Odizolowanie sprawcy od ofiary

Kilka dni temu 39-letnia kobieta zgłosiła na policji fakt znęcania się nad nią oraz jej dzieckiem przez 35-letniego męża Krzysztofa. W domu dochodziło do przemocy fizycznej i psychicznej. Mężczyzna niszczył wyposażenie mieszkania, groził pozbawieniem życia oraz wulgarnie wyzywał swoją żonę. Kobieta przez długi czas wahała się i nie wiedziała, co zrobić z tą sytuacją. W końcu podjęła właściwą decyzję i pozwoliła działać prawu. 35-letniego Krzysztofa K. jeszcze tego samego dnia zatrzymali policjanci. 35-latek usłyszał zarzut znęcania się nad rodziną. Prokurator zastosował wobec niego policyjny dozór. Mężczyzna musi teraz 2 razy w tygodniu stawiać się do komendy policji. Co więcej zastosowano wobec niego zakaz zbliżania się do żony oraz dziecka do czasu zakończenia postępowania. Aby odizolować go od ofiar prokurator zobowiązał go do opuszczenia zajmowanego mieszkania. Jeżeli podejrzany 35-latek nie będzie się stosował do nałożonych nakazów, obecny środek zapobiegawczy może zostać zamieniony na areszt tymczasowy.

Za znęcanie się nad rodziną Kodeks Karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności. Najnowsza nowelizacja ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie, która obowiązuje od 1 sierpnia 2010r. daje nowe instrumenty w walce z domowymi agresorami.