Dziś jest: 20.04.2024
Imieniny: Agnieszki, Czesława
Data dodania: 2018-01-06 14:06

Redakcja

Prezydent wstrzymuje wycinkę drzew nad jez. Długim

Prezydent wstrzymuje wycinkę drzew nad jez. Długim
Drzewa wzdłuż ścieżki pieszo-rowerowej przy jeziorze Długim w Olsztynie
Fot. Łukasz Kozłowski / Olsztyn.com.pl

Prezydent Olsztyna, Piotr Grzymowicz, zadecydował o wstrzymaniu wycinki części drzew rosnących wzdłuż brzegów jeziora Długiego. - Takie działanie niosłoby poważną szkodę dla przyrody oraz wyglądu popularnego wśród olsztynian miejsca - tłumaczą miejscy urzędnicy.

reklama

Stolica Warmii i Mazur od wielu lat promowana jest jako miasto-ogród. Tymczasem coraz to nowe tereny zielone, nawet w ścisłym centrum, sprzedawane są deweloperom, którzy widzą spory popyt na nowe mieszkania.

Drzewa idą pod topór nawet wokół jezior. W lutym poprzedniego roku otrzymaliśmy od zaniepokojonego Czytelnika list, w którym zaalarmował nas, iż wzdłuż ścieżki pieszo-rowerowej przy jeziorze Długim w tamtym okresie zostało wyciętych wiele drzew, a w planach są kolejne wycinki.

Wtedy zostało wyciętych 25 topól kanadyjskich. - Były to obumierające topole, które zagrażały bezpieczeństwu mieszkańców korzystających z tamtejszych chodników i dróg rowerowych - usłyszeliśmy rok temu w Zarządzie Dróg Zieleni i Transportu w Olsztynie.

ZDZiT planowało wzdłuż jeziora Długiego wyciąć kolejne drzewa. Do gry wszedł jednak prezydent Olsztyn zaniepokojony przede wszystkim wieloma sygnałami od mieszkańców pobliskiego osiedla.

- Zlecona zostanie niezależna ekspertyza, która ma wykazać które okazy są w najgorszej kondycji, natomiast prace zostaną rozłożone w czasie. Jednocześnie stan drzew będzie na bieżąco monitorowany przez specjalistów zajmujących się zielenią - informuje Biuro Prasowe Urzędu Miasta.

W planach było usunięcie ponad 70 okazów topól.

- Łamiące się, spadające na ścieżkę rowerową i deptak suche konary zagrażały zdrowiu spacerowiczów i rowerzystów. Poza tym korzenie niszczyły infrastrukturę, co również może prowadzić do groźnych zdarzeń - przekonują urzędnicy.

Jak deklarują w ratuszu, topole, które wskazane zostały do wycinki, posadzone zostały około 80 lat temu, natomiast gatunki rosnące nad brzegami jeziora Długiego wchodzą w tzw. wiek starczy około 60-70 roku istnienia. Oznacza to, że drzewa te są u kresu życia, co potwierdza m.in. schnięcie ich koron. To jednocześnie wiąże się z koniecznością zastępowania obumierającego drzewostanu nowym.

Źródło: własne, informacja prasowa

Galeria

Komentarze (2)

Dodawanie komentarzy zostało wyłączone.

  • Kapitan Planeta 2018-01-09 16:38:17 10.194.*.*
    no łaskawca ...nie mogę to co robią z drzewami w tym mieście to maskara, albo wycinają i nic nie zostaje albo zostawiają kikuty, te miasto robi się ochydne
    Przenieś Oceń: 1 0

www.autoczescionline24.pl