Mieszkaniec: ''Nietypowy problem w olsztyńskich sklepach''

Nasz czytelnik – zauważył pewną tendencję w olsztyńskich sklepach sieci Rast czy Społem. Jak twierdzi – ekspedientki nie chcą mielić mięsa drobiowego, a na pytanie o powód – rozkładają ręce.

reklama

- Na dziale mięsnym sklepu Rast w Kortowie proszę o zmielenie tuszki mięsa drobiowego. Ekspedientka odmawia. Mięsa drobiowego nie mielimy tylko wieprzowe - odpowiada ekspedientka. Pytam dlaczego?Nie umie logicznie wytłumaczyć. Rozumie "ktoś" o co tu chodzi? - pyta nasz czytelnik.

Skąd takie rozporządzenie?

- Nie ma takiego ogólnego przepisu. My nie nakładamy na sklepy takiego zakazu. To musi być więc jakiś wewnętrzny regulamin sieci sklepów. W czasie, kiedy dochodziło do licznych zatruć salmonellą, sklepy wprowadzały różne zalecenia wewnętrzne jak choćby przechowywanie oddzielnie mięsa białego od czerwonego, czy mrożone od niemrożonego – informuje nas powiatowa stacja sanitarno-epidemiologiczna.

O ten wewnętrzny zakaz próbowaliśmy zapytać u źródła, w administracji sieci Rast. Bezskutecznie.

Komentarze (1)

Dodaj swój komentarz

Falisty 2014-08-29 17:40:06 178.235.*.*
Przecież zmielenie mięsa nie jest obowiązkowe. Jest mielone gotowe - bierzesz lub nie, jak nie chcesz to nie kupujesz. Po co te awantury o nic? Ostatnio widziałem w sklepie awanturę na cztery fajery (ale nie Rast), że za mięsko w dużym kawałku płaci się mniej a za pokrojone na kotlety więcej - przecież to jest inny wyrób, w który włożono więcej pracy by pokroić. Ale jeżeli nie chcesz to nie kupuj, a nie robisz awanturę jak u siebie w domu! Wiocha totalna się już robi w tym Olsztynie
Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0