Nie wiedział, że ma kradzioną koparkę

Wczoraj około godziny 18.00 na drodze krajowej numer 51 policjanci z olsztyńskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej koparko - ładowarkę. Podczas rutynowej kontroli okazało się, że koparka jest kradziona.

Funkcjonariusze zabezpieczyli sprzęt. Artur K. poinformował policjantów, że jechał koparką z Miłakowa do Lidzbarka Warmińskiego, gdzie miał go odstawić właścicielowi. W międzyczasie na komisariat zgłosił się właściciel sprzętu, który zeznał, że kupił go jakiś czas temu i w tej chwili sprzęt jest leasingowany. Na potwierdzenie swoich słów, użytkownik przedstawił umowę kupna -sprzedaży, dokumenty wcześniejszego właściciela pojazdu, jak również aktualne ubezpieczenie. Na wszystkich tych dokumentach widniał ten sam numer VIN. Zarówno obecny właściciel, jak i kierujący koparko - ładowarki byli zdziwieni zaistniałą sytuacją i nie byli w stanie wyjaśnić tego co się stało. Wartość sprzętu wynosi około 150 tyś złotych. Dodatkowo, maszyna w Polsce miała już kilku właścicieli. Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Dobrym Mieście ustalili, że sprzęt pochodzi z Czech i został skradziony w 2007 roku. Wszczęte postępowanie wyjaśni, gdzie doszło do nieprawidłowości.