Dziś jest: 23.04.2024
Imieniny: Jerzego, Wojciecha
Data dodania: 2018-03-17 15:17

Redakcja

Kradła sprzęt medyczny z olsztyńskiego szpitala, aby spłacić długi

Kradła sprzęt medyczny z olsztyńskiego szpitala, aby spłacić długi
Fot. KMP Olsztyn

47-letnia mieszkanka Olsztyna zatrudniona w jednym z olsztyńskich szpitali wynosiła ze swojego miejsca pracy drogocenną aparaturę. Skradziony sprzęt trafiał pod zastaw do lombardów - uzyskane pieniądze miały pokryć długi, w które wplątała się pracownica.

reklama

47-letnia mieszkanka Olsztyna zatrudniona w jednym z olsztyńskich szpitali wynosiła ze swojego miejsca pracy drogocenną aparaturę. Skradziony sprzęt trafiał pod zastaw do lombardów - uzyskane pieniądze miały pokryć długi, w które wplątała się pracownica.

Cała sprawa zaczęła się w październiku ubiegłego roku. Olsztyńscy policjanci przyjęli zawiadomienie o kradzieży sprzętu medycznego z jednego z olsztyńskich szpitali. Z oddziału szpitalnego zniknęły trzy pompy strzykawkowe warte ponad 10 tys. zł. W pierwszej chwili, personel próbował szukać zaginionego sprzętu na własną rękę, a gdy to nie przyniosło rezultatu powiadomili policję.

Sprawą zajęli się policjanci z Wydziału dw. z Przestępczością Przeciwko Mieniu Olsztyńskiej Komendy. Funkcjonariusze m.in. zabezpieczyli i przejrzeli wielogodzinne zapisy szpitalnego monitoringu. Sprawa nabrała rozpędu na początku marca. W toku wykonywanych czynności mundurowi ustalili, że sprawcą zuchwałej kradzieży prawdopodobnie jest 47-latka, która do chwili obecnej pracowała na szpitalnym oddziale, z którego zniknął sprzęt medyczny.

14 marca policjanci pojechali do szpitala w którym pracowała kobieta. Sanitariuszka widząc funkcjonariuszy, już wiedziała, że przyszli oni w konkretnej sprawie. Roztrzęsiona kobieta od razu przyznała się do kradzieży pomp strzykawkowych. Podczas przesłuchania wyszły na jaw kolejne przestępstwa - przyznała się również do kradzieży służbowego telefonu komórkowego i aparatu fotograficznego należącego do jednego z lekarzy.

Swoje zachowanie 47-latka tłumaczyła koniecznością spłacenia zobowiązań, które zaciągnęła w tzw. "kredytach - chwilówkach". Kobieta przyznała się do zarzucanych jej czynów, zobowiązała się do naprawienia wyrządzonej szkody i poddała się dobrowolnie karze. Zgodnie z kodeksem karnym za kradzież może grozić jej kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Źródło: własne, KMP Olsztyn

Komentarze (4)

Dodaj swój komentarz

  • Ryszard Ochódzki 2018-03-18 17:35:37 83.6.*.*
    W jakim to szpitalu?
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • pielęgniarka 2018-03-17 20:05:59 88.156.*.*
    Odczep się od pielęgniarek! Ta pracownica nie jest pielęgniarką . Ale co prawda to prawda...
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 4 0
  • Ela 57 2018-03-17 16:29:03 82.139.*.*
    Gdyby pielęgniarki zarabialy lepiej nie musiałyby brać chwilowek. Widocznie tylko pis może brać nagrody po 65 000
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 3 2

www.autoczescionline24.pl