Pociągi jechały na czołówkę. Jest śledztwo

Prokuratura Rejonowa Olsztyn-Północ po zapoznaniu się z zebranymi do tej pory materiałami postanowiła wszcząć śledztwo w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstwa polegającego na sprowadzeniu bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym. Chodzi o zdarzenie, które tylko cudem nie zakończyło się czołowym zderzeniem dwóch pociągów w olsztyńskim Gutkowie.

reklama

Do zdarzenia doszło w środę na torach w olsztyńskim Gutkowie. Zaledwie 100 metrów dzieliło dwa pociągi od zderzenia czołowego. Maszyniści hamowali awaryjnie dzięki czemu udało się uniknąć tragedii. Najprawdopodobniej maszynista obsługujący pociąg jadący od Olsztyna relacji Katowice - Gdynia nie zauważył sygnału do zatrzymania się na przerwę techniczną. Trafił więc na tor, którym poruszał się z Elbląga pociąg Regio.

Prokuratura Rejonowa Olsztyn-Północ postanowiła wszcząć śledztwo.

- Śledztwo jest w początkowym stadium, wszystkie okoliczności dotyczące tej sprawy będą wyjaśniane. Dopiero po zebraniu pełnego materiału dowodowego i jego analizie zapadnie decyzja w sprawie odpowiedzialności karnej osób związanych ze zdarzeniem – informuje Zbigniew Czerwiński, rzecznik prokuratury.