Dziś jest: 26.04.2024
Imieniny: Klaudiusza, Marii
Data dodania: 2016-07-29 15:24

spk

Olsztyńscy policjanci z ''Archiwum X'' pracują nad tajemniczą sprawą szczątków ze Spręcowa

Policjanci zajmujący się poszukiwaniem i identyfikacją osób zaginionych bardzo często wracają do niewyjaśnionych spraw sprzed lat. Jedną z nich jest ta dotycząca czaszki ludzkiej znalezionej w lesie pod Spręcowem w 2003 roku. Wtedy – 13 lat temu - technika i metody śledcze okazały się niewystarczające. Jednak ich rozwój i nowe metody dają nadzieję na nowe ustalenia i rozwiązanie zagadki tożsamości mężczyzny i okoliczności jego śmierci.

reklama

Ta historia dla policjantów swój początek miała 14. grudnia 2003 roku. Wtedy to w kompleksie leśnym, na bagnistym na terenie w okolicy Spręcowa, leśniczy odnalazł ludzką czaszkę. Policjanci przeszukali wówczas cały pobliski teren. Efektem tych działań były odnalezione jeszcze dwie kości długie ręki, but i fragmenty swetra. Zabezpieczone dowody wskazują na to, że mężczyzna najprawdopodobniej padł ofiarą przestępstwa. Nie jest wykluczone, że głowa została odcięta od tułowia i ukryta oddzielnie.

W tej sprawie wykonane zostały m.in. badania antropologiczne, w których biegli określili, że minimalny czas jaki czaszka przeleżała w tym miejscu wynosi około dwa lata. W świetle przeprowadzonych badań można było stwierdzić, że czaszka należała do dorosłego mężczyzny, rasy białej, w wieku od 25 do 45 lat. Oszacowany wzrost 160-180 cm i waga około 70 kg.

W 2004 roku specjaliści z zakresu rekonstrukcji rysunkowej i komputerowej twarzy sporządzili prawdopodobny wizerunek mężczyzny. Mimo jego publikacji do chwili obecnej nie udało się ustalić tożsamości osoby.

Dziś sprawa nieznanej osoby, której czaszkę znaleziono w 2003 roku ponownie została podjęta.


 

- Ówczesna technika i metody śledcze okazały się zawodne. Ale świat cały czas idzie do przodu i mamy nadzieję, że uda się wreszcie ustalić kim był mężczyzna i czy faktycznie został zamordowany, tak jak mówi jedna z przyjętych przez nas hipotez – mówi podkom. Anna Beczyńska z Wydziału Kryminalnego. - By móc ustalić co faktycznie przydarzyło się mężczyźnie musimy ustalić w pierwszej kolejności kim był. Dlatego zdecydowaliśmy się na publikację kolejnej – nowej ekspertyzy z 2016 roku. To wykonana najnowszymi metodami rekonstrukcja twarzy, zrobiona z czaszki znalezionej w Spręcowie – dodaje Beczyńska.

Mężczyzna mógł zaginąć w latach 90-tych, jak również na początku 2000r. Są jednak pewne poszlaki, które wskazują, że był to rok 1996.

Bardzo ważnym wątkiem i jednocześnie prawdopodobnym świadkiem w tej sprawie, jest osoba, która w 1996 roku wynajmowała w Olsztynie stancję młodemu chłopakowi - wychowankowi Domu Dziecka.

We wrześniu 1996 r. młody mężczyzna wyszedł ze stancji i już do niej nie wrócił, pozostawiając tam cały swój dobytek.

Sprawą zajmuje się podkom. Anna Beczyńska, która wszelkie informacje w tej sprawie przyjmie pod numerem telefonu kom. 537 682 177 lub mailowo pod adresem [email protected]

Policja odbiera również anonimowe telefony, smsy i e-maile od wszystkich osób, które mogą pomóc w ustaleniu tożsamości tego mężczyzny.

 

Źródło: KMP Olsztyn

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz


www.autoczescionline24.pl