Olsztyńscy kierowcy nie mają łatwego życia – wciąż rozkopane jezdnie z powodu budowy linii tramwajowej sprawiają, że codziennie, niemal niezależnie od pory dnia, stoimy w korkach.
Część kierowców jednak zamiast przyczynić się do upłynnienia jazdy, dolewa oliwy do ognia. Najbardziej rażący przykład patologii wśród zachowań kierowców to brak umiejętności jazdy ''na suwak'' w momencie, kiedy jeden pas kończy się zwężeniem. Jazda na suwak polega na płynnej jeździe na obu pasach i naprzemiennym wpuszczaniu kierowcy z pasa zwężanego. Problem jednak w tym, że w Olsztynie wciąż kierowcy zajmujący pas, który oznaczony jest jako ulegający zwężeniu, uznawani są za ''cwaniaków'', których nie należy wpuszczać. Kierowcy, którzy wyznają zasadę ''cwaniaka nie wpuszczamy'' uważają bowiem, że skoro wiadomo iż pas ulegnie zwężeniu od razu należy zająć odpowiedni, prawy pas. Takie myślenie to podbudowa dla gigantycznych korków na jednym pasie, podczas gdy ten kończący się jest zupełnie pusty. To nie koniec patologii jazdy ''na suwak''. Zdarzają się bowiem tak zwani ''szeryfowie'', a więc osoby celowo blokujące ruch na zwężanym pasie. Tacy szeryfowie ''dbają'' o to, by ''cwaniak'' ustawił się na właściwym pasie i by nikt go nie wpuścił skoro wybrał już nieodpowiedni pas.
Swój apel do kierowców wystosowali już taksówkarze, którzy przy rondzie koło Europy Center wywiesili banner, w którym proszą kierowców o korzystanie z obu pasów ronda i nie blokowanie ronda.
W dużych miastach ''szeryfowie'' są regularnie karani przez policjantów. W Olsztynie wciąż brakuje takich interwencji.
Policjantów na próżno szukać również w sytuacjach blokowania przez kierowców skrzyżowań. Taka patologiczna sytuacja ma miejsce niemal codziennie na zakorkowanym skrzyżowaniu ulic Lubelska/Składowa. Kierowcy wjeżdżają na skrzyżowanie mimo że nie ma na nim miejsca, w myśl zasady ''przecież mam zielone''. Tym sposobem kierowcy jadący np. z ul. Składowej blokują na 7 zmian świateł kierowców jadących od strony ul. Lubelskiej, którzy czekają na wolne miejsce za skrzyżowaniem.
Komentarze (9)
Dodaj swój komentarz