Termy Warmińskie: Innowacyjna inwestycja, czy pieniądze wyrzucone w błoto?

Starosta lidzbarski Jan Harhaj i prezes spółki Kornas Development, Bogdan Kornas podpisali umowę na zaprojektowanie i wybudowanie Term Warmińskich. Budowa obiektu najprawdopodobniej rozpocznie się już w drugiej połowie 2012 roku, a zakończy dwa lata później.

Przypomnijmy, Termy Warmińskie mają być zespołem basenów z ciepłą wodą solankową, z zapleczem odnowy biologicznej, kompleksem hotelowo - gastronomicznym i zapleczem rekreacyjnym. Zlokalizowane mają być w Lidzbarku Warmińskim, przy drodze krajowej Nr 51, prowadzącej do przejścia granicznego z Obwodem Kaliningradzkim w Bezledach.

Inwestycja warta jest nieco ponad 100 mln złotych. Do budowy Term dołożona została dotacja unijna w wysokości 70 milionów złotych, którą przyznał urząd marszałkowski z Jackiem Protasem na czele. Co ciekawe, sama idea budowy Term zrodziła się, kiedy obecny Marszałek - Jacek Protas był starostą lidzbarskim.

Inwestycja od początku budziła skrajne emocje. Jedni – chwalili innowacyjność projektu, inni pytali o zasadność budowania basenu termalnego, w którym wodę trzeba będzie podgrzewać. Ze wstępnych badań wynikało bowiem, że temperatura wody, która miałaby być wykorzystywana w basenach Term Warmińskich ma zbyt niską temperaturę.