Dziś jest: 26.04.2024
Imieniny: Klaudiusza, Marii
Data dodania: 2015-01-29 14:01

Iwona Starczewska

Rażący zapis w miejskim przetargu

W oficjalnym przetargu ''Promocja Miasta Olsztyna poprzez sport podczas rozgrywek w PlusLidze piłki siatkowej mężczyzn'' znalazł się rażący zapis, który określa dosadnie, w jakim olsztyńskim medium wykonawca ma promować informację o współpracy z miastem. Co na to urzędnicy?

reklama

Na stronie Biuletynu Informacji Publicznej pojawiło się ogłoszenie o przetargu na promocję Miasta Olsztyna poprzez sport podczas rozgrywek w PlusLidze piłki siatkowej mężczyzn.

Przetarg określa istotne kryteria zadania, które musi spełnić potencjalny wykonawca.

W ramach promocji miasta wykonawca ma za zadanie między innymi eksponować logo miasta na 4 banerach reklamowych podczas meczów rozgrywanych w Olsztynie na terenie Hali Widowiskowo-Sportowej „Urania”, na przodzie koszulek zawodników, w których będą występować w ramach rozgrywek PlusLigi oraz na stronie internetowej wykonawcy.

Wśród licznych kryteriów znalazł się również zapis o konieczności zamieszczenia informacji o współpracy Miasta Olsztyna z Wykonawcą na łamach „Gazety Olsztyńskiej”. To właśnie ten zapis budzi sporo wątpliwości. Czy zapis – nakazujący zamieszczenie informacji w konkretnej gazecie jest zgodny z prawem? Czy nie godzi w zasady konkurencji?

- Bezpośrednie wskazanie, z usług jakiego podmiotu należy skorzystać wykonując przedmiot zamówienia może zostać uznane za naruszenie zasady uczciwej konkurencji i równego traktowania wykonawców, która jest jedną z naczelnych zasad prawa zamówień publicznych. Zamawiający nie może bez uzasadnionej przyczyny wskazywać nazw konkretnych producentów czy usługodawców. Nawet jeżeli tak postąpi powinien dopuścić rozwiązania równoważne oraz opisać jakie rozwiązania spełnią wymóg równoważności. Należy również pamiętać, że zgodnie z art. 29 ust. 2 ustawy prawo zamówień publicznych przedmiotu zamówienia nie można opisywać w sposób, który mógłby utrudniać uczciwą konkurencję. Do stwierdzenia naruszenia przepisów prawa w tym zakresie wystarczy zatem potencjalna możliwość naruszenia konkurencji. Opisanie przedmiotu zamówienia w sposób, który mógłby utrudniać uczciwą konkurencję stanowi również naruszenie dyscypliny finansów publicznych (art. 17 ust. 1 pkt 1 ustawy o odpowiedzialności za naruszenie dyscypliny finansów publicznych) – wyjaśnia nam radca prawny specjalizujący się w prawie zamówień publicznych, Łukasz Mackiewicz radca.ostroda.pl

O wyjaśnienie sprawy poprosiliśmy też Biuro Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta Olsztyna. Niewiele udało nam się dowiedzieć.

- Wskazany zapis zostanie zmodyfikowany, by nie budzić żadnych wątpliwości – poinformowała nas Magdalena Górecka.
 

Komentarze (4)

Dodaj swój komentarz

  • korek1 2015-01-29 20:33:16 37.30.*.*
    Tak na marginesie właścicielem gazety Olsztyńskiej jest niemiec.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 2 1
  • qqq 2015-01-29 17:24:13 178.43.*.*
    kto odważny i doniesie do prokuratury? przecież to korupcja!
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 6 0
  • Gall 2015-01-29 16:10:22 178.43.*.*
    Coś dziwnie mało do powiedzenia ma pani Magdalena Górecka... Ciekawi mnie jedno: kto na tym zarabia z Urzędu Miasta. Grzymowicz otwarcie na swoim blogu i wpisach na Facebooku wyśmiewa spółkę Edytor, właściciela GO; ciekawi mnie natomiast, kto zgarnia za to jakieś profity, że akurat w GO musi Urząd wykupić reklamę...
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 9 0
  • jt 2015-01-29 15:15:19 164.126.*.*
    Sam tytuł przetargu jest mocno kontrowersyjny. Zakłada promocję tylko poprzez siatkówkę, w domyśle tylko poprzez Indykpol AZS....A co by było gdyby np promować Olsztyn zechciał np AZS Częstochowa...???
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 4 0

www.autoczescionline24.pl