Dziś jest: 30.04.2024
Imieniny: Donaty, Mariana, Tamary
Data dodania: 2011-01-19 09:50

Iwona Starczewska

Przemoc w rodzinie - tematem tabu?

Znęcał się nad swoją konkubiną, znęcał się nad żoną i dziećmi, wielokrotnie wszczynał awantury, trzymając ofiarę - uderzał jej głową o kuchenne szafki, groził pozbawieniem życia. To tylko niektóre z fragmentów zarzutów, jakie usłyszeli domowi oprawcy w 2010 roku.

reklama
Wielokrotnie, sprawcy przemocy domowej trafiali decyzją sądu do tymczasowego aresztu. Trafiali tam najczęściej w ciągu 2 dni od zatrzymania przez interwencyjny patrol policji. Policjanci z Elbląga w 2010 roku wystąpili z blisko 50 wnioskami do sądu o aresztowanie sprawcy przemocy domowej. W większości przypadków sąd przychylał się do tego wniosku. Ważne jest jednak, by to ofiara przemocy zgłosiła się na policję, powiadomiła.

Często zdarza się, że ofiary przemocy domowej informują o swoich problemach policjanta dzielnicowego. To właśnie on zakłada i prowadzi tzw. Niebieskie Karty. Tam notuje się fakt  przemocy domowej. Na podstawie tej właśnie informacji, w ubiegłym roku wszczęto 57 postępowań o znęcanie się. Rola policjanta dzielnicowego jest więc ogromna. To zazwyczaj on najlepiej orientuje się w tym, co dzieje się w takiej rodzinie. To on, może doradzić jak rozwiązać tego typu problemy.

Najtrudniejszym etapem jest podjęcie decyzji o tym, że chce się przerwać milczenie i nie godzić się na dalsze bycie ofiarą  przemocy domowej - zwykle regularnej, codziennej. Pamiętajmy jednak, że ukrywanie i godzenie się na domową agresję nigdy nie przyniesie spokoju. Co więcej będzie ona narastała i odbije się na pozostałych członkach rodziny na przykład dzieciach, a z czasem może doprowadzić do rodzinnej tragedii.

Kto znęca się nad osobą najbliższą podlega karze nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Warto o tym pamiętać, reagować, przerwać milczenie.

Źródło: KWP Olsztyn/własne

Komentarze (3)

Dodaj swój komentarz

  • sos 2011-05-15 20:46:21 85.48.*.*
    Masz racje ,nigdy nie wiesz co cie spotka lub twoja corke.Wiecej o tym mowic,pisac, uswiadamiac i podstawa PRAWO
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • pomocy 2011-05-15 20:42:21 85.48.*.*
    Wszyscy milcza rodzina,bliscy, sasiedzi, ale zeby pomoc prawo musi sie zmienic i dzialac szybciej, to mozna zapobiec wielu tragedi,wielka tragedia jest,ze dziecko musi sie wychowywac w takiej atmosferze.Walczmy o to przy wyborach,niech media wiecej o tym pisza,uswiadamiac mlodziez,ze nikt nie ma prawa do krzywdzania innych .Pomoz kolezance,sasiadce,jak cos widzisz,nigdy nie mow,ze to nie twoja sprawa.To jest sprawa calego spoleczenstwa.Tak jest w Hiszpani,ten co maltratuje nie moze sie zblizac do ofiary na okreslona odleglosc,a jak nie-areszt ale o to walczyli wszyscy,ci co nie mieli problemow w rodzinie wspomagali pozostalycz.Wiekszosc to sa kobiety,on cierpia bo w chwili narodzin dzieci ich odpowiedzialnosc wzrasta,sa bardziej bezbronne. Mozna cos zmienic ale zawsze w grupie.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • aset58 2011-05-13 19:44:35 83.9.*.*
    Te zapewnienia niewiele pomagają. Opieszałość polskiego systemu nie zapobiega tragediom, szczególnie tym codziennym, niby małym, ale wieloletnim.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0

www.autoczescionline24.pl