Dziś jest: 19.04.2024
Imieniny: Adolfa, Leona, Tymona
Data dodania: 2018-01-27 15:09

Redakcja

''Ten dom dopiero ma powstać''. Stomil pewnie pokonuje Huragan Morąg [ZDJĘCIA]

''Ten dom dopiero ma powstać''. Stomil pewnie pokonuje Huragan Morąg [ZDJĘCIA]
Jedną z bramek w sparingu z Huraganem Morąg zdobył Artur Siemaszko
Fot. Łukasz Kozłowski / Olsztyn.com.pl

W piątym spraingu przed rozpoczęciem rundy wiosennej I ligi, olsztyński Stomil pewnie pokonał III-ligowy Huragan Morąg 3:1. Na listę strzelców ponownie wpisał się Tomasz Zahorski, który zdobył dwie bramki.

reklama

Na pierwszą część spotkania Kamil Kiereś wystawił teoretycznie silniejszy skład, który nie miał większego problemu ze zdominowaniem trzecioligowca. Efektem były dwie bramki Tomasza Zahorskiego, który pod dowództwem nowego szkoleniowca wyraźnie przełamuje swoją niemoc strzelecką. Trzecią bramkę dla "biało-niebieskich" dołożył Artur Siemaszko, który otrzymał idealne podanie w polu karnym od Pawła Abbotta.

- Przede wszystkim ten sparing kończy trzytygodniowy okres bardzo dużej objętości treningowej - powiedział chwilę po spotkaniu portalowi Olsztyn.com.pl trener Stomilu, Kamil Kiereś. - Każdy dzień miał dwie jednostki treningowe. Obciążenia były naprawdę spore. Po dzisiejszym sparingu było widać, iż zawodnicy są zmęczeni. Mają jednak prawo być zmęczeni, bowiem ciężko pracują; byli bardzo zaangażowani w jednostki treningowe. Ja chcę nie tylko zaangażowania, ale również determinacji. Ja to widzę i to mnie bardzo cieszy. Po sparingu nie chcę tutaj mówić o wyniku, ale bardziej o tym, że są wnioski z tego spotkania. To w jakimś stopniu nie jest już rotacja składem. Jak już mówiłem, chciałem od początku uszeregować, usystematyzować poszczególnych zawodników na pozycjach. Dwa pierwsze sparingi pomogły mi to uszeregować. Następnie powstał plan na rywalizację i krążymy właśnie wokół tego planu. Każdy sparing jest już namiastką rywalizacji. Te ustawienia, które występują to już są elementy zgrywania szkieletu zespołu i choćby nawet tranfery, które miały być jeszcze do klubu to już w jakimś stopniu tego szkieletu nie są w stanie rozerwać tylko uzupełnić i wzmocnić potencjał. Także ta praca jest właśnie na tym szkielecie zespołu.

Czy trener Kiereś znalazł jakiś sposób na Tomasza Zahorskiego, który wyraźnie "odblokował się" jako napastnik i zdobywa kolejne bramki? - pytali szkoleniowca dziennikarze.

- W tym momencie nie pracujemy stricte nad taktyką gry. Bardziej rozmawiam z zawodnikami o filozofii gry czy też o mentalności. Jeżeli odnajdziemy klimat mentalny i personalny to wtedy z tą taktykę wejdziemy bardziej szczegółowo. Na pewno zwracamy bardzo dużą uwagę co się dzieje kiedy tej piłki nie mamy. Cały zespół haruje na odbiór piłki, nawet na połowie przeciwnika. Przyszedłem do klubu i od pierwszego dnia nikomu nie dałem żadnej taryfy ulgowej, czy to jest starszy, czy młodszy zawodnik. Wszyscy muszą, nie chcę użyć tutaj brzydkiego słowa, ale zapierniczać. Niektórzy z tego już korzystają. Pokazują, że obierają odpowiednią ścieżkę. Wiadomo, że ważne jest to, co już wypracowaliśmy. To jest taki fundament, ale ten dom dopiero ma powstać. Nie jest ważne to, co za nami, ale kolejny dzień. Aby nie zepsuć kolejnego dnia, kolejnego tygodnia. Obecnie nie chcę wystawiać laurek dla poszczególnych zawodników. Oni nadal walczą. Część z nich ma już jakiś kapitał, część jeszcze nie, ale jest jeszcze trochę czasu - skomentował Kiereś.

Stomil Olsztyn - Huragan Morąg 3:1 (2:0)

1:0 -Tomasz Zahorski 11'
2:0 -Tomasz Zahorski 28'
2:1 - Paweł Galik 75'
3:1 - Artur Siemaszko 85'

Stomil Olsztyn: Michał Leszczyński (46' Jakub Miszczuk) - Janusz Bucholc, Paweł Baranowski (46' Jakub Mosakowski), Adrian Karankiewicz (66' Igor Biedrzycki), Remigiusz Szywacz (66' Wojciech Dziemidowicz), Marcel Ziemann (66' Tomasz Zając), Daniel Mikołajewski, Paweł Głowacki (46' Łukasz Sołowiej), Dani Ramírez (46' Piotr Głowacki), Wołodymyr Tanczyk (66' Paweł Abbott), Tomasz Zahorski (46' Artur Siemaszko)

Widzów: 150

Komentarze (2)

Dodaj swój komentarz

  • SPARTA_TEAM 2018-01-30 00:01:16 78.88.*.*
    Jestem pod wrażeniem rezultatów sparingów w tej rundzie przygotowawczej, oby przełożyło się to na ligę. Wychodzi na to że takiego trenera nam potrzeba.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 1 0
  • Olsztynianin z Dorotowa 2018-01-28 10:35:00 83.9.*.*
    Piękne hasła lecz w Olsztynie Grzymowicza wszystko jestvna poziomie gminnym, nie obrażając gminy czyli Stomil szybko spadnie do poziomu II a nawet III ligi i hasło Olsztyn miastem bez futbolu stanie się faktem. A wszystko to ku chwale naszego wodza Pawła Grzybowicz
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 5 1

www.autoczescionline24.pl