Ubiegający się o reelekcję z okręgu olsztyńskiego poseł Tadeusz Iwiński zaprezentował szczegóły kolejnego bloku programowego Zjednoczonej Lewicy, z ramienia której startuje w jesiennych wyborach.
Tym razem lewica zajęła się kwestią związków partnerskich, dla których chce wywalczyć możliwość zawierania rejestrowanego związku. Hasłem ''Konkubina też rodzina'' lewica ilustruje z jak wieloma problemami na co dzień muszą mierzyć się pary, które nie mogą zawrzeć związku małżeńskiego.
Jak twierdził poseł Iwiński, 23 procent dzieci w naszym kraju rodzi się w związkach pozamałżeńskich, a miliony obywateli żyją w konkubinacie. Zjednoczona lewica twierdzi więc, że brak rozwiązań regulujących status prawny tej ogromnej części Polaków jest pogwałceniem ich prawa do bycia równym w życiu społecznym i gospodarczym.
Lewica proponuje więc stworzenie możliwości zawierania związków partnerskich, które pozwalałyby na choćby dziedziczenie po sobie majątku.
- W Europie takie rozwiązania zostały wprowadzone nawet w krajach katolickich. Niedawno przyjęła takie rozwiązania Irlandia czy Chorwacja – mówił Iwiński.
Zjednoczona Lewica liczy, że ich pomysł w Sejmie przyszłej kadencji poprze Platforma Obywatelska.
Komentarze (5)
Dodaj swój komentarz