Przypomnijmy, zgodnie z prawem radnym gminy może być ten, kto ukończył 18 rok życia oraz stale zamieszkuje na obszarze tejże gminy. Miejscem zamieszkania radnego nie jest również miejsce zameldowania, a miejsce, w którym osoba stale realizuje swoje podstawowe funkcje życiowe: mieszka, spożywa posiłki, nocuje, wypoczywa, przyjmuje wizyty.
Jak informował w marcu tego roku poseł PiS-u Jerzy Szmit istniało podejrzenie, że kilku z olsztyńskich radnych wybranych na kadencję 2014-2018 może korzystać z mandatu radnego niezgodnie z prawem, gdyż mieszkają oni poza Olsztynem. Jeszcze w tym samym miesiącu, podczas sesji, przewodnicząca Rady Miasta Halina Ciunel rozdała wszystkim radnym oświadczenia, w których mieli obowiązek zaznaczyć swoje miejsce zamieszkania w dniu wyborów i obecnie. Wszyscy radni raz jeszcze przeszli weryfikację prowadzoną przez Urząd Miasta Olsztyna.
Pełnomocnik posła PiS-u Jerzego Szmita sprawę radnego Kuchcińskiego skierował jednak do Sądu Rejonowego w Olsztynie. Sąd jasno określił, że radny z PO nie powinien sprawować mandatu radnego gdyż mieszka poza obszarem gminy Olsztyn. W związku z tym Paweł Żukowski pełnomocnik Jerzego Szmita złożył wniosek do Mariana Podziewskiego, wojewody warmińsko-mazurskiego, aby zgodnie z kompetencjami i obowiązkiem nałożonym na wojewodę wezwał radę miasta o wygaszenie mandatu radnego.
To jednak nie wpłynęło na podjęcie decyzji Rady Miasta w tej sprawie. Podczas ostatniej sesji (30 września -red.) radni nie zajęli się bowiem wygaszeniem mandatu Kuchcińskiego.
Dziś okazuje się, że taka uchwała stwierdzająca wygaśnięcie mandatu radnego PO zostanie jednak podjęta. Radni zbiorą się 7 października na specjalnej sesji w tej sprawie.
Komentarze (4)
Dodaj swój komentarz