roku imprezy „Olsztyn Green Festiwal”.

Sąd Rejonowy w Olsztynie postanowił uniewinnić Joannę W. – D. od obu tych zarzutów uznając, że oskarżona przy realizacji tych zamówień nie złamała prawa. Sąd uznał ją natomiast winną przekroczenia uprawnień i niedopełnienia  obowiązków w związku z organizacją w 2014 roku „Ogólnopolskich Warsztatów Samorządowych  - Rolnictwo lokalne, żywność regionalna i tradycyjna” i ich obsługi. Sąd podając ustne motywy rozstrzygnięcia zwrócił uwagę, że Joanna W.-D. podając przedsiębiorcy Władysławowi B., w rozmowie telefonicznej, kwotę, jaka zostanie przeznaczona przez urząd marszałkowski na realizację tego zadania nie przekazała tej informacji pozostałym oferentom, czym działała na szkodę interesu publicznego. Sąd dokonał jednak zmiany kwalifikacji czynu na art. 231 §1 kk, ponieważ nie dopatrzył się w postępowaniu oskarżonej działania w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Sąd skazał ją za to na grzywnę w wysokości 3 tys. złotych.

Na karę 3 tys. złotych grzywny została skazana także Ewa D., inspektor w jednym z departamentów Urzędu Marszałkowskiego w Olsztynie. Sąd uznał ją winną przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przy organizacji i obsłudze medialnej II Biegu Europejskiego, który odbył się 5 października 2014 roku w Olsztynie. Jej  przewinienie polegało na tym, że przekazując przedsiębiorcy Władysławowi B. informację o kwocie przeznaczonej na realizację tego zadania nie przekazała tej informacji pozostałym oferentom, czym działała na szkodę interesu publicznego. Sąd także w tym przypadku zmienił kwalifikację czynu, uznając, że jest to przestępstwo z art. 231 §1 kk.

Tym samym wyrokiem sąd uniewinnił Mirosława G., inspektora zajmującego się sprawami informatyzacji w Urzędzie Gminy w Dywitach, od zarzutu przekroczenia uprawnień w związku z postępowaniem dotyczącym zakupu ekranu reklamowo – informacyjnego (tj. art. 231 §2 kk).

Wyrok uniewinniający zapadł również wobec Pawła K., przedsiębiorcy ubiegającego się o to zamówienie, a odpowiadającego m.in. za wywieranie wpływu na powyższe postępowanie przetargowe.

Sąd wydał wyrok uniewinniający także wobec Bożeny W. - Z., dyrektor jednego z departamentów Urzędu Marszałkowskiego Województwa Warmińsko–Mazurskiego. Prokurator zarzucił jej przekroczenie uprawnień w związku z przetargiem na organizację i obsługę w dniu 5 listopada 2014 roku konferencji podsumowującej wdrożenie Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki w województwie warmińsko – mazurskim w 2014 roku pn. „Człowiek podstawą rozwoju regionu”. Jej przewinienie miało polegać na przekazaniu Władysławowi B. informacji o kwocie, jaka była przeznaczona na realizację tego zamówienia. Jednak w ocenie sądu informacja o tej kwocie była informacją jawną, dostępną dla każdej osoby, dlatego jej przekazanie w żaden sposób nie naruszało przepisów.

Apelację od wyroku sądu pierwszej instancji złożyła prokuratura, która twierdzi, że sąd zbyt pobieżnie analizował dowody zgromadzone w sprawie. Apelację złożyli również obrońcy dwóch urzędniczek, którym sąd nakazał wpłatę grzywny.

W miniony poniedziałek sąd apelacyjny uchylił do ponownego rozpoznania wyrok sądu pierwszej instancji.

Sąd odwoławczy podając ustne motywy rozstrzygnięcia   zwrócił uwagę, że sąd rejonowy błędnie zinterpretował działania urzędników w procesie pozyskania oferentów. Nadto nie dokonał prawidłowej analizy ujawnionych materiałów operacyjnych z nagranych rozmów pomiędzy urzędnikami a przedsiębiorcami.

Wyrok jest prawomocny.

 

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz


www.autoczescionline24.pl