Postanowiliśmy to sprawdzić. Skontaktowaliśmy się z konserwatorem zabytków z Muzeum Warmii i Mazur w Olsztynie. Wyjaśnił, że rzeczywiście jest to okno. Takie elementy montuje się na zabytkach, aby było łatwiej dostać się w niedostępne miejsca, jak właśnie baszty.
– Jest to element niezbędny do bieżącej konserwacji zarówno dachówek, jak i więźby dachowej – powiedział w rozmowie z nami Grzegorz Świętochowski, konserwator zabytków.
Jednak aby było możliwe zainstalowanie tego elementu, potrzebna była zgoda ze strony Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Olsztynie.
– Spowodowane jest to tym, że cały obiekt jest wpisany do rejestru zabytków – powiedziała nam Małgorzata Przybyszewska-Koźbiel, kierownik wydziału Inspekcji Zabytków Nieruchomych i Ruchomych WUOZ w Olsztynie. Dodała, że aby ustalić kiedy została wydana decyzja, należałoby napisać podanie o możliwość skorzystania z archiwum.
Przypomnijmy, że zamek wraz z podzamczem został wpisany do rejestru zabytków nieruchomych 13 lutego 1953 roku. Obecnie swoją siedzibę ma tam Muzeum Warmii i Mazur w Olsztynie. Obecny dach baszty zamkowej zamontowano w 1926 roku. Poprzedni, w wyniku burzy, uległ zniszczeniu w 1821 roku.
Komentarze (16)
Dodaj swój komentarz